Dariusz Korzeniowski
Na co dzień realizuje się w pracy w międzynarodowej korporacji ale w przerwach i po pracy z pasji do biegania jest promotorem aktywnego stylu życia. Bawi się sportem i inspiruje innych do biegania.
Recenzja na zlecenie marki ASICS
ASICS NOVABLAST 5 to bardzo amortyzowane i miękkie, a jednak zaskakująco dynamiczne i responsywne buty. Mimo swojej dużej i masywnej budowy, są niespodziewanie lekkie i wyjątkowo uniwersalne. W skrócie: takie właśnie są nowe ASICS NOVABLAST 5.
ASICS NOVABLAST już w pierwszych czterech edycjach zyskał uznanie u biegaczy amatorów i profesjonalistów za jakość, komfort i uniwersalność. Premiera piątej odsłony miała miejsce na początku grudnia bieżącego roku i w zasadzie od razu zaroiło się od biegaczy w „piątkach” na ścieżkach biegowych. Ulubieniec w stajni ASICS, bo tak można powiedzieć o modelu NOVABLAST, z wielką dynamiką wkroczył na biegowe salony oferując unikalne połączenie komfortu i dynamiki.
Po otwarciu pudełka pierwsza myśl: „ale GRUBASY!”. Jednak już po wzięciu butów do ręki ta wizja „grubasa” szybko zmienia się w: „jakie świetne i – co ważne – leciutkie grubaski”. W rzeczywistości but wydaje się masywny, ale jednocześnie jest zgrabny i lekki. Tak, lekkość czuć od razu, co wcale nie jest takie oczywiste. Po nałożeniu ich na nogi od razu czuje się idealne zgranie stopy z butem i wszech otulającą komfortową miękkość – to jest naprawdę miłe odczucie.
Osoby lubiące więcej miejsca w śródstopiu będą miały dodatkowe argumenty, aby polubić się z nową edycją. NOVABLAST 5, tak samo jak większość butów treningowych dostępnych na rynku, konstruowane są na bazie szerokiej platformy podeszwowej. Ten zabieg zapewnia między innymi większą stabilność butom oraz lepsze parametry amortyzacji, ale też w pewien sposób wymusza na biegaczu korektę jego kroku.
Osobiście preferuję węższe i bardziej dopasowane do stopy konstrukcje. W przypadku ASICS NOVABLAST 5 duża szerokość nie była jednak problemem – wystarczyło mocniej zaciągnąć sznurowadła i cholewka dobrze opasała stopę. Co prawda zauważymy zjawisko marszczenia się części cholewki w miejscu sznurowania, ale oprócz walorów wizualnych nie wpływa to w żaden sposób na funkcjonalność samych butów. Dlatego w NOVABLAST 5 masywna konstrukcja tylko wizualnie sprawia wrażenie ociężałości. W trakcie chodzenia czy biegu nie jest to kompletnie wyczuwalne.
ASICS NOVABLAST 5 jest typową treningówką, którą z całą pewnością mógłbym polecić biegaczom jako but do codziennej, czasami żmudnej i ciężkiej pracy. Co ważne, są to buty nad wyraz wszechstronne jak na swoją konstrukcję.
Swoje spostrzeżenia i wnioski wysnułem po przeprowadzeniu autorskiego testu funkcjonalności i użycia w różnych warunkach, co opiszę w dalszej części recenzji.
Wielbiciele marki butów z kraju kwitnącej wiśni z pewnością śledzą, znają i mają swoje argumenty potwierdzające słuszność zamiłowania do marki ASICS. Trudno z nimi polemizować, bo nawet jak neutralnym okiem spojrzy się na historię i ewolucję marki czy modelu to szybko da się dostrzec chęć wsparcia biegacza w realizacji jego celów. Aktualizacja modelu nie przynosi wizualnej rewolucji w wyglądzie czy konstrukcji samego buta. Kwestie kolorystyczną pozostawię bez większego komentarza, bo jest to kwestia gustu. Przyznam jednak, że dział designu odrobił pracę domową oferując szeroką gamę kolorów. Zarówno kobiety jak i mężczyźni będą mieli możliwość znaleźć dla siebie idealne połączenie kolorystyczne.
Z moich obserwacji i testów wynika, że kluczową zmianą w konstrukcji buta jest zastosowanie nowej pianki w podeszwie środkowej. W modelu ASICS NOVABLAST 5 pianka FF Blast Plus została zastąpiona pianką FF Blast Max. Ten zabieg, podobnie jak w przypadku aktualizacji innych modeli marki, ma na celu zwiększenie responsywności i efektywności oddawania energii podczas wybicia stopy od podłoża. Co ciekawe, zastosowanie pianki o większej gęstości sprawiło, że but stał się nieco lżejszy od swojego poprzednika.
Aby w pełni osiągnąć sukces, oprócz zastosowania bardziej dynamicznej pianki FF Blast Max, delikatnie przeprojektowano profil geometrii podeszwy środkowej. Efekty tych zmian można zarówno zauważyć, jak i poczuć podczas biegu. Mimo realnie wysokiej responsywności i bardzo dobrego wybicia but wciąż zapewnia ponadprzeciętną amortyzację i miękkość. Obawiałem się, że zmiana na sztywniejszą piankę podeszwy środkowej sprawi, że buty będą odczuwalnie twardsze i sztywniejsze. Jednak moje przypuszczenia zostały rozwiane – wygoda i komfort są na wysokim poziomie, a nawet wyższym niż w poprzednim modelu. Czuć ich miękkość oraz bardzo dobre dopasowanie do stopy.
Porównując z wcześniejszym modelem, w poprzedniej edycji cholewka buta była wykonana z bardziej elastycznego materiału. Aktualizacja cholewki w najnowszym modelu od razu daje poczucie lepszej stabilizacji stopy podczas biegu, co redukuje wrażenie jej „pływania”. Bez wątpienia, na poprawę komfortu biegania w ASICS NOVABLAST 5 wpłynęła również ulepszona konstrukcja języka. Konstruktorzy dodali na jego skrzydełkowej powierzchni dużą ilość miękkich poduszek, co zwiększa komfort opasania stopy przez cholewkę. Dodatkowo, ten zabieg minimalizuje nacisk od sznurowadeł, zapewniając jeszcze większą wygodę.
ASICS NOVABLAST 5 to doskonały przykład w pełni treningowego buta – kompletnego pod każdym względem. Konstrukcja NOVABLAST 5 spełnia wszystkie kluczowe potrzeby użytkownika. Inżynierowie ASICS, tworząc ten model, dostarczają nam buty, które z jednej strony są bardzo uniwersalne, lekkie i bezpieczne, a z drugiej wyróżniają się – w mojej skromnej opinii – nienagannym designem oraz świetną kolorystyką.
Rozkładając na części pierwsze konstrukcję buta, warto przedstawić poszczególne elementy, omawiając za co odpowiadają i jak wpływają na współpracę z biegaczem. Konstrukcja ASICS NOVABLAST 5 jest nad wyraz prosta, ale żeby nas to nie zmyliło. Buty naszpikowane są technologią, która w pełni odpowiada za wsparcie i współpracę z biegaczem, dając mu jednocześnie poczucie bezpieczeństwa i przyjemności z pokonywanych kilometrów.
Cholewka
Do konstrukcji cholewki zastosowano wielowarstwową siateczkę. Większa ażurowość warstwy będącej w bezpośrednim kontakcie ze stopą zapewnia dobrą wentylację. Miękkość wewnętrznego materiału cholewki odpowiada także za komfort. Zewnętrzna warstwa materiału wykonana jest ze sztywniejszej, specjalnie zaprojektowanej siateczki, która w moim odczuciu nadaje większej sztywności. Szczególnie da się dostrzec różnicę porównując do modelu numer 4, który był dużo bardziej elastyczny. Czy ta zmiana jest korzystna? Uważam, że tak, ponieważ cała konstrukcja cholewki w połączeniu z podeszwą nabrała bardziej stabilnego charakteru.
Wykończenie cholewki w okolicach pięty to zapiętek z wyjątkowo komfortową wyściółką wokół pięty oraz na rantach cholewki. Ten element kolejny raz zrobił na mnie duże wrażenie, ponieważ miękkie wypełnienie krawędzi rantów i zapiętka delikatnie i bardzo komfortowo „masuje” stopę użytkownika w tych miejscach. Zarówno pięta, ścięgno Achillesa, jak i kostki po obu stronach nie odczuwają żadnego dyskomfortu – wręcz przeciwnie. Moim zdaniem, to rozwiązanie jest wzorem, z którego inni producenci mogliby naprawdę czerpać inspirację.
Język i sznurowanie
Skrzydełkowa konstrukcja języka wyposażona w poduszki wypełnione dodatkową warstwą miękkiej pianki robią bardzo dobrą robotę, o czym już wcześniej wspominałem. Konstrukcja skrzydełkowa i jednocześnie klinowo osadzony język, zapewnia bardzo dobre dopasowanie w śródstopiu i komfortowe otulanie cholewki wokół stopy. Tu jest niestety, według mojej opinii, mały przesyt tej dobroci. Konstruktorzy projektując i chcąc zapewnić łatwe wkładanie buta, zastosowali przy zapiętku i na języku płócienne paski, za pomocą których użytkownik w łatwy sposób może nałożyć buty. Ten przy zapiętku w 100% wykonuje swoje założenie natomiast ten z języka jest lekko niedopracowany. Uciążliwość jego użycia polega na tym, że wszyty został w konstrukcje cholewki tylko w podstawie języka, co powoduje, że albo się podwija albo roluje, utrudniając w łatwy sposób wykorzystanie zwyczajnie podczas wiązania sznurowadeł lub się podwinąć lub zrolować.
System sznurowania został również delikatnie zaktualizowany. Zaczynając od śródstopia, pierwsze szlufki zamienione zostały na pętelki sznurkowe – wszyte w konstrukcję cholewki. W tej aktualizacji nie dostrzegłem ani plusów, ani minusów. Oba rozwiązania w mojej opinie dobrze sprawdzały się w pewnym sznurowaniu butów. Może odrobinę łatwiejsze stało się mocniejsze zaciąganie pierwszych dwóch sektorów sznurowadeł, ale to znaczenie będzie miało jedynie dla osób z wyjątkowo wąskim profilem stopy. Same sznurówki wykonane są z bardzo dobrej jakościowo dzianiny, która w dobry i pewny sposób daje się zaciągnąć i zawiązać bez niebezpieczeństwa rozwiązania w trakcie biegu.
Podeszwa wewnętrzna
Mamy tu do czynienia z wyjmowaną wkładką, która przez swoją dosyć grubą konstrukcję zapewnia dodatkowe poczucie miękkości i komfortu. Warto nadmienić, że wkładka została wyprodukowana z wykorzystaniem specjalnej metody barwienia, która zmniejsza zużycie wody o ok. 33% i emisję dwutlenku węgla o ok. 45% w porównaniu z typowymi technologiami barwienia.
Podeszwa środkowa
Podeszwę środkową stanowi konstrukcja z nowoczesnej pianki. Konstruktorzy modelu ASICS NOVABLAST pozostali przy konstrukcji bezpłytkowej, co nie było tak do końca pewne, bo jak możemy zauważyć, większość producentów wprowadzających na rynek nowe konstrukcje butów z przeznaczeniem treningowo-startowym, stawia na wsparcie stabilizacji i podniesienie dynamiki za pomocą tych właśnie płytek (teflonowych czy karbonowych). W przypadku ASICS NOVABLAST 5 konstruktorzy zastosowali piankę FF Blast Max, która po pierwsze w stosunku do pianki z modelu NOVABLAST 4 jest sztywniejsza ale wciąż bardzo komfortowa, bardziej dynamiczna i nad wyraz lekka. Nowa technologia pianki FF Blast Max według badań zwiększa (w porównaniu do poprzednika) właściwości wybicia o około 8,5% oraz znacząco zmniejsza wagę. Efektem tych ulepszeń jest responsywna, lekka konstrukcja buta, który w połączeniu z kołyskowym kształtem podeszwy zachęca do szybkiego biegania i co ważniejsze, wspomaga biegaczy w szybszym kręceniu nogą. Szczególnie bardzo dużo frajdy i olbrzymiego wsparcia z korzystania z nowych ASICS NOVABLAST 5 będą mieli mniej doświadczeni biegacze.
Konstrukcja podeszwy środkowej jest bardzo szeroka i muskularna. Te parametry sprawiają, że szeroka platforma z odpowiednio wyprofilowanymi, geometrycznymi wycięciami i uwypukleniami, aż nadto wspiera każdy krok biegacza. System amortyzacji i profilu stopy, według którego buty zostały zaprojektowane, w naturalny sposób wspierają pronację, a tym samym równomiernie rozkładają obciążenie i siły reakcji od podłoża na podeszwie zewnętrznej, bardzo dobrze amortyzując każdy krok. W przypadku grupy biegaczy z większą wagą, ich odczucia prawdopodobnie skupione będą na bardzo dużej amortyzacji i miękkości lądowania, a u biegaczy z niższą wagą, oprócz ponadprzeciętnej amortyzacji, z pewnością znajdzie się odczucie dużej dynamiki i reaktywności.
Podeszwa zewnętrzna
ASICS Grip to system, który odpowiada za przyczepność i trakcję w nowych NOVABLAST 5. W tym przypadku nie za bardzo jest się co rozpisywać. Ten element konstrukcyjny sprawdzałem i weryfikowałem w różnych warunkach. Miałem tylko obawy, że bieżnik wykonany z odpornej na ścieranie gumy AHAR LO będzie się ślizgał, szczególnie na mokrych nawierzchniach. Skąd moje przypuszczenia?
Dosyć miękka guma podeszwowa użyta jest w miejscach bezpośredniego kontaktu stopy z podłożem, a bieżnik tejże gumy jest profilowo nacinany cienkimi rowkami. Nacięcia, kształt i kierunek rowków inspirowany był schematem działania trampoliny i powinien działać, aby zapewnić jak najlepszą trakcję w trakcie biegu. Przyznam, że niezależnie czy jest to mokra, czy sucha i w miarę czysta nawierzchnia, buty świetnie sobie z nią radzą. Jednak trzeba być uważnym na zakurzonych chodnikach i ścieżkach asfaltowych. Połączenie resztek kurzu czy piasku z opadem mżawki czy deszczu, to idealny przepis na „jazdę figurową na łyżwach” – uważajcie na to. Po prostu trzeba zwolnić i wyczuć podłoże.
Nadszedł czas, na który chyba wszyscy czekają – weryfikacja technologii i rozwiązań konstrukcyjnych na konkretnych jednostkach treningowych. Pierwsze dwa treningi w nowych ASICS NOVABLAST 5 zaplanowane miałem oczywiście w celu ułożenia się butów do nóg i mojego oswojenia się do konkretnego dropu i profilu buta. Po pierwszym nałożeniu butów miałem wrażenie, jakbym już te buty miał wcześniej na nogach. Idealnie dopasowane, o wysokim komforcie.
Na samym początku wykonałem standardowo dwie jednostki treningowe. W obu przypadkach były to odcinki biegu ciągłego na dystansie 14 i 16 kilometrów. Wygoda, miękkość, wysoki komfort, ale zarazem mile zaskakująca duża dynamika każdego kroku. Takie jednostki treningowe biegam uzależniając tempo od mojego samopoczucia, ale zazwyczaj jest to około 4:40-4:50 min/km. Pewnie zarówno fascynacja nowym wpłynęła na to, że dobijałem do 4:30 i w zasadzie na siłę próbowałem ujarzmić swoje zapędy. Wartym podkreślenia jest brak nadmiernego obciążenia mięśniowego po treningu. ASICS NOVABLAST 5 świetnie współpracują z biegaczem.
Po idealnej pierwszej konfrontacji przyszła kolej na coś bardziej wymagającego dla obu stron: zarówno dla mnie, jak i dla butów. Zależało mi na weryfikacji nowego modelu w warunkach szybszego biegu ciągłego. W planach na początku był spokojny bieg, aby dobrze rozgrzać aparat ruchu. Po około 3 km spokojnego biegu miałem do zrobienia 8 km w trochę szybszym tempie (4:00-4:05 min/km), aby później jeszcze przyspieszyć. Zwiększenie prędkości nie sprawiło najmniejszych problemów. Kolejne kilometry przebiegłem w okolicach 3:50-3:55 min/km i czułem bardzo mocno kołyskowy kształt podeszwy, który ułatwiał wybicie ze śródstopia i zachęcał do szybszego biegu. Technologia pianki FF Blast Max naprawdę robi dobrą robotę. Sprawia, że czuć duży zwrot energii w trakcie biegu. Ten rodzaj treningu ponowiłem jeszcze trzy razy i za każdym razem miałem bardzo zbliżone odczucia.
To, czego obawiałem się najbardziej, to jak ASICS NOVABLAST 5 sprawdzą się w mocno technicznych jednostkach treningowych, jakim są interwały, wytrzymałość tempowa czy mocniejsza zabawa biegowa.
Z założenia są to buty treningowo-startowe, więc powinny taki sprawdzian zdać bez najmniejszych problemów. Głównie sprawdzą się dla amatora, biegającego 2-3 razy w tygodniu, który nie skupia się aż tak na rwaniu cennych sekund na każdym kilometrze. Dla bardziej zaawansowanych amatorów lub „prosów”, którzy żonglują butami w zależności od zaplanowanego tempa, mogą się nie sprawdzić do aż tak szybkich jednostek treningowych. Nie byłbym sobą jakbym tego nie spróbował. Kontynuując wcześniejszy wątek, po 3 kilometrowej rozgrzewce i 8 kilometrowym, żwawszym biegu ciągłym, w planie miałem najbardziej wymagającą część, czyli odcinki wytrzymałości tempowej: dwie serie po 4 odcinki 400m. Bardzo zbliżony trening postanowiłem powtórzyć i w pierwszym wydaniu wykonać go w jednych butach od początku do końca – robiłem go właśnie w ASICS NOVABLAST 5. Drugi trening również robiłem w większości w tym modelu, ale wyjątkiem były szybkie odcinki interwałów na stadionie – te specjalnie wykonałem w butach karbonowych, aby porównać całą charakterystykę biegu tych odcinków.
Wracając jednak do pierwszego testu na odcinkach 400m bieganych w ASICS NOVABLAST 5- wszystko szło idealnie. Tempo odcinków wychodziło bardzo fajnie, w okolicach 3:15 min/km nie było problemów zarówno, aby przyspieszyć do tej prędkości ani by ją utrzymać. Odcinki wchodziły łatwo, ale odczuwalna była wyjątkowa miękkość butów, która przy bardzo dużej dynamice wybicia sporo tłumi i trzeba włożyć trochę więcej energii, aby utrzymać tempo. W trakcie drugiego podejścia do bardzo podobnego treningu (3 km na rozgrzanie, 4 km biegu ciągłego w drugim zakresie i odcinki 500m), na ostatnie zadanie założyłem już typowe buty startowe z płytką karbonową. Po pierwszej części moje wnioski są praktycznie identyczne – duża przyjemność i spore wsparcie w trakcie biegu. Druga część treningu, czyli odcinki 500m po zmianie obuwia biegałem z dużo większą dynamiką co objawiało się krótszym kontaktem stopy z podłożem, większą kadencją i minimalnie dłuższym krokiem. Można śmiało powiedzieć, że były to niuanse, ale w typowych butach startowych biegało się odrobinę łatwiej. Same tętno pracy na podobnych pozostałych parametrach jest znacząco niższe co sugerowałoby odrobinę mniejszą dynamikę. Wynik tego porównania i testu nie miał na celu jednak pokazania wyższości bardzo szybkiego biegania w butach typowo startowych do butów treningowo-startowych. Potwierdza to jednak bardzo dużą uniwersalność nowych ASICS NOVABLAST 5, które sprawdziły się w każdym rodzaju treningu.
