Polska po trzech dniach rywalizacji na Drużynowych Mistrzostwach Europy zajmuje dobre, trzecie miejsce ze stratą 1,5 pkt. do drugich Niemców. Prowadzą ze sporą przewagą Holendrzy. W trzecim dniu rywalizacji w Madrycie na 3. miejscu ukończyła Pia Skrzyszowska na 100 m ppł. Anna Wielgosz była 5. na 800 m, a Jakub Szymański na tym samym miejscu ukończył bieg na 110 m ppł. Świetnie spisała się Anita Włodarczyk w rzucie młotem, która wygrała i zapewniła dla Polski cenne 16 pkt. Już jutro czwarty dzień mistrzostw m.in. z Klaudią Kazimierską, Kingą Królik, Filipem Rakiem i Kamilem Herzykiem, a w kończącej zawody sztafecie 4×400 m mix zobaczymy Natalię Bukowiecką i Maksa Szweda.
Biegnący w mocniejszej serii biegu na 110 m ppł. Jakub Szymański świetnie pobiegł w pierwszej części dystansu, ale stracił wyraźnie na końcówce kończąc na piątym miejscu z wynikiem 13,41, przegrywając o 1 setną z Hiszpanem Enrique Llopisem (13,40). Wygrał Szwajcar Jason Joseph (13,24), drugi był mistrz Europy Lorenzo Simonelli (13,27), a trzeci był Brytyjczyk Tade Ojora (13,36). Wiatr w tym biegu to –0,4 m/s. Szymański zyskał 12 pkt. dla dorobku naszej reprezentacji.
Lepiej od Szymańskiego spisała się w rozgrywanym chwilę później biegu na 100 m ppł. Pia Skrzyszowska (12,60), która uległa tylko mocniejszym w tym sezonie Szwajcarce Ditaji Kambundji (12,39) i Holenderce Nadine Visser (12,39). Wiatr w tym biegu był zbyt korzystny (+2,2 m/s), więc wyniki nie trafią do tabel. Polka zyskała 14 pkt. do klasyfikacji ogólnej mistrzostw.
Polka po biegu przyznała na antenie TVP Sport, że jest zadowolona ze swojego biegu i już planuje przygotowania do dalszej części sezonu.
"Lubię tę reprezentacyjną presję" 😍🇵🇱 pic.twitter.com/DpGffNtvzv
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 28, 2025
Biegnąca w mocniejszej serii biegu na 800 m kobiet Anna Wielgosz biegła bardzo uważnie, jednak na drugim okrążeniu straciła równowagę po kontakcie z Audrey Werro ze Szwajcarii i nie była w stanie powalczyć o czołowe miejsca na końcówce tego biegu. Polka zajęła piąte miejsce z wynikiem 2:00,10 dokładając 12 pkt. dla naszej kadry. Niespodziewanie wygrała Francuzka Anais Bourgoin (1:58,60), która odebrała Ukraince Julii Krewsun rekord Drużynowych Mistrzostw Europy (1:58,62 w Lieirii w 2009 r.). Werro, która jest liderką Europejskich tabel (1:57,25 uzyskane w Bydgoszczy) była druga z czasem 1:58,78. Trzecia ukończyła Włoszka Eloisa Coiro (1:59,88).
Anna Gryc zajęła drugie miejsce w serii B z wynikiem 56,27, ulegając jedynie Węgierce Sarze Mato (55,37). W mocniejszej serii bieg był bardzo wyrównany, a wygrała w nim Portugalka Fatomuata Binta Diallo (54,77), która o 11 setnych pokonała Włoszkę Ayomide Folorunso (54,88), o 13 setnych Brytyjkę Linę Nielsen (54,90) i 14 setnych Niemkę Elenę Kalety (54,91). Na ostatnim płotku przewróciła się Hiszpanka Daniela Fra, ale dobiegła do końca z czasem 58,27. Polka ostatecznie zajęła 9. miejsce i dodała 8 pkt. dla reprezentacji Polski.
Dużo lepiej od oczekiwań spisał się Paweł Miezianko na 400 m ppł. (51,17), który poprawił rekord życiowy i zajął szóste miejsce w słabszej serii. Ogółem Polaka sklasyfikowano po mocniejszym biegu na 13. miejscu, co dało mu 4 punkty dla naszego zespołu. W drugiej serii najlepszy był Czech Vit Muller (48,46), a nie ukończył biegu z powodu kontuzji Nick Smidt, przez co Holendrzy nie zyskali punktów w tej konkurencji.
