Eugene Kinga Królik
30 sierpnia 2024 Jakub Jelonek Sport

7 setnych od rekordu świata! Relacja z Diamentowej Ligi w Rzymie


Zaledwie 7 setnych sekundy zabrakło Winfred Yavi do rekordu świata w biegu na 3000 m z przeszkodami kobiet podczas Diamentowej Ligi w Rzymie. W biegu tym startowały 3 reprezentantki Polski: 12. była Kinga Królik, a 14. Aneta Konieczek (Agnieszka Chorzępa prowadziła bieg). Ackera Nugent z Jamajki uzyskała najlepszy w tym roku wynik na świecie na 100 m ppł. (12,24), a bardziej utytułowanych rywali na 110 m ppł. pokonał Francuz Sasha Zhoya (13,18). Rekordzistka świata Faith Kipyegon bez większych problemów wygrała na 1500 m (3:52,89), a w sprintach także triumfowali faworyci: Letsile Tebogo na 100 m (9,87) i Brittany Brown na 200 m (22,00). Kolejny raz poniżej 44 sekund pobiegł Muzala Samukonga (43,99). Na 400 m ppł. z dobrym czasem wygrała Anna Cockrell (52,59).

Kibice kolejny raz nie dopisali w Rzymie

Podobnie jak na mistrzostwach Europy w czerwcu, frekwencja na Stadionie Olimpijskim w Rzymie była mizerna. Włosi, którzy zdobyli na mistrzostwach Europy w tym samym miejscu 24 medale, nie potrafili wypełnić trybun na mający bogatą przecież historię mityng Golden Gala, rozgrywany od 1980 r. Gospodarze w wielu konkurencjach zajmowali wysokie lokaty, choć nie wszystkim udało się utrzymać bardzo wysoką formę do końca sezonu.

7 setnych od rekordu świata Yavi!

W biegu na 3000 m z przeszkodami Agnieszka Chorzępa poprowadziła odważnie pierwsze kilkaset metrów (początkowy kilometr był w bardzo mocnym tempie – 2:54,01). Międzyczas 2 km wyniósł 5:49,51, a na prowadzeniu była Ugandyjka Peruth Chemutai. Końcówka należała do mistrzyni olimpijskiej reprezentującą Bahrajn Winfred Yavi, która biegła na równi a nawet przed światłami oznaczającymi rekord świata, ale ostatecznie zabrakło jej 7 setnych sekundy do rekordu Beatrice Chepkoech (8:44,32 z 2018 r.). Yavi uzyskała 8:44,39 – nowy rekord mityngu, rekord Azji i najlepszy wynik na świecie. Druga była Chemutai (8:48,03 – rekord Bahrajnu; trzeci wynik w historii), a trzecia Faith Cherotich z Kenii (8:57,65). Piąta na mecie Marwa Bouzayani poprawiła rekord Tunezji (9:04,93). Kinga Królik ukończyła na 12. miejscu z wynikiem 9:26,78 (drugi wynik w karierze), a 14. Aneta Konieczek (9:48,03).

Najlepszy wynik na świecie Nugent!

W biegu na 100 m ppł. wygrała (podobnie jak na Memoriale Kamili Skolimowskiej w Chorzowie) Jamajka Ackera Nugent (12,24). To nowy rekord Jamajki, najlepszy wynik w tym roku i czwarty wynik w historii. Jamajka prezentuje po igrzyskach świetną formę i wygrała ze rewelacyjnym wynikiem, mimo lekko niesprzyjającego wiatru –0,4 m/s. Druga była mistrzyni olimpijska Amerykanka Masai Russell (12,31), a trzecia Nadine Visser z Niderlandów (12,52). Kontuzji w tym biegu nabawiła się halowa rekordzistka świata Devynne Charlton.

Na 110 m ppł. niespodziewanie wygrał Francuz Sasha Zhoya (13,18), drugi był Hiszpan Asier Martinez (13,27), a trzeci Omar McLeod (13,28). Dopiero szósty był mistrz Europy Lorenzo Simonelli (13,34). Wiatr w tym biegu to +0,4 m/s.

Bieg na 400 m z wynikiem poniżej 44 sekund wygrał brązowy medalista olimpijski Muzala Samukonga z Zambii (43,99), drugi był Kirani James z Granady (44,30), a trzeci Jereem Richards z Trynidadu i Tobago (44,55), który o jedną setną wyprzedził Bayapo Ndori’ego z Botswany (44,56).

W biegu na 400 m ppł. po świetnym biegu wygrała wicemistrzyni olimpijska Amerykanka Anna Cockrell (52,59), druga była Jamajka Shiann Salmon (53,20), a trzecia Little Shamier z USA (54,15).

