Amerykański tiktoker Wyatt Moss, 22-letni mieszkaniec Atlanty, ukończył swój niesamowity wyczyn: przebiegł 50 maratonów w 50 różnych stanach USA w ciągu 2024 roku. Jego ostatni bieg odbył się podczas Honolulu Marathon na Hawajach, gdzie przekroczył linię mety z czasem 5:30:15. Jego niezwykłe osiągnięcie przyciągnęło uwagę ponad 18 000 uczestników oraz setek tysięcy obserwujących na jego Instagramie i TikToku.
Moss wyznał lokalnym mediom, że motywacją do podjęcia tego wyzwania była chęć „przeżywania najlepszego dnia w życiu, każdego dnia”. Regularnie dzielił się swoją podróżą w mediach społecznościowych, gdzie jego pełne energii i radości posty cieszyły się dużym zainteresowaniem.
Ten ambitny projekt nie był jednak prosty do zrealizowania. Aby finansować swoje biegi, Moss powracał w tygodniu do Atlanty, gdzie prowadził własny biznes stolarski. W weekendy podróżował po całym kraju, by wziąć udział w kolejnych maratonach. Jego przygoda zaczęła się w styczniu podczas Houston Marathon.
Wyjątkowym elementem jego wyzwania były kostiumy, które zakładał podczas wybranych biegów. W Filadelfii pojawił się jako hot dog, w Tulsie w stroju Świętego Mikołaja, a w Des Moines jako kowboj. Z kolei na nowojorskim maratonie biegł w pełnym garniturze, w towarzystwie olimpijki Alexi Pappas. Aby dotrzeć na czas do kolejnych startów, Moss często spał w parkach, na lotniskach czy w wynajętych samochodach.
Wyzwaniami o podobnej skali Moss zajmuje się od kilku lat. W 2021 roku odwiedził restauracje Chipotle w niemal każdym stanie USA, w 2022 roku objechał 100 amerykańskich uczelni w 100 dni, a rok później próbował przejechać USA na bicyklu, ale musiał przerwać trasę po kontuzji.
W wywiadzie dla YouTube’a Moss przyznał, że sukces zawdzięcza temu, że skupiał się na codziennych etapach wyzwania, a nie na jego długości. W miarę jak zdobywał kolejne maratony, jego popularność w mediach społecznościowych rosła, a fani zaczęli przychodzić, by kibicować mu na trasie.
Moss jeszcze nie zdradził swoich planów na 2025 rok, ale obiecuje, że szykuje coś jeszcze bardziej spektakularnego. Na razie inspiruje swoich obserwatorów mottem, by każdego dnia przeżywać najlepszy dzień w swoim życiu.
źrodło: Canadian Running