16 maja 2019 Redakcja Bieganie.pl Sport

Nasz człowiek w ITRA – rozmowa z Katarzyną Melcer


Kasia Melcer jest znana w środowisku trailowym – sama biega, inspiruje do sięgania po marzenia. Trzy lata lata temu razem z Kają Milanowską pokonywała Główny Szlak Beskidzki. Niedawno zaczęła łączyć pasję z pracą – ale o tym najlepiej opowie sama.


Kasiu, niedawno polscy biegacze ponownie wybrali cię na swego przedstawiciela w ITRA – twoja przygoda z ta organizacją trwa już od pewnego czasu?

Tak, obecnie nie tylko reprezentuję biegaczy w stowarzyszeniu, ale dodatkowo mam przyjemność pracować w teamie ITRA. Nie wszyscy mnie znają, więc zacznę od tego, że od 2016 roku jestem polskim przedstawicielem biegaczy w organizacji. Śmiało mogę powiedzieć, że pierwsze dwa lata mojej reprezentacji w stowarzyszeniu to czas, kiedy sama poznawałam tę organizację – szczególnie w zakresie, która najbardziej interesuje biegaczy, to znaczy przyznawania punktów i statystyki. Pracą ITRA zaczęłam interesować się po mistrzostwach świata w trailu w Annecy. Wtedy już dość popularna we Francji ITRA przyznawała punktacje Performance Index startującym tam zawodnikom, w tym naszym rodakom. 

A czym zajmuje się właściwie ITRA.? Jaki jest cel jej działalności?

Od jej powstania cel pozostaje ten sam: rozwój dyscypliny sportowej w zgodzie z zasadami, które stanowią wyznacznik dla wszystkich podejmowanych działań i decyzji. Bezpieczeństwo, fair play, współpraca międzynarodowa, poszanowanie środowiska naturalnego, dbałość o zdrowie biegaczy. Od początków ITRA jej twórcom zależało na tym, by organizacja miała zasięg międzynarodowy i reprezentowała jak najszersze grono skupionych wokół biegania podmiotów. Tylko w pisaniu statutu ITRA uczestniczyło niemal 200 osób. Teraz dokument ten w nieco zmodyfikowanej formie stanowi podstawę prawną dla naszej działalności. Obecnie w stowarzyszeniu mamy 65 reprezentantów narodowych – biegaczy oraz organizatorów imprez oraz 14 członków założycieli. Obszary naszych działań zmieniają się bardzo dynamicznie i zależą od bieżących priorytetów. Na przykład teraz zgodnie z decyzjami ostatnich spotkań General Assembly i Steering Committee najważniejsze to praca nad nową stroną internetową, mistrzostwa świata, rozwój programu QUARTZ.

No dobrze, a jaka jest jej pozycja względem światowych struktur lekkoatletycznych?

Dobrze jest przyjrzeć się historii organizacji, by postarać się odpowiedzieć na to pytanie. Od początku istnienia ITRA współpracuje z IAAF, starając się o to, by trail znalazł się na liście dyscyplin oficjalnie zdefiniowanych w strukturach tej organizacji. Współpracę z IAAF przypieczętowało partnerstwo podpisane w zeszłym roku.
Na jego mocy od mistrzostw 2021 roku zmieni się również rola naszego stowarzyszenia w ich organizacji – dotychczas miała ona wyłącznie charakter partnerstwa z IAU, która odpowiadała za wszelkie szczegóły techniczne przygotowania mistrzostw świata. Dzięki działaniom ITRA udało się również zjednoczyć środowisko międzynarodowych instytucji skupionych wokół biegania górskiego i trailu. Osobiście uważam to za jeden z największych sukcesów czteroletniego istnienia organizacji. Kolejne mistrzostwa świata organizowane są bezpośrednio przez IAAF, co w praktyce oznacza, że każda federacja krajowa, chcąc delegować na imprezę własną reprezentacje, zobowiązana będzie wypełnić zasady wyznaczone przez IAAF. Te jeszcze nie powstały, dlatego przed nami czas wytężonej pracy nad wieloma zagadnieniami, którą rozpoczniemy po zakończeniu tegorocznych mistrzostw.
Realizacja celów organizacji możliwa jest wyłącznie dzięki pracy wielu ludzi. I tylko od owocnej współpracy zależy jak dalej wyglądać będzie nasz rozwój. Na pewno jednak nadal będziemy niezależną organizacją, która działa w innej przestrzeni niż federacje lekkoatletyczne i dbać będziemy o to, by bieganie górskie nie straciło ducha sportu tworzonego przez skupioną wokół niego społeczność.

