rubin - komentarze
Moderator: infernal
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Perwersyjne bieganie - w taki upał? Toż to człowiek jak leży to się już męczy a tu jeszcze biegać trzeba i to pod górkę
Nie porównuj wyników do tych zrobionych w dobrej temperaturze, to nigdzie nie prowadzi - to były warunki "niebiegowe" i tak bym do tego radził podchodzić - zaliczone, zrobione i jest ok. Od samego patrzenia na profil trasy to mnie różne ścięgna rozbolały 
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pogoda w ten weekend w ogóle nie nadawała się do biegania, a co dopiero do wyścigów. Mihumor dobrze gada, a Tobie należą się gratulacje! 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no mię też rozbolały; ponoć na takie rzeczy gorąca kąpiel, ale chyba sobie dziś daruję takie rarytasymihumor pisze:Perwersyjne bieganie - w taki upał? Toż to człowiek jak leży to się już męczy a tu jeszcze biegać trzeba i to pod górkęNie porównuj wyników do tych zrobionych w dobrej temperaturze, to nigdzie nie prowadzi - to były warunki "niebiegowe" i tak bym do tego radził podchodzić - zaliczone, zrobione i jest ok. Od samego patrzenia na profil trasy to mnie różne ścięgna rozbolały
jak wstanę rano to parę metrów roztruchtania zrobię, które, hehe, chyba będzie szybsze od moich dzisiejszych wyścigów
no nie wiem; chyba jednak nadawała; najlepsi faceci w 38' się uwinęlikachita pisze:Pogoda w ten weekend w ogóle nie nadawała się do biegania, a co dopiero do wyścigów. Mihumor dobrze gada, a Tobie należą się gratulacje!
ale i tak dzięki
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dla jeszcze niezdecydowanych - od najbliższej rundy Pereł Małopolski, w Zawoi, zawody zaliczane są do Montrail Ligi Biegów Górskich
http://www.biegigorskie.pl/perly-malopo ... /#comments
natomiast lokalny patriotyzm każe mi zareklamować:
Częstochowa City Cross
https://www.facebook.com/CzestochowaCityCross
w tym akurat sama nie biorę udziału, ale podobno fajna impreza ma być
!!
http://www.biegigorskie.pl/perly-malopo ... /#comments
natomiast lokalny patriotyzm każe mi zareklamować:
Częstochowa City Cross
https://www.facebook.com/CzestochowaCityCross
w tym akurat sama nie biorę udziału, ale podobno fajna impreza ma być
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Podziwiam Cię, że ty mierzysz sobie w takich warunkach tętno. W porównaniu do mojej równiny nawet najmniejszy wzniesienie powoduje niezły dryf tętna. Odczuwasz w tym jakiś progres?
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ee, nie ma co podziwiać; nic trudnego 
muszę kontrolować, bo zaczynałam biegać z problemami kardiologicznymi;
czy odczuwam progres? powolutku, przy tych samych tempach spada, ale cały czas wysoko
muszę kontrolować, bo zaczynałam biegać z problemami kardiologicznymi;
czy odczuwam progres? powolutku, przy tych samych tempach spada, ale cały czas wysoko
-
Rafał 66
- Stary Wyga

- Posty: 185
- Rejestracja: 26 sty 2011, 11:01
- Życiówka na 10k: 42:33
- Życiówka w maratonie: 3:19:33
No, w końcu jakiś fajny wykresik , musisz się przyzwyczajać - nie zawsze będzie łatwo, lekko i przyjemnie
.
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Moje krosowe bieganie do Twoich to tak jakbym całkiem po płaskim biegał.
Fajnie pobiegnięte zawody i trzymam kciuki za następne.
Fajnie pobiegnięte zawody i trzymam kciuki za następne.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
W takiej sytuacji każdy nawyk dobry, żeby się trochę kontrolować.rubin pisze:muszę kontrolować, bo zaczynałam biegać z problemami kardiologicznymi;
- hotmas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 889
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CSW
Monia nie pitol, że słabo, że kicha i ogólnie du... blada. Za sam start w tych warunkach szacun i walę czołem o glebę 
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4268
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
Jak zwykle, byłaś w zielonej górze i nawet znaku nie dałaś życia.
ech...
ech...
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Krzychu - pod górę mam tylko od czasu do czasu, a Ty też miałeś ostatnio gdzie się pomęczyć
Tomek - jak piszę, że kicha to tak jest; to że inne babki pobiegły jeszcze słabiej wcale nie oznacza, ża ja pobiegłam dobrze; w każdym razie dzięki
przynajmniej trening z tego był porządny 
Mimik - wczoraj się wyłamałam
Tomek - jak piszę, że kicha to tak jest; to że inne babki pobiegły jeszcze słabiej wcale nie oznacza, ża ja pobiegłam dobrze; w każdym razie dzięki
Mimik - wczoraj się wyłamałam


