No nie, jeszcze w spodenkach w barwach LGBT...Qba Krause pisze:słusznie!
https://www.facebook.com/FotografiaToma ... =3&theater
poza tym ja w artykule czytam:
więc się nie przejmuję :PRzecz jasna – nie każdy maratończyk jest fajnopolakiem.



No nie, jeszcze w spodenkach w barwach LGBT...Qba Krause pisze:słusznie!
https://www.facebook.com/FotografiaToma ... =3&theater
poza tym ja w artykule czytam:
więc się nie przejmuję :PRzecz jasna – nie każdy maratończyk jest fajnopolakiem.
Powtarzam się, ale co tam - w słusznej sprawie. Otóż ten artykuł redaktora Warzechy NIE jest zaproszeniem do dyskusji, ani głosem w takiejż.ijon pisze:Trudno dyskutować z ideologią, ale można z faktami.
Czyli zakamuflowana opcja niemiecka - no tośmy Kubę rozłożyli na czynniki pierwszeRobert pisze:No jest niby taki podpis, ale...Qba Krause pisze:ale koszulka z naszem polskiem orłem!
Orzel czerwony na bialym tle, to zasadniczo herb Brandenburgii
Jak tego, no, od tego filmu najnowszegoQba Krause pisze:nawet nazwisko jakieś podejrzane!
A konkurencyjny, ten na jesieni ma swoje początki w "tamtej" epoce, to tez nie dobrzeyacool pisze:Przy okazji, moim zdaniem zapewnienia wiceprezesa orlenu o kontynuacji organizowania imprezy są słabe i tak jak raptownie maraton pojawił się, tak też może się zwinąć.
Po pierwsze to red Warzecha nie przedstawił tylko swoich osobistych poglądów, tylko także co o tym "myśli" partia rządząca (przynamniej jakaś jej część). Artykuł jest zresztą bezpośrednim następstwem wywiadu posła Sasina. Jeżeli uważamy się za środowisko ludzi, których łączy ta sama pasja, to musimy jakoś reagować, bo zostaliśmy najzwyczajniej opluci. Acha sorry, tylko "fajnopolactwo opluto, bo nie każdy maratończyk jest fajnopolakiem (tylko, którzy to są normalni Polacy, a którzy FajnoPolacy ???). Na pewno nie powinniśmy dyskutować z tym człowiekiem, bo to nie ma sensu, ale z opiniami jakie prezentuje już jak najbardziej tak. Ja trochę nie rozumiem niektórych forumowiczów, którzy albo olewają temat albo wręcz akceptują niektóre tezy redaktora. Niestety idea państwa obywatelskiego leży i kwiczy.Marc.Slonik pisze:Powtarzam się, ale co tam - w słusznej sprawie. Otóż ten artykuł redaktora Warzechy NIE jest zaproszeniem do dyskusji, ani głosem w takiejż.ijon pisze:Trudno dyskutować z ideologią, ale można z faktami.
No nie mow, ze nie wiesz??? Ja od 10 lat mieszkam poza Polska, a po 5 minutach wiem czy jest lepszego czy gorszego sortuijon pisze:(tylko, którzy to są normalni Polacy, a którzy FajnoPolacy ???).
Sa takie zasady, z glupim sie nie dyskutuje i z koniem nie kopie. Jak to mowi moj kolega, "szkoda nafty i knota".ijon pisze: Na pewno nie powinniśmy dyskutować z tym człowiekiem, bo to nie ma sensu, ale z opiniami jakie prezentuje już jak najbardziej tak. Ja trochę nie rozumiem niektórych forumowiczów, którzy albo olewają temat albo wręcz akceptują niektóre tezy redaktora. Niestety idea państwa obywatelskiego leży i kwiczy.
To, że biegam nie oznacza, że nie dostrzegam faktu, że m. in. przez biegi miejskie ludzie się wkurzają, bo co chwila mają zablokowane miasto. Moje bieganie nie jest ważniejsze niż czyjaś chęć pojechania na działkę.ijon pisze:Ja trochę nie rozumiem niektórych forumowiczów, którzy albo olewają temat albo wręcz akceptują niektóre tezy redaktora.
Nigdy nie jest tak, że ktoś na działkę nie może dojechać. I nie jest tak, że bieganie jest ważniejsze, bo mówimy o max 5 dniach w roku.Bacio pisze: To, że biegam nie oznacza, że nie dostrzegam faktu, że m. in. przez biegi miejskie ludzie się wkurzają, bo co chwila mają zablokowane miasto. Moje bieganie nie jest ważniejsze niż czyjaś chęć pojechania na działkę.
Moje bieganie też nie jest. Ale mój start w zawodach już tak.Bacio pisze:Moje bieganie nie jest ważniejsze niż czyjaś chęć pojechania na działkę.