MIMIK - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Raul7 pisze:
Nareszcie bieg w typowej jesiennej aurze, czyli jak w dupie, szaro-buro, mokro, zimno i wietrznie.
no nareszcie wiem jak jest w dupie..
w sumie że szaro-buro to sie domyślałem, że wietrznie to tylko czasami chyba, ale że mokro i zimno?
ciekawe jak jest w mojej.. :hej:
przy takim deszczu jak dzisiaj dupa mokra i zimna :hej:
PKO
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

a patrz :) u mnie słonko!
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

ej, no ale ze w dupie wietrznie... to mi nasuwa rozne takie skojarzenia :hej:
Mimik, dzieki:) ciesze sie i ustawiam nowe cele na przyszlosc, na razie nieokreslona.
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Ostatnio bolą mnie łydki, dodatkowo nasila się jakiś tępy ból w prawym goleniu, zwłaszcza jak schodzę ze schodów. Apogeum tego zmęczenia było właśnie przed wczoraj jak testowałem adidasy.
Wydaje mi się, że mam to samo. U mnie akurat upatruje przyczyn w przeskoczeniu na startówki. Nie wiem jak te adidasy ale na fotkach wyglądają na dużo bardziej wymagające od brooksów. Qba pisze, że mu dostosowanie do zenków zajęło 3 miesiące ;) . Moje nogi błagają: "Załóż żelazka, potrzebujemy wsparcia."
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

mimik pisze: Spokojnie. Z nogami trochę lepiej. Jutro coś podobnego. Zakupiłem sztangę, powoli będę uskuteczniał domową siłownię, ale jako dodatek do biegania i ogólny rozwój.
Jakbyś chciał robić np. takie ćwiczenia to nim złapiesz za sztangę to porób je bez obciążenia :oczko:

ja za to zapisałem się na siłownie, ale też ćwiczenia typowo pod bieganie, pozdro
Krzysiek
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Bogil, nie jest aż tak tragicznie w tych Adidasach, są trochę twardsze od Brooksów to fakt, ale ja takie lubię :) to nie moje pierwsze "twardsze buty" trochę biegałem w Mizuno Ronin2, teraz biegam w Inovach.. nie jest zle ;)

Buniek, dzięki, widziałem te zestawy, oglądałem też filmiki, póki co bawię się z samą sztangą, na razie same przysiady, łydkom daje spokój :)
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

mimik, zwinąłbyś tego "Adidas Adizero F50 Runner - 45 km przebiegu" w naleśnik. Czy on sztywny jest?
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Jurek Kuptel pisze:mimik, zwinąłbyś tego "Adidas Adizero F50 Runner - 45 km przebiegu" w naleśnik. Czy on sztywny jest?
Czemu, nie lubisz Adidasów?
But jest sztywny, amortyzacji raczej mało. :hej:
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Nie lubię jak Mnie ktoś rano budzi ...
:wrrwrr:
... poszukuję elastycznego buta bez amortyzacji; rozumiem że sztywny ten adi jak strucel?
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Jurek Kuptel pisze:Nie lubię jak Mnie ktoś rano budzi ...
:wrrwrr:
... poszukuję elastycznego buta bez amortyzacji; rozumiem że sztywny ten adi jak strucel?
:)

adaś jest twardy i sztywny jak klasyczny but.. jackma przymierza się do inov8 road x233 http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=25369 , mogą być ciekawe, nie patrząc na cenę..
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Żyjesz? Core tam u ciebie dzieje ? Gdzieś w momentach czytałem ze masz problemy z nogami?
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

mimik pisze:
Jurek Kuptel pisze:Nie lubię jak Mnie ktoś rano budzi ...
:wrrwrr:
... poszukuję elastycznego buta bez amortyzacji; rozumiem że sztywny ten adi jak strucel?
:)

