słabe nogi?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

Mam taki problem, zawsze po treningu bolą mnie nogi, czuję że są słabe. Niby normalna sprawa, lecz u mnie jest tak, że jak poleżę przez dłuższy czas to ten ból mija, lecz wystarczy, że przejdę się gdzieś chociażby do sklepu to po powrocie bolą jak po bieganiu. Gdy zrobiłem sobie 2 dni przerwy to już tego tak nie czuję, lecz dalej po dłuższej przechadzce problem wraca. Zastanawiam się czy jest to spowodowane przemęczeniem czy powinienem zacząć wykonywać jakieś ćwiczenia na nogi aby je wzmocnić?
PKO
michal90
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
Życiówka na 10k: 00:45:57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Właściwie to sam udzieliłeś sobie odpowiedzi. Zrób sobie małą przerwę i do treningów biegowych dodaj inne treningi na wzmocnienie nóg, a jeśli bieg jest Twoją jedyną formą aktywności to spróbuj dołożyć coś jeszcze, np. rower.
No i oczywiście podstawy po każdym biegu: rozciąganie + potraktowanie stawów na przemian zimną i ciepłą wodą przez kilka minut.
Obrazek
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

michal90 pisze:Właściwie to sam udzieliłeś sobie odpowiedzi. Zrób sobie małą przerwę i do treningów biegowych dodaj inne treningi na wzmocnienie nóg, a jeśli bieg jest Twoją jedyną formą aktywności to spróbuj dołożyć coś jeszcze, np. rower.
No i oczywiście podstawy po każdym biegu: rozciąganie + potraktowanie stawów na przemian zimną i ciepłą wodą przez kilka minut.
Oczywiście zawsze rozciągam się kilka minut po biegu, często również stosuje patent z zimną i ciepłą wodą, ale nie wydaje mi się żebym się przetrenowywał. Biegam 5 razy w tygodniu, więc 2 dni w tygodniu mam odpoczynek. Za jazdą na rowerze nie przepadam a jeśli chodzi o ćwiczenia na nogi to wystarczą jakieś proste przysiady czy może zdecydować się raz w tygodniu na wizytę w siłowni i poćwiczyć ze sztangą?
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

czemu wy wszyscy sie tak ochoczo pchacie na tą siłownie? jaki tego sens?
bieganie.pl to kopalnia wiedzy i odpowiedź na Twoje pytanie jest conajmniej w paru artykułach..
mówisz masz:

SIŁOWE
CORE

jest tego caaaaała masa..
wystarczy poczytać i poszukać..

KLIK I WIESZ WIĘCEJ
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Raul, to są bardzo fajne ćwiczenia (większość stosuję) ale w pewnym momencie zaczyna brakować dodatkowego obciążenia. Nie trzeba od razu ganiać na siłownię ale sztanga i odważniki w domu się przydają ;)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