znaczy- bez kija nie podchodź

także już milczę i się nie odzywam.
chyba

Moderator: infernal
Oj, Kanas, nic się nie martw, wczoraj byłam jeszcze na Wigilii w Ratuszu miejskim, spotkałam się z kolegą - razem, sprawiedliwie - znaczy po połowie wypiliśmy wino (chyba mszalne bo podłe), troszeczkę więcej niż jednoKanas78 pisze:Boże, jak ja bym chciała tyle ważyć.... nawet na wydechu...
Nie jestem w złym humorzecichy70 pisze:no coś widzę, ze Pani wybitnie bez humoru dzisiaj.
znaczy- bez kija nie podchodź
także już milczę i się nie odzywam.
chyba
to co ja mam powiedzieć ?rubin pisze:Nie jestem w złym humorzecichy70 pisze:no coś widzę, ze Pani wybitnie bez humoru dzisiaj.
znaczy- bez kija nie podchodź
także już milczę i się nie odzywam.
chyba![]()
; po prostu dzisiaj bieg był mało atrakcyjny (bez przygód i takich tam, a ja lubię jak coś się dzieje);
kachita pisze:Panowie ławeczkowi w osiedlowym parku są najlepszymi kibicamiPodziwiam ich, jak wysiadują na tych ławeczkach zimą, naprawdę. I że im się chce za każdym moim kółeczkiem bić mi brawo i krzyczeć "Da-waj! Da-waj!"
No, mi się też to nie podoba, ale niestety, cycki to prawie sama tkanka tłuszczowa...rubin pisze:Oj, Kanas, nic się nie martw, wczoraj byłam jeszcze na Wigilii w Ratuszu miejskim, spotkałam się z kolegą - razem, sprawiedliwie - znaczy po połowie wypiliśmy wino (chyba mszalne bo podłe), troszeczkę więcej niż jednoKanas78 pisze:Boże, jak ja bym chciała tyle ważyć.... nawet na wydechu...; ponieważ po alkoholu zwykle puchnę - dzisiaj już było więcej; insza sprawa, że troszeczkę za bardzo bius mi pleciał, a to - nie wiem czy takie fajne
jak bym doczytała ze zrozumieniem - to wiedziałabym od razy, że nie z czewy - u nas przy akademikach i politechnice parę lat temu już wprowadzono prohibicję - skutkiem czego elementów jakby mniejorba pisze: Ogólnie mieszkam blisko akademików z polibudy więc wszelaki "wczorajszy" element po parku się szwenda
I AWF-u, koleżnko, i AWF-u...orba pisze:Ogólnie mieszkam blisko akademików z polibudy