Krzysztof Brągiel
Biega od 1999 roku i nadal niczego nie wygrał. Absolwent II LO im. Mikołaja Kopernika w Kędzierzynie-Koźlu. Mieszka na Warmii. Najbardziej lubi startować na 800 metrów i leżeć na mecie.
PZLA odkrywa karty
Polski Związek Lekkiej Atletyki podał skład reprezentacji na Halowe Mistrzostwa Europy w Toruniu (4-7 marca). Ponad połowę 45-osobowej drużyny stanowią biegacze i biegaczki. W dwóch przypadkach działacze okazali się przychylni zawodniczkom bez minimum. Marcin Lewandowski powalczy o medal na 1500 m i 3000 m.
Obyło się bez niespodzianek. Włodarze PZLA utrzymali powołania dla osób z minimami, nie do końca sugerując się formą, zaprezentowaną podczas weekendowych mistrzostw kraju. Z takiej decyzji mogą się ucieszyć: Dominik Kopeć i Katarzyna Sokólska, którzy pomimo osiągnięcia wskaźnika na HME (oboje na 60 m), nie potwierdzili wysokiej dyspozycji zdobyciem medalu MP. Z drugiej strony związek powołał do kadry: Klaudię Kazimierską i Annę Wielgosz (wcześniej Sabat), które nie wypełniły minimum. Podczas Halowych Mistrzostw Polski obie sięgnęły jednak po medale – Wielgosz po brąz na 800 m, Kazimierska po srebro na 1500 m.
Biegowy maraton chcą sobie zapewnić podczas HME nasi czołowi średniodystansowcy. Zarówno Marcin Lewandowski jak też Michał Rozmys, zostali zgłoszeni na 1500 m i 3000 m. Karol Zalewski zgodnie z zapowiedziami, wszystkie siły postawi na występ w sztafecie 4×400 m, rezygnując ze startu indywidualnego. W sztafecie pań ważnym ogniwem będzie Kornelia Lesiewicz, która podobnie jak Zalewski, została zgłoszona tylko do startu w drużynie.
Mocną ekipę wystawimy na 800 m. Wśród pań poza wspomnianą Wielgosz, pobiegną wracające do wysokiej formy: Joanna Jóźwik i Angelika Cichocka. Jeśli chodzi o mężczyzn na HME wystąpią: Patryk Dobek, Adam Kszczot i Mateusz Borkowski.
Wśród powołanych zabrakło kontuzjowanej Mariki Popowicz-Drapały, oraz Patrycji Wyciszkiewicz-Zawadzkiej, która zrezygnowała ze startu, choć była brana pod uwagę przy układaniu sztafety.
Karty odsłaniają inne reprezentacje. Wielka Brytania wyśle do Torunia fenomenalnego Elliota Gilesa [EDIT: Giles jednak rezygnuje z HME, skupiając się na przygotowaniach do IO], który 17 lutego podczas Copernicus Cup uzyskał 2 wynik w historii halowych 800 m (1:43.63). Powołanie otrzymał także Jamie Webb, którego toruńskie 1:44.54, jest lepsze od rekordu Polski. Do naszego kraju nie przylecą natomiast wielkie faworytki średniego dystansu: Jemma Reekie i Laura Muir. Na damską osiemsetkę w reprezentacji Wielkiej Brytanii powalczy za to rewelacyjna Keely Hodgkinson, rekordzistka świata juniorek (1:59.03).
O rezygnacji z HME poinformował obrońca tytułu na 400 m z Glasgow – Karsten Warholm. Należy się natomiast spodziewać obecności dwóch braci Ingebrigtsen: Jakoba i Filipa. 35-osobową reprezentację zgłosiła Holandia. Na pokładzie Oranje znalazły się doskonałe czterystumetrówki: Femke Bol, Lieke Klaver i Lisanne de Witte.
Polsko-holenderski pojedynek w sztafecie 4×400 m kobiet, starcie Dobka i spółki z Brytyjczykami na 800 m, czy próba sił między Lewandowskim i Rozmysem, a braćmi Ingebrigtsen – powinny być ozdobą europejskiego czempionatu.