W pojedynku sprinterskim na 200 m najlepsza okazała się Amerykanka Brittany Brown (22,00), druga była jej rodaczka Anavia Battle (22,27), a trzecia Brytyjka Daryll Neita (22,46). Wiatr w tym biegu to +0,4 m/s.

Na 100 m wygrał Letsile Tebogo z Botswany (9,87), drugi był Amerykanin Christian Coleman (9,92), a trzeci jego rodak Fred Kerley (9,95). Wiatr w tym biegu to +0,3 m/s.

Kipyegon wygrywa, Hull dopiero czwarta

Bieg na 1500 m był początkowo poprowadzony w tempie na rekord świata (Ugandyjka Winnie Nanyondo poprowadziła 400 m w 59,97, ale 800 m było już w 2:04,15, więc tempo zaczęło spadać). Na 400 m do mety na prowadzeniu była już rekordzistka świata – Faith Kipyegon z Kenii, choć blisko trzymała się Jessica Hull z Australii. Bez niespodzianek wygrała Faith Kipyegon (3:52,89), druga była z rekordem życiowym Etiopka Frewenyi Hailu (3:54,16), a trzecia jej rodaczka Birke Haylom (3:54,79). Na ostatnich metrach obie minęły Hull, która spadła na 4. pozycję i uzyskała 3:54,98. Po raz pierwszy poniżej 4 minut pobiegła specjalizująca się na dłuższych dystansach Włoszka Nadia Battocletti (3:59,19 PB).  

Najdłuższy dystans dnia – 5000 m był rozprowadzany w tempie na rekord świata. Pierwszy kilometr prowadzący pokonali w 2:31,20, a międzyczas 2 km był w 5:03,31. Na trzecim kilometrze tempo spadło, a na czele był Etiopczyk Berihu Aregawi (7:37,58). Na 4. km na prowadzeniu był Jacob Kiprop z Kenii (10:22,69), a więc tempo wskazywało na czas około 12:50 (rekord świata to 12:35,36 Joshuy Cheptegeia z Ugandy z 2020 r. w Monako). Ostatecznie po walce na finiszu na czołowych miejscach znalazło się trzech Etiopczyków: Hagos Gebrhiwet (12:51,07), Yomif Kejelcha (12:51,25) i Selemon Barega (12:51,39). Pierwszych pięciu zawodników wpadło w czasie około pół sekundy.

Konkurencje techniczne

W skoku o tyczce kobiet wygrała Australijka Nina Kennedy (4,83), druga była Sandi Morris z USA (4,83), a trzecia Alysha Newman z Kanady (4,73). W rzucie dyskiem wygrał Kristjan Cech (68,61) ze Słowenii, drugi był mistrz olimpijski Roje Stona z Jamajki (67,85), a trzeci rekordzista świata Mykolas Alekna z Litwy (67,68). W trójskoku wygrał Włoch Andy Diaz Hernandez (17,32), drugi był Niemiec Max Hess (17,01), a trzeci Brazylijczyk Almir dos Santos (16,89). W pchnięciu kulą triumfował mistrz olimpijski i rekordzista świata Ryan Crouser z USA (22,49), drugi był mistrz Europy Leonardo Fabbri (21,70), a trzeci Payton Otterdahl z USA (21,63), który o 1 cm przerzucił kolejnego z Amerykanów – Joe Kovacsa (21,62). Trzy czołowe miejsca w skoku w dal zajęły Amerykanki: Tara Davis-Woodhal (7,02), Monae’ Nichols (6,82) i Quanesha Burks (6,66). W skoku wzwyż najlepszy okazał się Koreańczyk Sanghyeok Woo (2,30), na drugim miejscu został sklasyfikowany Jamajczyk Romaine Beckford (2,30), a na trzecim: Ukrainiec Oleg Doroszczuk i ekscentryczny Włoch (z ogoloną dziś połową twarzy) – Gianmarco Tamberi (obaj skoczyli po 2,27).

Pełne wyniki Diamentowej Ligi w Rzymie 2024.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
...
...
2 miesięcy temu

Agnieszka Chorzępa poprowadziła pierwszy kilometr w bardzo mocnym tempie (2:54,01).” – sierio? Przecież po niecałych 800m została wyprzedzona przez osoby, które miała prowadzić!

...
...
2 miesięcy temu
Reply to  Jakub Jelonek

to jeśli już, to nie w czasie jaki jest podany w artykule, bo ten czas 2:54.01 osiągnęła zawodniczka, która dobiegła na drugiej pozycji, a nasz Zając był już dosyć daleko (na tym kilometrze)

Jakub Jelonek
Jakub Jelonek

Były chodziarz, który nieustannie dokądś zmierza (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor biografii Henryka Szosta, Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota oraz książki „Trening mistrzów". Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV L.O. w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.