32-letni Michaël Gras podczas maratonu Route du Louvre miał za zadanie być zającem do 25. kilometra i prowadzić zawodników na tempo 2:08. Podczas biegu poczuł się na tyle dobrze, że dobiegł do mety, bijąc przy okazji swój rekord życiowy, ustanawiając go na imponującym poziomie 2:09.58. Jest to piętnasty wynik w historii francuskiego maratonu, ale pierwszy uzyskany przez lekarza pracującego na pełnym etacie jako patomorfolog.
Michaël Gras zaczął biegać wraz ze swoim bratem bliźniakiem Damienem w wieku 13 lat. Przez pierwsze dwa lata łączyli lekką atletykę z grą w piłkę nożną, jednak później zdecydowali się wybrać tylko bieganie. Próbowali średnich dystansów, jednak już w wieku 20 lat zadebiutowali w półmaratonie (Michaël ukończył bieg z czasem 1:07.31), a w wieku 24 lat zaliczyli pierwszy maraton (Rennes w 2015 – Michaël 2:18.32, Damien 2:23.40). Już w wieku 22 lat wystąpili również w swoim pierwszym bieg ultra jako najmłodsi uczestnicy Marathon des Sables (musieli ukończyć maraton każdego dnia przez 6 dni z rzędu).
W międzyczasie bracia zaczęli studia medyczne, które po 6-letnim okresie nauki i 5-letnim okresie stażu zdołali ukończyć w maju tego roku. Od tego momentu Michaël zaczął pracę w szpitalu w Clermont na pełnym etacie. Jak sam twierdzi, przez ostatnie 11 lat nauczył się organizować swój czas na tyle, żeby móc pogodzić bieganie z zawodem lekarza. Jego specjalizacja pozwala na wolne weekendy oraz pracę w stałych godzinach – teraz pracuje między 9 a 18. Najczęściej biega 10 razy w tygodniu, również biegając do pracy (od 4 do 10 kilometrów). W czasie studiów zdarzało mu się również biegać w środku nocy, prosto po wieczorze spędzonym na sali operacyjnej.
Wynik uzyskany w Route du Louvre daje mu 15 miejsce w tabelach historycznych we Francji. Niestety maraton, który jest poprowadzony z miejscowości Seclin do mety w Lens nie może być oficjalnym wynikiem, ponieważ ma zbyt daleko oddalony start od mety. Według założeń organizatora miał być jednym z 5 zająców na trasie. Jego start nie był wcześniej zaplanowany, ponieważ docelowym startem był maraton w Paryżu, gdzie po 12 kilometrach musiał zrezygnować z biegu, ze względu na ból ścięgna podkolanowego.
Po pokonaniu planowanych 25 kilometrów na czele biegu (półmetek zawodnicy mijali z czasem 1:04.15, więc na wynik 2:08.30, a dotychczasowy rekord życiowy zawodnika to 2:10.55), uświadomił sobie, że czuje się na tyle dobrze, że pobiegnie dalej. Pomimo kryzysu na końcówce biegu, zdołał utrzymać dobre tempo, wbiegając na metę z czasem 2:09.58. Już dzień po biegu Gras wrócił do pracy w szpitalu, obmyślając plan przygotowań do maratonu, który pozwoliłby mu wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.
1500m – 3:50.45
3000m – 8:17.14
5000m – 13:44.64
10000m – 28:43.64
5km – 13:42
10km – 29:00
półmaraton – 1:02.49
maraton – 2:10.55 (2:09.58*)
* – wynik z maratonu Route du Louvre