Na szybszym i zarazem dłuższym odcinku bieganym ciągiem wysoka responsywność i reaktywność pianki FF Blast Max jest dużo bardziej odczuwalna i bardziej wspiera biegacza, niż przy jeszcze szybszych i trochę krótszych odcinkach. Zapewne jest to uzależnione od tempa i dodatkowych czynników, ale różnica niepodważalnie jest odczuwalna, co może być także podpowiedzią jakie buty wybrać do konkretnej jednostki treningowej.
Kolejnym sprawdzianem dla nowego modelu butów ASICS NOVABLAST 5 były podbiegi. Ten test przeprowadziłem na dwóch rodzajach terenu (asfaltowy chodnik i szutrowa droga) aby od razu wyrobić sobie zdanie jak NOVABLAST 5 poradzą sobie w tych dwóch różnych warunkach pracy. Podbiegi wykonuję przy nachyleniu około 5-7stopni i w przypadku podbiegów kołyskowy profil butów świetnie wspomagał każdy mój krok. Przy takim nachyleniu nie było najmniejszego problemu z wybiciem, z odpowiednim wahadłem nogi – wręcz idealna współpraca. W trakcie podbiegów towarzyszył mi niestety opad delikatnego deszczu. Odcinki biegane pod górę wychodziły naprawdę doskonale. Trochę obawiałem się poślizgów, ale obyło się bez niespodzianek. W przypadku zbiegów zazwyczaj robię w takim treningu spokojny trucht, ale tym razem dla celów testowych wykonałem także kilka szybszych zbiegów. Zrobiłem to ponieważ zupełnie inaczej mechanika biegu i chodu układa stopę w kontakcie z podłożem w trakcie marszu, truchtu, biegu czy sprintu. Przy szybszym zbiegu okazuje się, że bardzo rozbudowana konstrukcja podeszwy środkowej świetnie przejmuje reakcję dynamiki kontaktu pięty z podłożem. Duża ilość pianki w tym miejscu świetnie amortyzuje uderzenie nogi od podłoża.
Ostatnim testem było zrobienie podbiegów i zbiegów na szutrowej drodze. W tym przypadku, jak tylko nierówności na ścieżce nie są za duże, to buty dobrze radzą sobie z utrzymaniem stopy w trajektorii biegu, a i nawet nie za bardzo agresywny bieżnik całkiem dobrze radził sobie na podbiegu. Nie są to jednak buty w teren i po tym, jak tylko bieżnik zabije się błotem, traci swoje właściwości. Szczególnie ważne jest to przy zbiegach, gdzie buty praktycznie od razu wpadają w poślizg. ASICS NOVABLAST 5 świetnie sprawdzą się jednak na płaskich ścieżkach leśnych. W takim terenie zwolennicy leśnych biegów i biegów terenowych znajdą pełną satysfakcje z użycia właśnie tego modelu.
ASICS NOVABLAST 5 to świetna propozycja butów biegowych dla wszystkich biegaczy niezależnie od stopnia zaawansowania. Mniej zaawansowani odnajdą w nich wszechstronnego buta treningowo-startowego, a pozostali bardzo komfortowego, ale i dynamicznego buta treningowego. Jest to model, którego wszyscy będą mogli z powodzeniem i dużym zadowoleniem używać na co dzień. ASICS NOVABLAST 5 jest bardzo dobrym przykładem, jak użyte do jego produkcji innowacyjne technologie zapewniają wsparcie, komfort i bezpieczeństwo, a nowoczesny design zachęca do ich noszenia.
Buty ASICS NOVABLAST 5 są dostępne w sprzedaży na ASICS.pl, Sportano.pl, Sklepbiegacza.pl, Natural-born-runners.pl i Trucht.com.
W dzisiejszych czasach użytkownicy butów czy odzieży sportowej oprócz walorów użytkowych zwracają coraz większą uwagę na ogólnie panującą modę czy też nowoczesny design, o którym wspomniałem powyżej. W związku z licznymi pytaniami innych biegaczy, a nawet przechodniów, zdecydowałem się napisać kilka słów o secie odzieży biegowej, którą przy okazji testów miałem na sobie.
To co łączy się bezpośrednio z butem i ma niewątpliwie olbrzymie znaczenie to oczywiście skarpety. W zależności od pory roku każdy biegacz stosuje różne ich rodzaje – długie, krótkie, grube, cienkie, z kompresją itd. W moim przypadku, w trakcie testów butów ASICS NOVABLAST 5 miałem na stopach performance run sock crew – nowość, którą marka wprowadziła do swojej stałej oferty. Skarpety charakteryzują się grubszą warstwą od spodu stopy, która zwiększa amortyzację. Ich wyprofilowana konstrukcja świetnie dopasowuje się indywidualnie do lewej i prawej stopy. Na pierwszym etapie ich użytkowania wyglądają na bardzo odporne na zniszczenie, nie mechacąc się i nie rolują. Kolorystyka pasuje do testowanych butów a to cieszy oko.
Kolejnym elementem odzieży, którą mam na sobie jest seamless ss top. Bardzo ciekawa konstrukcja zdawałoby się zwykłej koszulki. Okazuje się, że jest to także nowy projekt konstrukcyjny marki. Bezszwowy wariant jest już standardem, ale w tym przypadku zastosowanie ultra miękkiej dzianiny poliestrowo- nylonowej zapewnia bardzo wysoki komfort noszenia. Konstrukcja dzianiny oparta na nowej technologii actibreeze, która zapewnia wysoką przewiewność i oddawanie wilgoci. Materiał jest niezwykle miękki i dobrze przylega do ciała. Szkoda tylko, że ze względu na panujące warunki atmosferyczne, obecnie mam bardzo mało możliwości biegania tylko w niej.
Na bluzkę można natomiast zarzucić metarun waterproof jacket, czyli nową propozycję wodoodpornej kurtki od marki ASICS. Jest to typowa kurtka biegowa z nowej kolekcji, ale raczej nie polecę jej do zastosowania jej w każdą pogodę. Jest bardzo szczelna i mało oddychająca, więc podczas mocniejszych jednostek treningowych możemy się w niej pocić. Kurtka natomiast świetnie sprawdzi się w czasie deszczu, wiatru i podczas chłodniejszych dni. Jest bardzo wygodna a materiał, z którego została wyprodukowana elastyczny i lekko rozciągliwy a wszystkie szwy są klejone. Bardzo łatwo ją zdjąć i spakować do kieszonki na piersi, która w takiej sytuacji służy jako jej pokrowiec. Uważam, że temperaturze około 5-7 stopni idealnie sprawdzi się w połączeniu z powyżej omawianym t-shirtem.
Jak tylko pogoda i temperatura za oknem pozwala na użycie krótkich spodenek, wybieram właśnie je. Na zdjęciach mam na sobie również nowość marki ASICS. Spodenki road, podobnie jak powyżej omawiany t-shirt, w swojej konstrukcji zapewniają dużą swobodę ruchów i świetnie nadają się do biegania przez cały sezon. Można je używać indywidualnie jak i w połączeniu np. z bielizną termiczną długą. Spodenki charakteryzują się lekką i przewiewną konstrukcją w niczym nieograniczającą ruchu. Spodenki, dla zwiększenia wentylacji i przewiewności boczny panel mają wykonany z siateczki. Konstruktorzy nie zapomnieli także o kieszonce na drobiazgi. Jest to zamykana na suwak kieszonka, w której bez problemu zmieści się telefon.
Powyższe ubrania techniczne w pełni są przeze mnie rekomendowane jako idealne uzupełnienie do recenzowanych butów. Bardzo komfortowe i wygodne, idealnie sprawdzające się w treningach biegowych, spełniają najwyższe standardy jakościowe, a także wyglądają modnie i stylowo. Polecam!
Recenzja na zlecenie marki ASICS