Deck, chyba sie z ciekawosci skusze na ten test.
wojtku, nie zebym byl jakims zelaznym dyskutantem, ale nadal uwazam, ze nie odpowiedziales na dosc proste pytanie: jak biegacz amator o niezbyt rozbudowanej wiedzy nt fizjologii i medycyny sportu mowiac ogolniej moze zmaksymalizowac uzycie prostego monitora pracy serca w codziennych treningach.
mozliwe odpowiedzi:
a/ daj sobie spokoj kochany amatorze, bo i tak nic sensownego z monitorem pracy serca nie uzyskasz, a tylko sie zdenerwujesz, i stracisz z oczu istotniejsze rzeczy
b/ poniewaz juz byles dosc glupkowaty i nie wiadomo po co sprawiles sobie monitor HR to daje ci kilka prostych wskazowek jak maksymalnie wykorzystac twoja watla wiedze oraz niewielkie mozliwosci samego sprzetu.
Pamietasz? chodzilo mi o to w jakich zakresach nalezy trenowac. Celowo "wyseparowalem" pojecie tetna bo akurat ten parametr mnie w danej chwili interesuje, ceteris paribus. Przyjmijmy wiec, ze nie ogladam z polarkiem Playboya tylko jednak biegam w roznym terenie, z rozna intenywnoscia, w miare regularnie, jednoczesnie wsluchujac sie w organizm, oddech, prowadze prosty dziennik treningowy itp itd. Moje pytanie dotyczylo tak naprawde jak inni biegacza radza sobie z szumem informacyjnym roznych zakresow HRmax, rozniacych sie o 5-10%.
Jezeli uwazasz, ze pytanie jest zle zadane i tak naprawde, moge sobie wziac jakikolwiek przedzial i w nim trenowac, jezeli bede sie z tym lepiej czul - to powiedz to - ja sie przeciez nie obraze
wiesz, wojtek, na swiecie sa zarowno powazne prace naukowe jak i ich popularnonaukowe przystepne przyblizenia/uproszczenia.
PS. Jak dotad jedynie Bennet konkretnie odpowiedzial na moje pytanie.
Jak ustalić zakresy?
- krzysztof
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 lip 2002, 14:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdansk
Osobiscie, stosuje metode ustalania tempa różnych rodzajów treningów na podstawie bieżących "życiówek"
(np. 3km, 5, 10, itd). Ustalone tempo np. długich wybiegań,
WB I, tempówek, interwałów, powtórzeń obowiązuje przez 4-6 tygodni, w tym czasie można stosować monitor pracy serca jako źródło informacji, jak adaptujemy się do wybranych obciążeń. Sprawdziłem , że tabelki z tempem biegów np z "Poradnika Biegacza Rw", kalkulatora tempa ze stron RW czy tabelki z ksiązki J.Danielsa dają bardzo zbliżone tempa dla określonych "życiówek". Największa zabawa to obserwowanie jak z upływem tygodni ustalone tempo jest coraz "latwiejsze w odbiorze" przez organizm.
milej zabawy,
(np. 3km, 5, 10, itd). Ustalone tempo np. długich wybiegań,
WB I, tempówek, interwałów, powtórzeń obowiązuje przez 4-6 tygodni, w tym czasie można stosować monitor pracy serca jako źródło informacji, jak adaptujemy się do wybranych obciążeń. Sprawdziłem , że tabelki z tempem biegów np z "Poradnika Biegacza Rw", kalkulatora tempa ze stron RW czy tabelki z ksiązki J.Danielsa dają bardzo zbliżone tempa dla określonych "życiówek". Największa zabawa to obserwowanie jak z upływem tygodni ustalone tempo jest coraz "latwiejsze w odbiorze" przez organizm.
milej zabawy,
Run Forrest Run
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Moje zdanie na temat monitorow jest identyczne z tym , co napisal o sobie Deck . Osobniczo mamy ograniczone zdolnosci percepcji a zwracanie nadmiernej uwagi na cos , czego do tej pory nie robilismy tylko rozmieni nasza uwage "na drobne".
Analogicznie - kierowca majacy w kabinie zbyt wiele wskaznikow , bedzie mial problemy z jazda i moze skonczyc podroz na ... najblizszej latarni .
A czy jestem przeciwnikiem monitorkow ?
W pewnych warunkach tak . Warunki te podal Deck a ja sie pod tym podpisuje .
Z drugiej strony uzywalem jednego z archaicznych prototypow jeszcze w polowie lat osiemdziesiatych ( nadajnik byl wielkosci klatki na szczury ... no , prawie )
Nastepnie kupilem sobie modelik z kabelkiem ( oj , niewygoda) , by na razie poprzestac na prostym modelu Polar Pacer .
Pisalem juz , jak to pewnej zimy biegalem wylacznie na biezni mechanicznej , poslugujac sie monitorkiem ( tym na kabelek ) . Celowo nie wglebie sie w szczegoly , zeby nie sciemniac . Podam tylko ,ze biegalem drugi zakres co drugi dzien , na odcinku do 20 km . Z powodu tego zageszczenia biegania na zakres , wybralem sobie strefe tetna w dolnych granicach ( z obliczen maks minus wiek ) . I to byl wlasnie strzal w dziesiatke . Od tego momentu jestem zagorzalym zwolenikiem stosowania bodzcow o minimalnej intensywnosci , do osiagniecia maksymalnych wynikow . Ja przy takim treningu bardzo szybko sie adoptowalem do zwiekszonego tempa . Co 2 tygodnie zwiekszalem predkosc treningowa a tetno caly czas pozostawalo wlasciwie to samo .
Filip, mam nadzieje , ze wyciagniesz z tego wnioski dla siebie . Po prostu ukladaj swoje treningi "w dolnych strefach stanow srednich " i zobaczysz co z tego wyjdzie .
Analogicznie - kierowca majacy w kabinie zbyt wiele wskaznikow , bedzie mial problemy z jazda i moze skonczyc podroz na ... najblizszej latarni .
A czy jestem przeciwnikiem monitorkow ?
W pewnych warunkach tak . Warunki te podal Deck a ja sie pod tym podpisuje .
Z drugiej strony uzywalem jednego z archaicznych prototypow jeszcze w polowie lat osiemdziesiatych ( nadajnik byl wielkosci klatki na szczury ... no , prawie )
Nastepnie kupilem sobie modelik z kabelkiem ( oj , niewygoda) , by na razie poprzestac na prostym modelu Polar Pacer .
Pisalem juz , jak to pewnej zimy biegalem wylacznie na biezni mechanicznej , poslugujac sie monitorkiem ( tym na kabelek ) . Celowo nie wglebie sie w szczegoly , zeby nie sciemniac . Podam tylko ,ze biegalem drugi zakres co drugi dzien , na odcinku do 20 km . Z powodu tego zageszczenia biegania na zakres , wybralem sobie strefe tetna w dolnych granicach ( z obliczen maks minus wiek ) . I to byl wlasnie strzal w dziesiatke . Od tego momentu jestem zagorzalym zwolenikiem stosowania bodzcow o minimalnej intensywnosci , do osiagniecia maksymalnych wynikow . Ja przy takim treningu bardzo szybko sie adoptowalem do zwiekszonego tempa . Co 2 tygodnie zwiekszalem predkosc treningowa a tetno caly czas pozostawalo wlasciwie to samo .
Filip, mam nadzieje , ze wyciagniesz z tego wnioski dla siebie . Po prostu ukladaj swoje treningi "w dolnych strefach stanow srednich " i zobaczysz co z tego wyjdzie .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Stary Wyga
- Posty: 230
- Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ok, wojtku, w koncu udalo Ci sie wyartykulowac jakas bardziej konkretna porade. Bez obrazy. Niech to bedzie to male szczescie, ktorym sie bede teraz cieszyl dzieki i pozdrawiam.