Bartłomiej Falkowski
Biegacz o wyczynowych aspiracjach, nauczyciel wychowania fizycznego i wielbiciel ciastek. Lubi podglądać zagranicznych biegaczy i wplatać ich metody treningowe do własnego biegania.
Maraton w Amsterdamie posiada taką sama rangę Platinium World Athletics co największe maratony jak Berlin, Walencja czy Nowy Jork. Oznacza to wysoki poziom organizacyjny, a także odpowiedni poziom sportowy. W tym roku wystartuje m.in. była rekordzistka świata na 10 kilometrów, czy trzeci zawodnik zeszłorocznego Tokyo Marathon.
W Amsterdamie w ostatnich latach wygrywał m.in. Tamirat Tola, aktualny mistrz olimpijski, były mistrz świata, który za dwa tygodnie będzie bronił swojego zwycięstwa wywalczonego rok temu w Nowym Jorku. Do niego należy także rekord trasy w Amsterdamie 2:03:39. W tym roku, najmocniejszym w stawce jest zwycięzca holenderskiego maratonu z 2022 roku, Etiopczyk Tsegaye Getachew (2:04:49). Rok temu zawodnik ten był trzeci podczas maratonu tokijskiego. Jego dwóch najgroźniejszych przeciwników ma niewiele gorsze rekordy życiowe. Kenijczyk Philemon Kiplimo pobiegł już 2:04:56, a w tym roku był trzeci w Hamburgu. Sekundę gorszą życiówkę ma Etiopczyk Bazezew Asmare, który swoje 2:04:57 ustanowił zajmując trzecie miejsce w Amsterdamie w 2022 roku. Zawodnik w tej imprezie startował już trzykrotnie. Co ciekawe ukończył także wrześniowy maraton w Berlinie, oznacza to, że pomiędzy dwoma maratonami będzie miał jedynie 3 tygodnie przerwy. Najmocniejszym Europejczykiem jest Holender Khalid Choukoud, który w Amsterdamie, goszczącym co roku krajowe mistrzostwa, startuje od kilku lat zdobywając tytuły mistrza kraju. Jego życiówka to 2:07:37 i pochodzi z Walencji z grudnia 2023 roku. Zawodnik startował także na igrzyskach w Paryżu.
Na listach startowych pań jest jeszcze ciekawiej. Najsilniejsza wydaje się Etiopka Yalemzerf Yehualaw (2:17:23) W przeszłości była to rekordzistka świata na 10 kilometrów. W 2022 roku wygrała maraton w Londynie, rok wcześniej zdobyła brązowy medal MŚ w półmaratonie, które rozgrywane były w Gdyni. Jej rodaczka Winfridah Moseti swój rekord życiowy 2:18:25 uzyskała w kwietniu zajmując drugie miejsce w Hamburgu. Trzecią, mocną Etiopką jest Haven Hailu, która życiówkę 2:20:21 wywalczyła zajmując trzecie miejsce w Amsterdamie w 2021 roku. W 2023 rok wygrała słynny, kobiecy maraton w Osace. Zobaczymy także Kenijkę reprezentująca Izrael Lonah Salpeter (2:17:45), która w dorobku ma brąz MŚ z 2022 roku, a rok później w Budapeszcie była czwarta. Swoją życiówkę pobiła w Tokio wygrywając ten maraton w 2020 roku. W 2022 roku był druga w Nowym Jorku, a rok później trzecia w Bostonie.
Bieg kobiet będzie prowadzony na rekord trasy Almaz Ayany (mistrzyni olimpijskiej na 10 000 metrów z Rio). Ayana swój wynik 2:17:20 pobiegła w swoim maratońskim debiucie w 2022 roku.
Start biegu zaplanowany jest na niedzielę 20 października. W związku z dużą popularnością w tym roku biegacze wystartują z dwóch lokalizacji. 15 tysięcy osób wyruszy tradycyjnie ze Stadionu Olimpijskiego, a kolejne 7 tysięcy zacznie przed stadionem. Obie grupy zejdą się po niecałym kilometrze. W biegu wystartuje też spora grupa Polaków. Wśród nich Adrian Bednarek, najszybszy Polak niedawnych dwóch, dużych półmaratonów zaliczanych do cyklu Super Halfs. Biegacz pobiegł zarówno w Kopenhadze w połowie września jak i dwa tygodnie później w Cardiff. W Kopenhadze uzyskał czas 1:08:04. W biegu wystartuje również nasz redakcyjny kolega Bartłomiej Falkowski, za którego trzymamy mocno kciuki! (dopisała redakcja)
Transmisja w Eurosport.