Lepsza równowaga w wodzie [...]
Wielu sfrustrowanych pływaków popełnia błąd. Wiedzą, że ich biodra i nogi za bardzo toną i będąc głęboko pod powierzchnią powodują duże opory przy pływaniu. Biorą więc do ręki deskę i młócą wodę pływając niezliczone długości basenu mając nadzieję, że "wzmocnią nogi, które są ich problemem"
Tyle, że właśnie nie nogi są ich problemem, bo to nie słaba praca nóg powoduje, że nie płyną szybciej, ale słaba równowaga [balance]. Na szczęście słaba równowaga jest do naprawienia w mgnieniu oka, a kiedy to się stanie są szczęśliwi, bo odkrywają, że to słabe kopnięcie nie jest już problemem. Co więcej, jeśli poprawią równowagę ciała w wodzie, w zasadzie nie muszą już w ogóle pracować nogami.
koniec cytatu
Autor ilustruje swoje rozważania rysunkiem przedstaiwającym prawidłowe i nieprawidłową pozycję ciała. Na pierwszy rzut oka widzać, że ten z lewej stawia zdecydowanie więcej oporu płynąc.

Co o tym sądzicie? Młócić z deską czy nie młócić?