PATATAJEC - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Nie piszesz tego ale jakoś mi się wydaje, że te PUMY to Ci coś nie leżą, tak?
Napisz śmiało, ja się nie obrażę :)
Adam, mam wrażenie, że są po prostu za małe. Zrobiły mi odcisk, ale jeszcze je pomęczę :)... Jak będę wychodził wieczorem na krótki spacer, żeby pooddychać, to będę zakładał - może się trochę rozbiją i przestaną trzeć mi stopę :)
beata pisze:Fasolę z masłem bardzo lubię, choć zwykle jem z olejem lub oliwą. Dobra jest też sama gotowana soja, z oliwą/masłem.
Ciężkostrawność fasoli i efekty uboczne wynikają tak naprawdę z ciężkostrawności dania, jakim jest np. fasolka po bretońsku. Ale fasola z wody jest ok, a jak do gotowanie dorzuci się trochę kminku, to już zupełnie ok.
O pęcznieniu fasoli warto pamiętać jeszcze przed gotowaniem ;). A gotować wcale nie trzeba długo - jeżeli wcześniej namoczy się na noc w wodzie, to po 45 min. jest już dobra.

Bieganie na czczo też jest ok, eliminuje konieczność opracowywania dziennego planu "co kiedy zjeść", żeby nie być głodnym i nie biegać od razu po jedzeniu. Pobiegasz rano i po sprawie.
Ale trzeba coś wypić przed treningiem - najlepiej szklankę wody z miodem, na rozruch serca. Woda wlana na pusty żołądek przelatuje szybko i nic nie chlupie.
Kminku jest chyba aż za dużo. Czuć go bardzo wyraźnie. Co do pęcznienia, to już teraz na pewno będziemy o tym pamiętać :)

No właśnie, bieganie na czczo nie rozwleka dnia. Można biegać zaraz po wstaniu z łóżka, a nie czekać, kiedy w żołądku się poukłada. Co do wody, to muszę o tym pamiętać - wczoraj zapomniałem.
New Balance but biegowy
Balbazuar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 273
Rejestracja: 14 sie 2009, 10:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolszczyzna

Nieprzeczytany post

Patatajec gdzie kupowałeś Garmina? Poważnie rozważam 305-kę w ramach prezentu gwiazdkowego i szukam pewnego sklepu (takiego żeby 3-letnią gwarancje dawali... ;)
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Balbazuar pisze:Patatajec gdzie kupowałeś Garmina? Poważnie rozważam 305-kę w ramach prezentu gwiazdkowego i szukam pewnego sklepu (takiego żeby 3-letnią gwarancje dawali... ;)
Ja kupowałem na Allegro, od gościa, który wygrał go na zawodach... Po okazyjnej cenie.
Balbazuar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 273
Rejestracja: 14 sie 2009, 10:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolszczyzna

Nieprzeczytany post

Ups.. no to zonk! ;) Wobec tego zmykam do działu "sprzęt" ;)
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Balbazuar pisze:Ups.. no to zonk! ;) Wobec tego zmykam do działu "sprzęt" ;)
Tu znajdziesz oficjalnych dealerów Garmina: http://garmin.com.pl/gdzie-kupic?grupa=forma_2
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Ten pan Tadek, wspominał coś ciekawego o tych ultra-maratonach?... Ciekawe jak to jest, ile trzeba do tego się przygotowywać?
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mimik pisze:Ten pan Tadek, wspominał coś ciekawego o tych ultra-maratonach?... Ciekawe jak to jest, ile trzeba do tego się przygotowywać?
Do ultramaratonów przygotowywał się biegając wolniutko po 300-350 km miesięcznie. Wywnioskowałem z opowieści, że jeśli człowiek jest dobrze przygotowany do maratonu, tzn. maraton, nie jest dla niego już jakimś mega wyczynem (czyli przebiegł już kilka maratonów) i czuje się na tym dystansie swobodnie, to powinien 100 km przebiec... Oczywiście opowiadał też o kryzysie, który go dopadł około 70 km... Przeszedł wtedy w marsz. Po jakimś czasie mógł znowu biec.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

kurczę, fajnie by było zrobić kiedyś takie coś... to by się nazywało zrobić coś wyjątkowego :) ... ale rzeczywiście, żeby się przygotować to jeszcze hektary czasu.
Luchen
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 08 lis 2009, 01:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Znajoma z którą piszę czasem na innej stronce też mówi o swoim pierwszym ultra i przygotowaniach do niego tak jak Pan Tadek, także spoko, przebiegniemy z 10 normalnych i pomyślimy :hej:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

kurde ja dopiero pierwszy maraton za rok we wrześniu :)... jakbym za rok napisał w blogu cel Ultra-maraton, to prowadziłbym blog jakieś 10 lat :bum: ..ciekawe co by wtedy było cięższe prowadzenie blogu, czy przebiegnięcie takiego dystansu? :hej:
Luchen
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 08 lis 2009, 01:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ty za rok we wrześniu, a ja jak bardzo dobrze pójdzie to wtedy, a pewnie w 2011-2, ale marzenia są dla ludzi;P
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hehe, ja na razie też nie spieszę się by biec maraton.

swoją drogą, to też wypadałoby zaktualizować swoje cele biegowe, bo waga spadła, a kondycha też jest 300 x lepsza :). Może 10 km w 43 minuty na wiosnę, a 42 na jesień? No i przebiec jakiś półmaraton.
Moniś
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 243
Rejestracja: 07 cze 2009, 08:22

Nieprzeczytany post

Zawsze możesz zmienić cel. Będę kibicować. A tak poważnie, chłopaki to gawędzicie....
Trzeba biegać a nie gadać!
M.
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

WOOOW - 3 posty w jednej minucie :D
Moniś pisze:Zawsze możesz zmienić cel. Będę kibicować. A tak poważnie, chłopaki to gawędzicie....
Trzeba biegać a nie gadać!
M.
właśnie o tym napisałem :)

Ja sobie wypraszam :D - dziś biegałem! :)
Moniś
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 243
Rejestracja: 07 cze 2009, 08:22

Nieprzeczytany post

Ale jutro już blisko! A maraton to dobry dystans, co tam dycha dla Was!
M
ODPOWIEDZ