Grant Fisher to jeden z najbardziej wszechstronnych biegaczy długodystansowych ostatnich lat. Na dzień przed startem w New Balance Indoor Grand Prix w Bostonie porozmawialiśmy o jego początkach, filozofii treningowej i celach na najbliższy sezon. Kilka dni później, w Nowym Jorku, pobił rekord świata na krótkiej bieżni (hala) 3000 m (7:22.91).
Co sprawiło, że wybrałeś bieganie jako swoją główną dyscyplinę? Czy miałeś na początku jakieś wątpliwości?
Zawsze uwielbiałem biegać, ale na początku moją pasją była piłka nożna. Grałem w nią przez całe dzieciństwo – podobnie jak moja siostra i brat. Moja siostra grała na Uniwersytecie Michigan, a brat na Stanfordzie, teraz jest zawodowym piłkarzem w Toronto.
Tak naprawdę moja rodzina bardziej kojarzy się z piłką nożną niż z bieganiem. Ale ja zawsze miałem w sobie tę smykałkę do biegania. Lubiłem to, że wszystko zależy ode mnie – jeśli wygrywam, to dzięki sobie, jeśli przegrywam, to też moja wina. Nie można zrzucić odpowiedzialności na innych. Taka indywidualna odpowiedzialność bardzo mnie pociągała i sprawiła, że zakochałem się w bieganiu.
Skoro byłeś piłkarzem, to pewnie masz ulubiony klub?
Tak, niestety jestem fanem Tottenhamu. (śmiech)
Dlaczego „niestety”?
Kiedy byłem dzieckiem, najlepszy amerykański piłkarz, Clint Dempsey, grał w Tottenhamie. Dostałem jego koszulkę i od tego momentu kibicuję Spurs. No cóż… kibicowanie Tottenhamowi jest czasami bolesne, ale tak już jest. (śmiech)
Masz niesamowitą wszechstronność na różnych dystansach. Jak strukturyzujesz swój trening, żeby łączyć szybkość, wytrzymałość i taktykę?
To dość skomplikowane, ale kluczowy jest balans.
Największą część mojego treningu stanowi wytrzymałość. Wykonuję mnóstwo pracy progowej, a teraz dużo ćwiczeń opartych na monitorowaniu poziomu mleczanu.
Trening szybkościowy wykonuję rzadziej, ponieważ wiąże się on z większym ryzykiem kontuzji. Moje biegi są długie, więc kluczowe jest utrzymanie wysokiego tempa przez dłuższy czas. Jeśli jesteś w stanie dotrzeć do ostatniego okrążenia i nadal czujesz się dobrze – to ogromna przewaga. Lepiej mieć dużą wytrzymałość niż ogromną szybkość, ale brak energii na końcówkę.
Mentalne przygotowanie jest tak samo ważne jak fizyczne. Czy stosujesz techniki wizualizacji lub współpracujesz z psychologami sportu?
Tak, zdecydowanie.
Kiedy docierasz do dużych zawodów, presja jest ogromna. Musisz czuć, że już tu byłeś, nawet jeśli startujesz w danej imprezie po raz pierwszy. Wizualizacja jest świetnym narzędziem – pozwala sprawić, że wszystko wydaje się znajome.
Nawet jeśli biegniesz na Igrzyskach Olimpijskich, chcesz czuć, że to rutyna. Im mniej decyzji musisz podejmować w trakcie biegu, tym lepiej. Jeśli wszystko jest instynktowne, masz większe szanse na sukces.
Jak wygląda Twoja regeneracja po treningu? Masz jakieś rady dla amatorów?
Dwie najważniejsze rzeczy to sen i odżywianie.
Jeśli masz je dopracowane, to 99% pracy nad regeneracją jest wykonane. Masaże, akupunktura, buty kompresyjne – to tylko dodatki. Jeśli jednak nie dbasz o sen i dietę, nic ci nie pomoże.
Co preferujesz w swojej diecie? Stosujesz suplementy?
Staram się jeść jak najwięcej prawdziwego jedzenia. Jeśli muszę, to sięgam po suplementy, ale tylko jako dodatek.
