Negative Split Tabele Miedzyczasy 1 km
- sochers
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Adam, to że ty wiesz, to ja wiem, kiedyś gadaliśmy nawet w innym wątku
niemniej chciałem dorzucić linka dla autora tematu, skoro szuka, niech ma 
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tylko, że chyba tam się nie da wybrać z listy rozwijanej tego co tylko Ty widzisz (jak rozumiem można wybrać Marco lub Bieganie.pl). Dla innych poza Tobą funkcjonalność tego dokumentu może być niezrozumiała.
-
Zbigniew94
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 936
- Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
- Życiówka na 10k: 34'08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
co to negatic=ve spirit ;o
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
-
VO2max
Pejsmejkery na 2.40 w maratonie rozpiski czasów poszczególnych km w postaci programów komputerowych................ a gdzie nauka pozytywnego cwaniactwa sportowego, inteligencji sportowej taktyki zmieniającej się w zależności od sytuacji na trasie biegu czy wyścigu kolarskiego. Gdzie to że nie zawsze wygrywa lepszy ale cwańszy sportowe inteligetniejszy.
-
Rolli
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13914
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Mnie by ta taktyka używana przez Tompoza na 2:40 tez bardzo interesowała.barcel pisze:@VO2max, czekamy na jakiś wykład szkoleniowy z Twojej strony w tej tematyce
-
Rolli
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13914
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
To plastry lecznicze dla alkoholików.Zbigniew94 pisze:co to negatic=ve spirit ;o
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
zgadza sie , to pitolenie np o NS to taka rozrywka trening przy komputerze gdy nie trenujemy w terenie i tak to trzeba traktowaćVO2max pisze:Pejsmejkery na 2.40 w maratonie rozpiski czasów poszczególnych km w postaci programów komputerowych................ a gdzie nauka pozytywnego cwaniactwa sportowego, inteligencji sportowej taktyki zmieniającej się w zależności od sytuacji na trasie biegu czy wyścigu kolarskiego. Gdzie to że nie zawsze wygrywa lepszy ale cwańszy sportowe inteligetniejszy.
a cwaniakiem to sie rodzisz i wychowujesz nikt cie tego nie nauczy to myslenie
wygrywa jednak i tak najlepszy a nie najcwaniacczy w bieganiu, bo np w kolarstwie forma mniej znaczy
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
- Daniell
- Stary Wyga

- Posty: 164
- Rejestracja: 19 paź 2015, 11:55
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 3:41
Przepraszam za nawiązanie do tematu rozmowy 
Międzyczasy można szybko i bez internetów wyliczyć samemu wystarczy excel. Ustalamy tym komórki na format czasu w taki sposób by otrzymać np. 00:05:19. Robimy en takich wpisów jeden pod drugim. W przypadku HM i M na końcu mamy ułamek (21.097).
Dla HM dzielimy 1000 metrów przez 97 metrów = ~ 10.3
Sam format czasu nie da się podzielić, robimy to przez funkcję którą wklepujemy na 22 pozycji czyli =CZAS(0;5;19)/10,3.
Na pozycji 23 mamy sumę wszystkich czasów również w formacie czas czyli HH:MM:SS która powinna dać wynik naszej kombinacji.
Międzyczasy można szybko i bez internetów wyliczyć samemu wystarczy excel. Ustalamy tym komórki na format czasu w taki sposób by otrzymać np. 00:05:19. Robimy en takich wpisów jeden pod drugim. W przypadku HM i M na końcu mamy ułamek (21.097).
Dla HM dzielimy 1000 metrów przez 97 metrów = ~ 10.3
Sam format czasu nie da się podzielić, robimy to przez funkcję którą wklepujemy na 22 pozycji czyli =CZAS(0;5;19)/10,3.
Na pozycji 23 mamy sumę wszystkich czasów również w formacie czas czyli HH:MM:SS która powinna dać wynik naszej kombinacji.
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
a gdzie w tym negative split?
- barcel
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
W rzeczywistości, gdy człowiek biegnie na pograniczu swoich możliwości, bo zakładam, że biegnie na wynik życiowy lub najlepszy możliwy w danej dyspozycji to kontrola czasu sprowadza się do ogólnych międzyczasów wyliczonych w głowie na szybko. Po ile ma wyjść pierwsza połówka, w jakim czasie powinienem dobiec do 30km bo po 35km to już raczej się ciśnie ile fabryka pozwala (to dla maratonu).
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
tak? a mnie się wydaje, że taka "ogólna" kontrola międzyczasów często skutkuje spaleniem pierwszej dychy i wynikiem poniżej możliwosci na mecie.
być może ja po prostu za wolno biegam, ale podczas swojego maratonu kontrolowałem każdy kilometr zgodnie z rozpiską z Marco.
być może ja po prostu za wolno biegam, ale podczas swojego maratonu kontrolowałem każdy kilometr zgodnie z rozpiską z Marco.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
Ja raczej zerkam na zegarek co kilometr podczas biegu maratońskiego, czasem rzadziej np. co 2km. Nie ma rozpiski, ale wiem przed startem jak powinienem biec, w jakim tempie. Człowiek, podczas takiego biegu nie reaguje jak układ automatyki i za wszelką cenę nie wyrównuje tempa w krótkim czasie. Niemniej warto je monitorować. Według mnie nie potrzeba rozpiski, wystarczy głowa, ale może inni wola inaczej.
W maratonie zaś bardziej niebezpieczne są zerwania tempa po 20km, gdy człowiek czuje się świetnie, a jednak to dopiero połowa dystansu, a do mety daleko.
W maratonie zaś bardziej niebezpieczne są zerwania tempa po 20km, gdy człowiek czuje się świetnie, a jednak to dopiero połowa dystansu, a do mety daleko.
-
VO2max
masz racje własnie oto mi chodzi.marcinostrowiec pisze:zgadza sie , to pitolenie np o NS to taka rozrywka trening przy komputerze gdy nie trenujemy w terenie i tak to trzeba traktowaćVO2max pisze:Pejsmejkery na 2.40 w maratonie rozpiski czasów poszczególnych km w postaci programów komputerowych................ a gdzie nauka pozytywnego cwaniactwa sportowego, inteligencji sportowej taktyki zmieniającej się w zależności od sytuacji na trasie biegu czy wyścigu kolarskiego. Gdzie to że nie zawsze wygrywa lepszy ale cwańszy sportowe inteligetniejszy.
a cwaniakiem to sie rodzisz i wychowujesz nikt cie tego nie nauczy to myslenie
wygrywa jednak i tak najlepszy a nie najcwaniacczy w bieganiu, bo np w kolarstwie forma mniej znaczy
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
moge wiedzieć z czego tak rżysz cwaniaczku ?Qba Krause pisze:fajnie, że już to wiem.
na sobotę ustawię sobie:
1 km - 3:55
2 km - 3:54
3 km - 3:53
4 km - 3:52
5 km - 3:51
moje życie stało się lepsze.
bo piszesz ze "podczas swojego maratonu kontrolowałem każdy kilometr zgodnie z rozpiską z Marco."
w tym kalkulatorze sa 3 głebokości NS im krótszy dystans tym głebiej i wg potrzeb to, se nie ustawiaj co sekunde na 5 km bo tzn ześ debil , zakładam ze kolega ponizej ww postu z Ciebie sie smiał
Ostatnio zmieniony 04 lut 2016, 12:25 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE

