Kobiecy Team Biegowy

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
Ulaa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 05 lis 2008, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No i pobiegłam. Zrobiłam 8km. Nie było lekko, ale mam nadzieję, że jak jeszcze pobiegam przez dwa tygodnie to forma wróci? Już teraz nie ma chyba sensu biegać długich wybiegań i w związku z tym boję się, że mam za mało w nogach kilometrów do przebiegnięcia półmaratonu. No nic zobaczę jak to będzie oby tylko choroba się znowu nie przyplątała. Mąż właśnie choruje :echech:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
izaA
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 21 gru 2008, 18:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla męża zamów opiekę medyczną, żebyś nie załapała nic od Niego :oczko: Będzie dobrze....
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagrabię sobie, ale co tam... Ula, ja w takich sytuacjach odsylam malżonka do drugiego pokoju. A wlasciwie - on się sam odsyła :)

W temacie biegania z przeziębieniem jestem ostatnią osobą, kóra powinna się wypowiadać. Ostatnio to zrobiłam na przełomie roku. W efekcie skutki przeziebienia czulam przez dwa miesiace :( ale z drugiej strony - jakoś bardzo nie ucierpiałam... Poza ambicją :grr:
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

i jak samopoczucie dzisiaj?
SBBP.WAW.PL
Awatar użytkownika
Ulaa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 05 lis 2008, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie nagrabiłaś sobie Beauty:)

Odkąd Maja skończyła roczek śpi ze mną, a Adam u Gucia w pokoju. Gdy tylko poczują, że nas tam nie ma budzą się o 5 rano
:hej:

Jak się czuję? Wczoraj nie biegałam, bo kaszel jakby po przedwczorajszym biegu się wzmógł, ale dzisiaj będę biegać z Urbanrunnersami albo sama po centrum albo po AWF-ie. Chcę przebiec około 10km. Nastrój ogólnie mam dobry dopóki sobie nie uświadomię, że bieg jest już w przyszłą niedzielę!
niebieskie migdały
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 03 sty 2009, 23:09

Nieprzeczytany post

Jutro, w niedziele spotykamy sie z dziewczynami przy Zygmuncie o 12:00 i zrobimy petle czesciowo trasa polmaratonu - polecimy kawalek Krakowskim, w dol do Syrenki, wzdluz Wisly do Sanguszki, przetestujemy podbieg ;-) potem Bonifraterska i w kierunku Pl.Zamkowego do Zygmunta/ok.6km/
moze byc rodzinnie lub ze znajomymi i to nie musza byc tylko kobiety ;-)))
dolaczyc kazdy moze, zapraszamy wszystkie damy :hej:
Edda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33

Nieprzeczytany post

dziewczyny - dajcie znać, jak Wam poszło na tym słynnym już podbiegu (czy długi, czy stromy). Tak nim straszą, gdzie tylko się da :lalala:

Ulaa - fajna minirelacja z zoo :taktak:
Awatar użytkownika
izaA
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 21 gru 2008, 18:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Edda pisze:dziewczyny - dajcie znać, jak Wam poszło na tym słynnym już podbiegu (czy długi, czy stromy). Tak nim straszą, gdzie tylko się da :lalala:

Ulaa - fajna minirelacja z zoo :taktak:
Ja ten podbieg pokonałam dwukrotnie podczas zeszłorocznego Ekidenu...w naszym lesie mamy mocniejsze górki, więc na mnie nie zrobił bardzo dużego wrażenia. Choć przyznam, że Sanguszki na samej końcówce może być męcząca :bum: ale przecież niedługo potem będzie meta...

Mnie też podobała się relacja z zoo, szczególnie komentarz na temat geparda...oglądałam kiedyś materiał, jak się człowiek z gepardem ścigał. Gepard wygrał :hejhej:
niebieskie migdały
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 03 sty 2009, 23:09

Nieprzeczytany post

podbieg przetestujemy i jutro obiecuje relacje z pierwszej reki, ale bez obaw tam bedzie strefa odswiezania i trzeba jeszcze sciagnac jak najwiecej kibicow, nic tak nie pomaga jak mega doping /na legalu oczywiscie/ :lalala:
Awatar użytkownika
izaA
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 21 gru 2008, 18:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najwięcej kibiców (oprócz startu i mety) na trasach rajdów samochodowych gromadzi się w wyjątkowo trudnych miejscach trasy...przekładając to na kibiców biegu - tu powinno ich być najwięcej :bum:
Awatar użytkownika
izaA
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 21 gru 2008, 18:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ulu,
dołączam do ekipy z motylkami w brzuchu... :ech:
Awatar użytkownika
Ulaa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 05 lis 2008, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak? No to cieszę, że nie jestem sama. :hejhej:

Iza Ty to już chyba szybko śmigasz, na jaki czas sie nastawiasz?
Awatar użytkownika
izaA
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 21 gru 2008, 18:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie napiszę, bo jak nie zrobię, to się będą fachofcy naśmiewać...posyłam PW :bleble:
złośliwa wiedźma
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 19 mar 2009, 00:15

Nieprzeczytany post

GRATKI ULAA !!! :hej:
Awatar użytkownika
izaA
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 21 gru 2008, 18:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ulu, wszystkie jesteśmy bohaterkami dnia wczorajszego, zajrzyj do mnie, też nie było łatwo :ech: Dziś Marek powiedział mi: bo pierwszą imprezę biegnie się, byle dobiec, a nie lecieć na wynik...ale debiutu pogratulował :hej: Ja z kolei do wieczora miałam kłopot by mój żołądek wznowił działalność, coś jak po narkozie, dopiero dziś chodzę cały dzień głodna...

Czy dla Ciebie to też tylko połowa drogi?
ODPOWIEDZ