Robert - komentarze

[hotmas]

Ostro tyrasz. Ale co tam, przynajmniej będę miał kogo gonić w Toruniu

[roberturbanski]

Ostro tyrasz. Ale co tam, przynajmniej będę miał kogo gonić w Toruniu

Taaa, akurat... Znam Twoje możliwości, obaj wiemy, że gonił to będę ja Ciebie; i to tylko na początku, bo potem mi uciekniesz No i nie wiem, czy nie spotkamy się wcześniej... , że tak powiem na Twoim gruncie...

[hotmas]

Toś mi teraz zadał zagadkę... Toruń 4.05, Świecie czyli mój teren 17.05 (ale tu niestety nie staruję) Czyżbyś się szykował .....

Nie dziw się, że Ci w tej hali nie wyszło. Po prostu odwykłeś i tyle poza tym to naprawdę Cię za to podziwiałem. Parafrazując klasyka "Jest zima, to musi być ślisko" tża się przyzwyczaić i troszku zwolnić.
Pytanko mam jeszcze odnośnie foot poda. Masz Garmina czy parowałeś jakiś tańszy?

[roberturbanski]

Toś mi teraz zadał zagadkę... Toruń 4.05, Świecie czyli mój teren 17.05 (ale tu niestety nie staruję) Czyżbyś się szykował .....

Nie dziw się, że Ci w tej hali nie wyszło. Po prostu odwykłeś i tyle poza tym to naprawdę Cię za to podziwiałem. Parafrazując klasyka "Jest zima, to musi być ślisko" tża się przyzwyczaić i troszku zwolnić.
Pytanko mam jeszcze odnośnie foot poda. Masz Garmina czy parowałeś jakiś tańszy?

Myślałem, że u "siebie" biegniesz, ale jak rozumiem nie bardzo da się pogodzić rolę organizatora z zawodnikiem. Ja jeszcze się zastanawiam... Co do foot poda: mam "oryginalny", ale ani go nie parowałem, ani nie kalibrowałem. Po prostu zegarek go znalazł i tyle

[hotmas]

Na Garminowskiego mnie na razie nie stać, za duże inwestycje poczyniłem, może kiedyś
Co do Bieg Rycerskiego, taka rola współorganizatora. Ktoś musi posprzątać, tym bardziej, że niektórzy z orgów, chcą biec Ale co tam odbiję sobie tydzień później w Kwidzyniu

[frelka]

jak Ewelina będzie to czytać, to w tej chwili pomyśli: a ten znowu o swoim wieku; co za monotematyczny facet z kompleksem wieku średniego

Takem pomyślała... nieprawdą jest tylko jakobym uważała, że jesteś monotematyczny
...A w średnim wieku to Ty będziesz za dziesięć lat

Ps. Twoje bieganie skłania mnie do refleksji i powoduje kaca moralnego

[hotmas]

Ps. Twoje bieganie skłania mnie do refleksji i powoduje kaca moralnego

I dobrze Ci tak

Dodatkowo Tomek napisał, że jeszcze chwila i otrzymał bym SMS-we ponaglenie. Nie chcę ryzykować Będę biegał... Po prostu...

To nie miało być ponaglenie. Bardziej zapytanie co się dzieje i ewentualny kop motywacyjny

[Aniad1312]

Biegaj, po prostu wbrew pozorom, to też trzeba umieć. Niektórzy nigdy się tego nie nauczą, a szkoda

[hotmas]

Popieram zarówno radę jak i refleksję

[frelka]

Ps. Twoje bieganie skłania mnie do refleksji i powoduje kaca moralnego

I dobrze Ci tak

Wypraszam sobie insynuacje jakobym wcale nie biegała pff Ostatnio biegam tyle na ile zdrowie mi pozwala. I choć nie jestem z tego zadowolona, to ważne, że jakoś tam się 'kulam' od czasu do czasu. Dziś 4km, jutro 4,5, a w maju może jakaś dyszka się trafi...np. w Toruniu...?

[hotmas]

Nie odzywasz się więc nie wiem, że biegasz A co do tej dyszki w Toruniu to tylko spróbuj się migać . Osobiście odwiozę Roberta do domu, a wtedy ....

Ahaaa i zdrówka życzę

[frelka]

...polubiłbym bieganie w mieście :uuusmiech:

Czuję, że ja też bym polubiła...zwłaszcza w Płocku Na moich terenach ostatnio oprócz psów zaczęły grasować sarny i zające... te ostatnie - najgroźniejsze

[roberturbanski]

To nie miało być ponaglenie. Bardziej zapytanie co się dzieje i ewentualny kop motywacyjny

I tak właśnie było

[roberturbanski]

.... Ostatnio biegam tyle na ile zdrowie mi pozwala. I choć nie jestem z tego zadowolona, to ważne, że jakoś tam się 'kulam' od czasu do czasu. Dziś 4km, jutro 4,5, a w maju może jakaś dyszka się trafi...np. w Toruniu...?

No to pięknie, a nic się Koledze nie pochwaliłaś....

[frelka]

Bo nie ma czym się chwalić... Jak przestanę się szarpać i zacznę biegać na poważnie, to będę coś skrobać na forum. Tymczasem nie pozostaje mi nic innego jak podziwiać Twoje postępy i dalej znosić mego moralniaka
Niech moc będzie z Tobą!