spoko, po prostu dajesz radęAniad1312 pisze:Balls ma przede wszystkim ta/ten, co biega dychę poniżej 40min. No chyba, że chodzi o Bols?mimik pisze:masz "balls" żeby to wytrwać
Aniad1312 - komentarze
Moderator: infernal
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
jak czujesz, że masz dobrą bazę to przydałby się jakiś trening na szybkość.. ja po maratonie cracovia zacząłem się bawić w te amerykańskie plany, było tam dużo prędkości, pamiętam, że dosyć mocno mnie to ruszyło.. a po takiej bazie jak maraton, plan maratoński i długie wybiegania nie było problemu nawet z bardziej wymagającymi treningami typu tempo run , interwały albo dłuższe sprinty..Aniad1312 pisze:Hm, okazuje się, że łatwiej mi przebiec 32km, niż zejść poniżej 50min na dychęmimik pisze:spoko, po prostu dajesz radę
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Coś w w tym jest, bo po ubiegłorocznym maratonie, na połówce w Kościanie zrobiłam życiówkę, która kosmiczna mi się wydaje w tym roku. Pamiętam, że zapierniczałam nieźle, nawet chyba na 5km przed metą zaczęłam przyspieszać. A w tym roku d.pa. Ale już ja wiem, czemu tak się stało...mimik pisze:jak czujesz, że masz dobrą bazę to przydałby się jakiś trening na szybkość.. ja po maratonie cracovia zacząłem się bawić w te amerykańskie plany, było tam dużo prędkości, pamiętam, że dosyć mocno mnie to ruszyło.. a po takiej bazie jak maraton, plan maratoński i długie wybiegania nie było problemu nawet z bardziej wymagającymi treningami typu tempo run , interwały albo dłuższe sprinty..Aniad1312 pisze:Hm, okazuje się, że łatwiej mi przebiec 32km, niż zejść poniżej 50min na dychęmimik pisze:spoko, po prostu dajesz radę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
luzik nic na siłę.. na takie rzeczy trzeba mieć parcie, wtedy najlepiej działająAniad1312 pisze:Mimik, tylko problem tkwi w tym, że po kilku miesiącach startów i dosyć solidnego biegania, marzy mi się odpoczynek Więc ta szybkość zostaje do wyćwiczenia na wiosnę chyba, kiedy w ogóle jestem zramolała po zimie...
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
o! w końcu coś dla facetówI będzie Ania sobie...
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
fajnie się czyta kogos kto ma taki sam cel:)
Tez objadam się ostatnio makaronami....
Myslę, że złamanie 4h jest spokojnie w twoim zasięgu czytając twoje tempa z treningów jestem tego niemal pewna:)
Tez objadam się ostatnio makaronami....
Myslę, że złamanie 4h jest spokojnie w twoim zasięgu czytając twoje tempa z treningów jestem tego niemal pewna:)
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Bo ząbki są różnej wielkości. Czasem jeden potrafi być wielkości trzech innych.wyczaiłam fajny przepis na makaron z cukinią, nie wiem tylko jak można dodać do niego 6-8 ząbków czosnku, ja przy trzech wymiękłam
Przyłączam się do prośby Kanas - ja lubię jedno i drugie i trzecie. Szczególnie to trzecie czyli czosnek.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Bardzo proszę, oto przepis na makaron z cukinią. Osobiście olałam proporcje, dodałam jeszcze kuroka w kawałkach, tzn nie - najpierw podsmażyłam kuroka, potem dodałam do niego mieszankę, a na końcu makaron, ale spaghetti. I wszystko wymieszałam
Tak w ogóle to od ubiegłego tygodnia nie pochłaniam słodyczy, ale dzisiaj miałam tak ciężki dzień, że te waniliowe i czekoladowe, co są w mojej zamrażarce, zmniejszyły objętość swą... Mało mi...
Tak w ogóle to od ubiegłego tygodnia nie pochłaniam słodyczy, ale dzisiaj miałam tak ciężki dzień, że te waniliowe i czekoladowe, co są w mojej zamrażarce, zmniejszyły objętość swą... Mało mi...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Bo nowa trasa ma podobno kilka podbiegów...nie najłatwiejszych, choć opinie bywają różne a poza tym, naprawdę fajnie mi się po tych wiaduktach biega no i mam nadzieję, że będzie dobrze. Flądra mnie optymistycznie nastawiła, jak i Ty, jak i InniLadyE pisze:niemal co trening podbiegi w niedziele na pewno bedzie dobrze
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Pewnie, że w niedziele będzie git. Przecież cały sezon sumiennie przepracowałaś. A podbiegi to piękna sprawa, dodadzą Ci na pewno mocy na trasie maratonu. Mam na myśli te biegane na treningu, rzecz jasna.