27 maja (piątek) Joshua Cheptegei pobiegnie na 5000 m w Eugene na słynnym Hayward Field. Dzień później, 28 maja, na tej samej bieżni spotka się światowa śmietanka biegaczy, którzy również pobiegną na 5000 m, ale już bez rekordzisty świata w składzie. Jeśli ktoś tu czegoś nie rozumie, to witamy w klubie.
Cheptegei podczas specjalnych zawodów będzie chciał rozprawić się z wynikiem 12:35.36, który ustanowił dwa lata temu w Monako. Nie wiadomo kto będzie pomagał Ugandyjczykowi w zadaniu, ale na pewno nie będą to: mistrz olimpijski na 10000 m, Selemon Barega, czy dwukrotny medalista olimpijski na 5000 m (Rio i Tokio), Paul Chelimo.
So nice, we’re running it twice. Diamond Discipline 5,000m field set for Saturday of #PreClassic 💎
— Prefontaine Classic (@nikepreclassic) May 4, 2022
🇨🇦 @Moh_Speed
🇪🇹 @SelemonBarega
🇺🇸 @Paulchelimo
🇬🇧 @_MarcScott
🇺🇬 @jacobkiplimo2
🇬🇹 Luis Grijalva
🇳🇿 Geordie Beamish
Full field and tickets at https://t.co/r5LUrbj2on pic.twitter.com/rbgSxH7nrt
Oni, podobnie jak Jacob Kiplimo, Marc Scott i Mo Ahmed, zostali dziś ogłoszeni jako gwiazdy sobotniego biegu na 5000 metrów. „So nice, we’re running it twice” – napisali organizatorzy Prefontaine Classic, przy okazji którego dojdzie do obu biegów, dzień po dniu. Okey, tylko dlaczego bez Cheptegeiego wśród elity?