58-letni Jeff Mescal ukończył Walt Disney World Marathon w czasie 2:57:26. Był to jego setny maraton, który przebiegł w czasie poniżej 3 godzin. Ten występ był dla niego wyjątkowy też z tego względu, że 18 lat temu w tym samym miejscu ukończył swój pierwszy bieg na dystansie 42,195 km.
Jak sam przyznaje, początkowo wcale nie planował przebiec 100 maratonów w czasie poniżej 3 godzin. Pomysł przyszedł, dopiero kiedy pokonał około 90 biegów na tym dystansie. W poprzednim roku ukończył sześć maratonów i miał na liczniku 99 startów w czasie poniżej 3 godzin. Formalności dopełnił już w pierwszym biegu na początku stycznia.
Nie wszystkie maratony udawało mu się pokonywać tak szybko. W sumie ma w dorobku 118 startów, a osiem zanotował właśnie w ramach maratonu Walta Disneya. Innym jego osiągnięciem jest przebiegnięcie maratonów w czasie poniżej 3 godzin we wszystkich 50 stanach. Jak sam przyznaje, swój pierwszy maraton pokonał za namową żony:
– Chociaż 100 maratonów w czasie poniżej 3 godzin jest sporym osiągnięciem, to tak naprawdę największą nagrodą są ludzie, których poznałem i relacje, które zbudowałem po drodze – mówi zawodnik.
W 2006 roku w swoim debiucie miał czas 3:31:54. Później dowiedział się, że potrzebował tylko 11 minut, by uzyskać kwalifikacje na maraton w Bostonie i postanowił trenować dalej. W następnym miesiącu swój drugi maraton pokonał w czasie 3:15. Później startował w Bostonie. Mescal planował początkowo podziwiać trasę maratonu i nie skupiać się na wyniku. W połowie wyścigu ktoś mu powiedział, że jeśli pobiegnie w czasie poniżej 3:10, to może wziąć udział w Maratonie Nowojorskim. To napędziło zawodnika i ukończył rywalizację w czasie 3:07.
Wynik poniżej 3 godzin uzyskał po raz pierwszy w Chicago, a potem powtórzył ten wyczyn w Nowym Jorku. Oba biegi dzieliły tylko dwa tygodnie. Mescal może się też pochwalić rekordami Guinnessa. To najszybszy maratończyk w stroju baseballowym i najszybszy półmaratończyk w stroju boksera. Teraz planuje sobie zrobić przerwę od maratonu i skupić się na dystansach 50 km i 50 mil.
Ja też obrałem taką ścieżkę kariery biegacza długodystansowego – nie każdy może biegać na poziomie elity.
100 maratonów przebiegłem w okresie wrzesień 1976 – wrzesień 1990 natomiast w czasie
poniżej 3 godzin przebiegłem 146 maratonów – w okresie wrzesień 1976 – kwiecień 2003.
Tadeusz Dziekoński (Białystok)
znam cię, z lat 80/90 😀
I to jest coś wielkiego panie Tadeuszu, dokonać tego w tamtych latach, szacunek, czapki z głów.