Kenijczycy wygrywają półmaraton w Walencji. 15 zawodników poniżej godziny

Kosmiczny poziom półmaratonu w Walencji. Aż 15 zawodników zakończyło bieg z czasem poniżej 60 minut, a wśród kobiet 12 biegaczek dotarło do mety w czasie szybszym od 70 minut.

Wśród mężczyzn wygrał Kibiwott Kandie i był to już trzeci raz kiedy dobiegał do mety jako zwycięzca w Walencji. Tym samym stał się najbardziej utytułowanym biegaczem w historii tej imprezy. Kenijczyk wbiegł na metę z czasem 57:40. Rok temu wygrał z wynikiem 58:11, a w 2020 roku był jeszcze szybszy – 57:32 (ówczesny rekord świata, obecnie drugi wynik w historii).

Drugim miejscem musiał się zadowolić Yomif Kejelcha. Etiopczyk, który wygrał w Walencji w 2019 roku pobiegł w czasie 57:41. Trzeci był jego rodak Hagos Gebrhiwet (57:41). Tuż za podium znalazł się mistrz olimpijski na 10 000 metrów Selemon Barega (57:50). Piąty był mistrz świata w półmaratonie Kenijczyk Sabastian Sawe (58:29).

Pierwsze 5 kilometrów Kandie pokonał w czasie 13:43, a chwilę wcześniej wyprzedził pacemakerów i pobiegł kilometr w tempie 2:39. Po ponad 30 minutach wyścigu prowadzenie objął Barega, ale dość szybko na czoło ponownie wysunał się Kandie. Na 19 kilometrze pierwsze miejsce zajmował Kejelcha, który miał wówczas czas 51:52 i biegł tylko trzy sekundy wolniej od wyniku na rekord świata. Kandie skutecznie finiszował dopiero na 380 metrów przed metą i jako triumfator wbiegł na metę w Walencji. Dodajmy, że Kejelcha o 51 sekund poprawił własny rekord kraju

Całe podium wśród kobiet zajęły Kenijki. Margaret Chelimo wygrała z czasem 1:04:46. W historii tej imprezy szybsza była tylko rekordzistka świata Letesenbet Gidey, która w 2021 roku pobiegła w czasie 1:02:52.

Druga była Irine Cheptai (1:04:53), a trzecia Janet Chepngetich (1:05:15). Na czwartej pozycji wyścig ukończyła mistrzyni i wicemistrzyni świata w maratonie Etiopka Gotytom Gebreslase (1:06:12).

Najszybsze zawodczniki rozpoczęły wyścig od tempa 3:06 na kilometr. Na pierwszych 5 kilometrach zmierzono im czas 15:29, a na 10 km 31:01.

Najlepszą Polką była Monika Andrzejczak, która pobiegła w czasie 1:12:56. To dało jej 27. miejsce. Jeśli chodzi o mężczyzn, to najszybszy z naszych okazał się Adam Rebilas (1:10:12 – 152. miejsce). Nieznacznie wolniejszy był Patryk Chrzanowski (1:10:26 – 165. miejsce).

Najlepsza dziesiątka biegu mężczyzn:

1. Kibiwott Kandie (KEN) 57:40
2. Yomif Kejelcha (ETH) 57:41
3. Hagos Gebrhiwet (ETH) 57:41
4. Selemon Barega (ETH) 57:50
5. Sabastian Sawe (KEN) 58:29
6. Hillary Chepkwony (KEN) 58:53
7. Mathew Kimeli (KEN) 59:00
8. Nicholas Kipkorir Kimeli (KEN) 59:06
9. Hillary Kipkoech (KEN) 59:22
10. Weldon Langat (KEN) 59:22

Najlepsza dziesiątka biegu kobiet:

1. Margaret Chelimo (KEN) 1:04:46
2. Irine Cheptai (KEN) 1:04:53
3. Janet Chepngetich (KEN) 1:05:15
4. Gotytom Gebreslase (ETH) 1:06:12
5. Tigist Gezahagn (ETH) 1:06:20
6. Melat Kejeta (GER) 1:06:25
7. Samantha Harrison (GBR) 1:07:10
8. Nigsti Haftu (ETH) 1:08:42
9. Carolina Wikstrom (SWE) 1:09:39
10. Lauren Hagans (USA) 1:09:41