W swoim pierwszym starcie w odmrożonym sezonie 2020 Karolina Kołeczek, nasza czołowa płotkarka posiadająca już olimpijską nominację na 100 m ppł, pobiegła znakomity wynik na płaską setkę. W eliminacjach mityngu w Lublinie zawodniczka tamtejszego AZS UMCS uzyskała 11.46 (wiatr +1.2 m/s). O tym, jak wartościowy jest to wynik, mówi nam trener Karoliny – Piotr Maruszewski.
Kołeczek od czasu nawiązania współpracy z Piotrem Maruszewskim robi nieustanne postępy. W zeszłym sezonie nasza eksportowa płotkarka pobiegła na wysokich płotkach 12.75 i uzyskała już minimum na igrzyska w Tokio. W nietypowy, odmrożony sezon pozbawiony olimpijskich emocji weszła późno, ale z przytupem. Reprezentantka AZS UMCS Lublin w sobotę 25 lipca poleciała z regulaminowym wiatrem 11.46 na płaskie 100 m. Po biegu eliminacyjnym przyszedł finał, w którym było jeszcze szybciej – 11.36, ale wiało już +3.3 m/s, czyli za mocno, w plecy.
– To było wejście smoka! – powiedział mi krótko po premierowych startach Piotr Maruszewski. – Ale ten wynik to efekt tego, że w nowym sezonie mamy niezmienne priorytety. Fundamentem konkurencji 100 m przez płotki jest szybkość płaska, która „przetransferowana” na szybkość płotkową daje wynik docelowy.
Szkoleniowiec, który swoimi metodami treningowymi wykracza poza polski schemat (o czym mówił w zeszłorocznym wywiadzie na Bieganie.pl: „5 minut i jesteśmy gotowi”) podkreślił, że w Lublinie jego podopieczna ścigała się praktycznie sama ze sobą. Rozważana była nawet opcja wspólnego startu z mężczyznami. Wówczas jednak rekord życiowy nie mógłby być oficjalnie uznany. Maruszewski przypomniał też, że Kołeczek w poprzednim sezonie biegała bez płotków 11.62.
Jak zauważa serwis Athletics News, sobotnie 11.46 jest drugim w historii polskiej lekkiej atletyki rezultatem płotkarki uzyskanym na płaskim dystansie. Szybciej o 4 setne pobiegła tylko była rekordzistka świata i od 40 lat rekordzistka kraju… Grażyna Rabsztyn. Jej płaskie 11.42 przełożyło się na 12.36 „na wysokości” 84 cm.
100 m ppł to nie tylko szybkość, ale również rytm i technika – jednak czołowe zawodniczki świata notują z reguły różnice na poziomie 1 sekundy pomiędzy dystansem płaskim a płotkarskim.
Zawodniczka
PB 100 m
PB 100 m przez płotki
Grażyna Rabsztyn
11.42*
12.36
Jordanka Donkowa
11.27
12.21
Brianna McNeal (Rollins)
11.20
12.26
Kendra Harrison
11.35
12.20 (WR)
*Oficjalny wynik w tabelach to 11.58
Przed Kołeczek i Maruszewskim krótka przerwa, potem sierpniowe starty na odmrożonych mityngach, tym razem w silnej stawce konkurentek na płotkach: 11.08 w Turku, 19.08 w Bydgoszczy (Memoriał Ireny Szewińskiej), wreszcie 30.08 we Włocławku na MP Seniorów. Co wyniknie z płaskiej setki w 11.46? Czy za niecały miesiąc uda się 27-letniej lekkoatletce zbliżyć do współczynnika -1.00? Dla porównania, rekord Polski Rabsztyn to 12.36, drugi rezultat w naszej historii należy do Lucyny Kałek i wynosi 12:43. Podczas ostatnich IO w Rio de Janeiro złoto Briannie Rollins dał rezultat 12.48.
Pisząc coś o sobie zwykle popada w przesadę. Medalista mistrzostw Polski w biegach długich, specjalizujący się przez lata w biegu na 3000 m z przeszkodami, obecnie próbuje swoich sił w biegach ulicznych i ultra. Absolwent MISH oraz WDiNP UW, dziennikarz piszący, spiker, trener biegaczy i współtwórca Tatra Running.