Jacek, komentarze
Moderator: infernal
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Jeśli forum nie kłamie to masz urodziny razem z Adamem Kleinem
Wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i spokoju
Wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i spokoju
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Michale, Jarku dziękuję
Chyba forum nie kłamie, bo po co.
Chyba forum nie kłamie, bo po co.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Michale, co do startu to nie tylko ja cię zachęcałem, lecz wiem iż koszt, czas dojazdu niewspółmierny jeszcze do wyniku. Niemniej na sub10 już warto będzieinfernal pisze:Jacku, czytałem już to w weekend ale nie było czasu napisać. GRATULACJE! Aż sam miałbym ochotę wystartować kiedyś tak na hali. Jak to w ogóle jest? Kwalifikacje są, potem dalsza runda czy jak? Piszesz, że wygrałeś finał B. Więc co, nie ma jakiegoś finału finału gdzie o coś się walczy? Czy tutaj walka z samym sobą?
Od marudzenia na forum, to jestem głównie ja. Nie zapominaj Pobiegłeś 3km średnim tempem 3:40! Też bym tak chciał, a Ty o jakiś czterech sekundach piszesz. C'mon! Ty i Wigi to jak maszyny równiutko już chodzicie. Piękna sprawa
Fajnie, że filmik wrzuciłeś! Tym bardziej oddaje klimat. Z drugiej strony, te tupające obok osoby... Pamiątkę masz, a i dostałeś już widzę kilka tipów dzięki temu. To jak, chyba warto było ogarnąć nagranie?
Z tym finałem B w cudzysłowie, był trochę żart. Tyle, że niewiele odbiegający od prawdy. Zgłosiło się ok. 30 osób, w tym kilka kobiet. Podzielili to więc w ten sposób, iż dokooptowali do nich mężczyzn rocznikowo najstarszych z listy. W ten sposób powstały dwie podobne ilościowo grupy 9 i 10 osób (nie wszyscy zapisani się stawili), teoretycznie wynikowo słabsza i lepsza. I tu dużej pomyłki nie było, w drugiej grupie jedynie dwie osoby nie złamały 11 minut, a trzy pierwsze miejsca to wyniki 9:xx. Tak więc znalazłem się we właściwej stawce, choć teoretycznie z silniejszymi można trochę więcej ugrać.
Gdyby to kiedyś się rozrosło, fajnie oczywiście aby były kategorie wiekowe i bezpośrednia walka w nich. Lecz do tego pewnie nie dojdzie, to już cały dzień musiało by trwać przy tylu konkurencjach. Generalnie każdy chyba myśli o poprawie rekordu na dystansie którym startuje i to jest wystarczająca motywacja, zważywszy na tak znikomą możliwość startu na hali.
Dla ciebie jest 300, 600, 1000m, miałbyś w czym wybierać, nawet można startować na kilku dystansach.
Z filmem, dobrze że podpuściłeś, akurat ta hala jest dobra z góry do filmowania. Za rok postaram się o lepszą jakość i też fajnie gdyby jakaś bliższa rywalizacja się nawiązała, bo tu to jednak każdy sobie biegł, choć oczywiście walcząc z sobą. Ta dziewczyna co była trzecia z wynikiem 11:40, musiałem sporo odczekać by jej pogratulować bo trochę ją przyćmiło.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Jacek najlepszego i gratulacje!
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Jasna sprawa Jacku. Zresztą, My amatorzy główną Naszą motywacją jest chęć i poprawa swoich wyników.jacekww pisze: Michale, co do startu to nie tylko ja cię zachęcałem, lecz wiem iż koszt, czas dojazdu niewspółmierny jeszcze do wyniku. Niemniej na sub10 już warto będzie
Z tym finałem B w cudzysłowie, był trochę żart. Tyle, że niewiele odbiegający od prawdy. Zgłosiło się ok. 30 osób, w tym kilka kobiet. Podzielili to więc w ten sposób, iż dokooptowali do nich mężczyzn rocznikowo najstarszych z listy. W ten sposób powstały dwie podobne ilościowo grupy 9 i 10 osób (nie wszyscy zapisani się stawili), teoretycznie wynikowo słabsza i lepsza. I tu dużej pomyłki nie było, w drugiej grupie jedynie dwie osoby nie złamały 11 minut, a trzy pierwsze miejsca to wyniki 9:xx. Tak więc znalazłem się we właściwej stawce, choć teoretycznie z silniejszymi można trochę więcej ugrać.