Polska sztafeta 4×100 m mężczyzn w składzie Patryk Krupa, Adrian Brzeziński, Łukasz Żak i Dominik Kopeć po słabych dwóch pierwszych zmianach zajęła przedostatnie miejsce w mocniejszej serii (39,29), wyprzedzając jedynie Szwedów (39,44) i Francuzów, którzy nie ukończyli biegu. Wygrali Holendrzy z nowym rekordem kraju i rekordem DME (37,87), który wcześniej należał do Brytyjczyków (38,08 w Villeneuve d’Ascq w 2017 r.), przed Niemcami (38,27) i Brytyjczykami (38,33). Polaków wyprzedziło jeszcze sześć zespołów z serii słabszej, przez co zajęli 12. miejsce i dołożyli 5 punktów dla Polski.
Panie startujące w mocniejszej serii sztafet 4×100 m pobiegły w składzie Magdalena Stefanowicz, Magdalena Niemczyk, Krystsina Tsimanouskaya i Ewa Swoboda lepiej zmieniały od naszych panów, ale wystarczyło to na piąte miejsce z wynikiem 42,84. Stefanowicz zmierzono 11,72, Niemczyk 10,36, Tsimanouskaya pobiegła 10,49, a Swoboda 10,27 (trzy ostatnie ze startu lotnego). Wygrały Holenderki (42,02) w składzie z płotkarką Nadine Visser i biegająca zwykle na 400 m Lieke Klaver, które poprawiły rekord kraju i rekord mistrzostw (do dziś 42,47 Niemek z Villeneuve d’Ascq), drugie były Hiszpanki (42,11), a trzecie Niemki (42,52).
Trzykrotna mistrzyni olimpijska Anita Włodarczyk pokazała ogromne doświadczenie i mimo spalenia pierwszej próby w kolejnych trzech kolejkach poprawiała sukcesywnie swoje wyniki, a rzutem na odległość 73,34 objęła prowadzenie i utrzymała je do samego końca. Druga była Finka Silja Kosonen (73,09), a trzecia Brytyjka Anna Purchase (71,41 w jedynej mierzonej próbie).
W skoku w dal bardzo dobrze spisał się Piotr Tarkowski, który wyrównał rekord życiowy (8,03) i zajął 4. miejsce dokładając 13 punktów dla naszego kraju. Wygrał dwukrotny mistrz olimpijski Grek Miltiadis Tentoglou (8,46 z wiatrem +1,1 m/s), który ustanowił nowy rekord Drużynowych Mistrzostw Europy i objął prowadzenie na listach światowych. Drugi był Szwed Thobias Montler (8,08 z wiatrem +1,5 m/s), a trzeci Włoch Mattia Furlani (8,07), który do dzisiaj przewodził do dziś na listach światowych. Startujący w skoku wzwyż Mateusz Kołodziejski (2,21) był szósty w mocniejszej grupie A, jednak dwóch zawodników w serii B uzyskało lepsze wyniki i Polak został sklasyfikowany na 8. miejscu z 8 punktami dla Polski. Wygrał z nowym rekordem życiowym Czech Jan Stefela (2,33).
Adrianna Laskowska zajęła 7. miejsce w trójskoku (13,76) dając Polsce 10 punktów. Wygrała Niemka Caroline Joyeux (14,42). To samo miejsce zajął Oskar Stachnik w rzucie dyskiem, który posłał go na odległość 61,88, co dało kolejne 10 punktów dla naszej reprezentacji. Wygrał Szwed Daniel Stahl (68,36).
Po trzecim dniu Drużynowych Mistrzostw Europy i rozegraniu 25 z 37 zaplanowanych konkurencji Polska jest na trzecim miejscu z 256,5 pkt. Prowadzą Holendrzy (290 pkt.) przed Niemcami (266 pkt.), a Polakom „depczą po piętach” Holendrzy (253,5 pkt.), Brytyjczycy (252 pkt.) i Hiszpanie (249 pkt.).
Pełne wyniki Drużynowych Mistrzostw Europy w Madrycie można sprawdzić tutaj.
Były chodziarz, który nieustannie dokądś zmierza (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor biografii Henryka Szosta, Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota oraz książki „Trening mistrzów". Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV L.O. w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.
