Siłownia i bieganie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
RHCP
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 24 lut 2010, 13:52

Nieprzeczytany post

Wiem, że forum dotyczy głównie biegania, jednak mam nadzieję, że są tu również amatorzy innych sportów. A więc przejdę do rzeczy. Lubię bieganie, jednak nigdy nie miałem tyle zaparcia w sobie i zdrowia, żeby traktowac ten sport bardzo poważnie i walczyc o świetne wyniki czy życiówki. Po drodze polubiłem inne sporty, bieganie gdzieś zawsze znajdowało się w mojej tygodniowej aktywności, jednak ostatnio dostałem ,,zajawki" na trening siłowy. Chciałbym poprawy mojej sylwetki, aby stała się ona bardziej atletyczna, a bez treningu siłowego jest to jednak niemożliwe. Znam swoje granice i wiem na co sobie mogę pozwolic. Tak więc przejdę do rzeczy.

Klasyczny trening siłowy FBW 3 razy w tygodniu + 2 razy bieganie 30-40 minut na każdym treningu lekkim tempem. Jestem ciekawy czy ktoś łączył bieganie z siłownią, gdzie jednak priorytetem nie jest bicie życiówek na dychę, ale sylwetka? Wiem, że pewnie lepiej bym wyszedł pod kątem sylwetki, gdybym wywalił bieganie i robił 5 treningów siłowych, ale po pierwsze lubię bieganie, po drugie chcę zachowac minimum kondycji, wydolności.

1)Czy w ogóle z fizjologicznego punktu widzenia ten trening biegowy w takiej ilości ma sens?
2)Czy koniecznie trzeba robic 3 treningi biegowe, żeby to miało sens? Wydaje mi się, że 2 treningi dla podtrzymania kondycji będą ok.
3) Wiem, że kilometraż dla biegacza z forum tutaj przy tym planie jest śmieszny, jednak tak jak już pisałem- priorytetem jest sylwetka, a bieganie dodatkiem, poza tym są trzy ciężkie treningi siłowe w tygodniu, więc myślę, że byłby problem z regeneracją.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

To tak na zdrowy rozum powinieneś szukac porad na forum gdzie są ludzie o podobnych celach, tutaj głownie ludzie, którzy chcą robić zyciowki biegowe i jesli bedzie trzeba to zrzucą całą masę mięśniową ;)
Lukib
Wyga
Wyga
Posty: 87
Rejestracja: 04 lut 2015, 18:52
Życiówka na 10k: 43:35
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Znajomy biega 4-5km na bieżni jako rozgrzewkę przed treningiem siłowym i ma bardzo dobrą kondycję (~194cm ~99kg).

Wyobraź sobie boks bez limitów wagowych - mniejszy mógłby co najwyżej bawić się w boks. W bieganiu jest odwrotnie... A limitów wagowych nie ma ;)
PiotrMac
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 07 lip 2014, 18:23
Życiówka na 10k: 36min 26s
Życiówka w maratonie: 2h 57min 29s

Nieprzeczytany post

Jak dla mnie masz ochotę na połączenie wydolności z siłą, ale taką nie biegową, ale całego ciała, Czyli trening na bicek tricek klata plecy etc.

Ja twoje podejście rozumiem bo sam to łącze, Ale .. w taki sposób że biegam 5-6 razy w tygodniu, oraz 2-3 treningi siłowe. Biegania więcej, bo to u mnie priorytet i są tygodnie w których siłowo nie trenuje.
Treningi siłowe dzielę na FBW czyli trening całego ciała, albo od pasa w dół, lub od pasa w górę. Czasem są to sztangi, innym razem ketle, a kolejnym razem kalistenika.

Myślę że formuła crossfit mogła by cię mocno zainspirować.
https://fantreningu.blogspot.com/

42km ======= 2h 57min 29s
21km ======= 1h 19min 44s
10km ======= 36min 26s
5km ======== 17min 24s


Obrazek
mpruchni
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 526
Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

RHCP pisze:Wiem, że pewnie lepiej bym wyszedł pod kątem sylwetki, gdybym wywalił bieganie i robił 5 treningów siłowych,
I to nawet potrójnie lepiej, bo w czasie dłuższych jednostek biegowych wytwarza się kortyzol (kat muskulatury). Przy czym jednak w licznych badaniach udowodniono, iż krótkotrwałe aeroby, o których piszesz, (30-40 minut) o przeciętnej intensywności (60-70% HR) prawie nie mają wpływu na poziom kortyzolu. Ponadto w czasie biegu organizm sięga po energię do tych samych mięśni, które wcześniej w pocie czoła wyćwiczyłeś. Niemniej faktem jest to, że crossfitowcy jakoś łączą przyzwoitą wytrzymałość biegową (z biegiem na 10km włącznie) z siłą. Ale z planów, które widziałem trenują jak szaleni. A i w bieganiu średnio-długim "ładna sylwetka" nie pomaga. W każdym razie spokojnie znajdziesz w treningu miejsce na trzecie 30-40 minut biegu (choćby w formie aerobu po siłowni), co przy zróżnicowaniu i w połączeniu z mądrze dobranymi interwałami po treningach siłowych chyba powinno dać sensowny rezultat, acz oczywiście zależy od Twoich predyspozycji.
koperek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 23 maja 2017, 13:10
Życiówka na 10k: 42:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja lecę 2-3 razy w tygodniu siłownię (zależy od okresu roku i chęci), do tego 2-3 biegania, z raz w tygodniu piłka i z raz SW.

Na siłowni lecę z reguły FBW, bo po prostu lubię taki typ treningu. Przy czym żeby zachować jakąś świeżość w kroku, to przysiady i martwe robię na +- 80% jeśli chodzi o dobór intensywności i objętości.

W bieganiu do 10-12 km sprawdza mi się takie połączenie, całkiem udany kompromis. Nawet jakiś progres w bieganiu czasem zanotuję :oczko:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Furman
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 176
Rejestracja: 24 wrz 2013, 16:36
Życiówka na 10k: 43:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Polecam crossfit. Wzmocnisz mięśnie, poprawisz wydolność, a i wrzucając dodatni bilans kaloryczny możesz nabrać trochę masy i dorobić się przyzwoitej sylwetki.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=59926
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=59927
kojot19922
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak biegałem na siłke to przed każdym treningiem robiłęm 5km rozgrzewki na bieżni :)
mefju_box
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 18 sty 2018, 07:39
Życiówka na 10k: 43:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja jak zaczynałem to biegałem 2 razy w tygodniu i do tego 3 razy crossfit. Sylwetkę fajnie rzeźbi i podnosi wydolność.
Poszedłem w ultra, więc musiałem zrezygnować z takiej ilości treningów siłowych bo regeneracja nie wyrabiała.
ODPOWIEDZ