Gdyby to kiedyś się rozrosło, fajnie oczywiście aby były kategorie wiekowe i bezpośrednia walka w nich. Lecz do tego pewnie nie dojdzie, to już cały dzień musiało by trwać przy tylu konkurencjach. Generalnie każdy chyba myśli o poprawie rekordu na dystansie którym startuje i to jest wystarczająca motywacja, zważywszy na tak znikomą możliwość startu na hali.
Dla ciebie jest 300, 600, 1000m, miałbyś w czym wybierać, nawet można startować na kilku dystansach.
Z filmem, dobrze że podpuściłeś, akurat ta hala jest dobra z góry do filmowania. Za rok postaram się o lepszą jakość i też fajnie gdyby jakaś bliższa rywalizacja się nawiązała, bo tu to jednak każdy sobie biegł, choć oczywiście walcząc z sobą. Ta dziewczyna co była trzecia z wynikiem 11:40, musiałem sporo odczekać by jej pogratulować bo trochę ją przyćmiło.
Z tych dystansów, to ja nadal nie wiem czy nadaje się na jakikolwiek
11:40 to i tak jest dobry wynik. Biorą pod uwagę, że u kobiet złamanie 20minut jest już naprawdę mocnym wynikiem.
To teraz nagrywka szybkiego 200, 400 czy 1000m Twoich
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Dzięki Adam, fajnie widzieć na endo, że coraz więcej pobiegujeszadam99 pisze:Jacek najlepszego i gratulacje!
Zacznij od 300m, teraz w 42sek, a przy 40-tu będziesz już się bił z czołówką.infernal pisze: Jasna sprawa Jacku. Zresztą, My amatorzy główną Naszą motywacją jest chęć i poprawa swoich wyników.
Z tych dystansów, to ja nadal nie wiem czy nadaje się na jakikolwiek
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Weź nie gadaj, że 4:40 to dla ciebie nie jest spokojne tempo
Wysłane z mojego SM-G950F .
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Ściemę trzaska Biega 3km po 3:40, a męczy go tempo minute wolniejkeiw pisze:Weź nie gadaj, że 4:40 to dla ciebie nie jest spokojne tempo
Wysłane z mojego SM-G950F .
Jacek skromny jak zawsze
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Akurat nie o to mi chodziło, bo uważam, że ma rację
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
A ja dalej Cię podpuszczamkeiw pisze:Akurat nie o to mi chodziło, bo uważam, że ma rację
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Mnie nie musisz. Trener wrócił, to się martw o siebie
Wysłane z mojego SM-G950F .
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Ciekawe czy będzie zły, że trochę przesadziłem w tym tygodniukeiw pisze:Mnie nie musisz. Trener wrócił, to się martw o siebie
Wysłane z mojego SM-G950F .
Bydę żyć
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Niestety 4:40 nigdy nie było dla mnie lajtowym tempem, niezależnie od okresu i etapu w jakim się znajdowałem, zawsze już na tej prędkości serducho mocniej pracowało, przynajmniej ponad 80% HRmax. A to już nie wpisuje się w spokojny, lekki bieg i też takie odczucia temu nie towarzyszyły.keiw pisze:Weź nie gadaj, że 4:40 to dla ciebie nie jest spokojne tempo
Wysłane z mojego SM-G950F .
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Jacku, 40min w samotnym biegu. Podziwiam. Nawet jeśli nie do końca jesteś zadowolony, szacun i tak za nabieganie. Jeszcze pobiegamy, może nawet w Kole
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Chłopaki już tu samotnie porobili życiowe połówki i dychy.infernal pisze:Jacku, 40min w samotnym biegu. Podziwiam. Nawet jeśli nie do końca jesteś zadowolony, szacun i tak za nabieganie. Jeszcze pobiegamy, może nawet w Kole
Michał jak domówicie w teamie sprawdzian (bo chyba coś się kroi), to może dołączę się do tej wyczekiwanej rywalizacji, oczywiście na zapleczu w cieniu
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.