adaś jest twardy i sztywny jak klasyczny but.. jackma przymierza się do inov8 road x233 http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=25369 , mogą być ciekawe, nie patrząc na cenę..
Przymierza? :hej: A gdzie można przymierzyć? Kuszą mnie nadal, ale boję się tak bez przymiarki. Jako startówki wybrałem Nike, ale jak kasa pozwoli, to na wiosnę może skuszę się na te inov8.
Jurek może adidas CC, jak je mierzyłem to raczej amortyzacją nie grzeszyły a elastyczne są.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Ciawaraz pisze:Żyjesz? Core tam u ciebie dzieje ? Gdzieś w momentach czytałem ze masz problemy z nogami?
żyje.. o ile to można nazwać życiem. :ech:

Tak miałem problem z prawym goleniem, chyba była okostna.. problem polegał na tym, że razem z tą okostną trochę bolało mnie biodro i tzw"krzyż". Zrobiłem sobie przerwę bo nie dało się biegać. W trakcie przerwy postanowiłem robić jakies ćwiczenia siłe. W blogu trochę je opisałem.
I chyba to nie był dobry pomysł. W niedzielę 12 dni temu chciałem podnieść swoją siostrzenicę. Niestety cos mnie mocno zabolało w odcinku lędzwiowym. Upadłem i nie wiedziałem jak się podnieść, tak bolało. Przez dwa dni leżałem w łożku i ledwo się poruszałem, dosłownie chodziłem po ścianach np. do kibla. Myślałem, że mi szybko przejdzie. Nie przechodziło.W końcu przyszedł lekarz rodzinny, stwierdził korzonki.. I w ten sposób aż do dzisiaj dostawałem zastrzyki plus mocniejsze leki przeciwbólowe.

Na dzień dzisiejszy, mogę się normalnie poruszać. Ale jak opuchlizna i ból się zmniejszył, to czuje, że dalej utrzymuje się lekki ból między miednicą, a odcinkiem lędzwiowym, właśnie po tej prawej stronie, która była najpierw zmęczona przez bieganie, a potem dobita przez siłownię. :zero:

Jutro mam taki plan. Zadzwonić do ortorehu w wawie, opisać swój problem i spytać się jakie są potrzebne prześwietlenia. Jak bym to wszystko miał to pojadę do nich na konsultację. Pewnie bez problemu znalazłbym coś we Wrocku, ale mnie interesuje konsultacja pod kątem biegania, a we wrocku brak takich wyspecjalizowanych klinik. Przecież te bóle na pewno wpływają i są zależne również od biegania.

Także.. Nie wiem kiedy wrócę do biegania. Sprawa nie jest dla mnie wesoła. 30 lat i już takie problemy :ech:
Jedyne co mi się marzy to po prostu się przebiegnąć dla siebie, dla zdrowia, choćby z 6km w tempie 7'00" ..

Pozdrawiam. Dam znać jak mi to wszystko zleciało.

EDIT.: jeśli chodzi o te golenie i okostną przez która przerwałem bieganie to już mnie nic nie boli od tygodnia. Gdyby nie ta przygoda z korzonkami to już bym biegał..
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Kurcze ciężka sprawa aż dziwne ze takie problemy moze powodować bieganie , bardzo dobry pomysł z ta konsultacja i ewentualna wizyta w klinice w wawie życzę szybkiego powrotu do zdrowia czekam na wieści co i jak po konsultacji!!
A jeśli chodzi o bieganie to nie wnikam po takiej przerwie będziesz tak świeży ze każdy trening bedzie to Ie sprawiał mega frajdę czasem potrzebna taka przerwa a skoro miałeś problemy z nogami i teraz z kręgosłupem to Twojej organizm
Wręcz domagał sie pauzy!!
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

pozwole sobie podpisac sie pod slowami Ciawaraza
mam nadzieje ze wszystko jakos sie ulozy
zycze cierpliwosci i pogody ducha na te niestety-jeszcze-nie-biegowe-dni
obys trafil w jakies dobre rece :)
czekam na wiadomosc!!!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