Długodystansowiec, taki jak ja, przebiega tygodniowo około 160 km lub więcej, więc najważniejsze jest spożywanie wystarczającej ilości kalorii.
Czy stosujesz jakąś specjalną dietę?
Jem wszystko – dużo ryb, mięsa, węglowodanów i zdrowych tłuszczów. Oczywiście czasem pozwalam sobie na lody czy ciasto, ale większość mojego jedzenia to wartościowe produkty.
Jakie masz cele na ten rok? Podobno nie zamierzasz startować na halowych mistrzostwach świata.
Tak, moim głównym celem są mistrzostwa świata na stadionie.
Chciałbym ponownie pobiec na 5000 i 10 000 metrów. Ostatnio zdobyłem dwa brązowe medale, więc teraz chciałbym poprawić wynik – na srebro lub złoto.
Trzymamy kciuki za Twoje starty i dziękujemy za rozmowę!
Dzięki wielkie!
Grant Fisher, urodzony 22 kwietnia 1997 roku w Calgary w Kanadzie, jest amerykańskim biegaczem średnio- i długodystansowym, który reprezentuje Stany Zjednoczone na arenie międzynarodowej. Wychowywał się w Grand Blanc w stanie Michigan, a następnie studiował na Uniwersytecie Stanforda, gdzie zdobył tytuł mistrza NCAA w biegu na 5000 metrów w 2017 roku.
| Sukcesy | |||
| Rok | Zawody | Dystans | Czas |
| 2025 | Millrose Games (NYC) | 3000 m | 7:22.91 (WR, PB) |
| 2024 | Igrzyska Olimpijskie (Paryż) | 5000 m | Brązowy medal |
| 2024 | Igrzyska Olimpijskie (Paryż) | 10 000 m | Brązowy medal |
| 2023 | Mistrzostwa USA (Eugene) | 2 mile | 8:03.62 (NR) |
| 2022 | Mistrzostwa Świata (Eugene) | 10 000 m | 4. miejsce |
| 2022 | Diamentowa Liga (Bruksela) | 5000 m | 12:46.96 (NR) |
| 2022 | Mistrzostwa USA (San Juan Capistrano) | 10 000 m | 26:33.84 (NR) |
| Rekordy życiowe | |||
| Dystans | Czas | Miejsce | Status Rekordu |
| 1500 m | 3:34.99 | Eugene, 2023 | PB |
| Mila | 3:50.75 | Nowy Jork, 2024 | PB |
| 3000 m | 7:22.91 | Nowy Jork, 2025 | WR (Rekord Świata) |
| 2 mile | 8:03.62 | Nowy Jork, 2024 | NR (Rekord Ameryki Płn.) |
| 5000 m | 12:46.96 | Bruksela, 2022 | NR (Rekord Ameryki Płn.) |
| 10 000 m | 26:33.84 | San Juan Capistrano, 2022 | NR (Rekord Ameryki Płn.) |
Legenda:
Manager sportowy z kilkunastoletnim doświadczeniem. Współpracował z klubami sportowymi, topowymi sportowcami, artystami i influencerami z różnych branż. Od 2019 roku jest częścią redakcji Bieganie.pl, gdzie każdego dnia wdraża strategie marketingowe i odpowiada za całościowy rozwoju portalu. Biega od 2022 roku.
„rekord świata na hali 3000 m” Na dachu hali biegali????
I jeszcze ze stopki pana menagera roku: „odpowiada za całościowy rozwoju portalu.”
Ja nie wiem kogo redakcja wysłała do USA, ale jeśli przeprowadza się wywiad z takim biegaczem, to pewnie lepszym krokiem z strony redakcji do tej rozmowy było wystawienie jakiegoś „orła”, a nie Pana menadżera, który biega od 2022 roku.
Co w moim stażu biegania Ci nie odpowiada? Pytania mogłeś zadać bezpośrednio Grantowi na naszych social mediach – tam czytelnicy zostawiali pytania do wszystkich sportowców.