katarzynamelcer.jpgA czy to skupienie na imprezach mistrzowskich nie oznacza, że ITRA zajmuje się tylko elitą, wąskim gronem zawodowców? Co ze środowiskiem amatorskim?

Temat imprez mistrzowskich w moim odczuciu dotyczy każdego, kto pasjonuje się bieganiem górskim. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że dotyka on wyłącznie biegowej elity, ponieważ impreza niesie za sobą pozytywne efekty dla całej społeczności. Przede wszystkim pozytywnie wpływa na możliwość rozwoju poziomu sportowego na arenie międzynarodowej. Tworzy przestrzeń do bezpośredniej rywalizacji najlepszych z każdego kraju na świecie.

ITRA stworzyła instrument, który pozwala rywalizować „korespondencyjnie”, porównuje wyniki uzyskane w dowolnych zawodach – ranking biegaczy oparty o system punktowy.

Tak, punktacja Performance Index jest ciągle dyskutowanym przez nas tematem. Od chwili powstania stowarzyszenia to narzędzie ciągle się rozwija. Uważam, że temat punktacji wymaga szerszego wyjaśnienia, dlatego pozwolę sobie trochę się rozgadać. Po przyjeździe do Francji poznałam twórcę algorytmu PI. Didier Curdy – „człowiek cyfra”. Matematyka, statystyka i logika to jego pasja i całe życie. Drugą pasją jest bieganie. Kilkanaście lat temu, kiedy jeszcze nikt nie myślał o powstaniu stowarzyszenia, Didier wpadł na pomysł, by  znaleźć sposób porównywania wyników biegaczy górskich. Zaczął od zbierania rezultatów ze wszystkich imprez sportowych, które istniały wówczas w internecie. Po kilku latach dłubania w liczbach, tworzenia baz danych, które obecnie stanowią odnośnik we wszystkich kalkulacjach, wypracował metodę, którą ciągle udoskonala. Didier obecnie pracuje dla stowarzyszenia. Codziennie liczy punktacje dla biegaczy, wykonuje ewaluacje tras i analizuje rezultaty z imprez. Jeśli ktoś z Was myśli, że liczenie punktów to wyłącznie kliknięcie opcji przelicz, wyprowadzam z błędu. Każdego dnia roku dwie osoby z zespołu ITRA wykonują pracę przy kalkulacjach punktacji dla całego świata.

Pisaliśmy ostatnio, że system ewoluuje…

Od początku maja wprowadzamy zmiany w sposobie liczenia Performance Index dla biegaczy. Teraz większą wagę będą miały najbardziej aktualne wyniki liczone do Performance Index. Dzięki nowej metodzie zauważymy zmiany w naszej obecnej punktacji. W zależności od tego czy nasz ostatni wynik zliczony w PI jest lepszy od poprzednich punktacja wzrośnie lub zmaleje. Wszyscy biegacze otrzymają szczegółowe informacje na ten temat w newsletterze. Odpowiednie informacje otrzymają również media.

katarzynamelcer1.jpg To nie wszystkie punkty – są jeszcze te dotyczące zawodów, a nie biegaczy?

Tematem nierozerwalnie związanym z punktami Preformance Index jest przyznawanie Punktów ITRA dla biegów. Dzieje się to na podstawie ewaluacji tras. A to nic innego jak analiza plików GPX pod kątem wysiłku, jaki biegacze muszą włożyć, by takową trasę pokonać. Dokonanie ewaluacji przy narzędziach, jakie posiadamy, jest dość proste, ale musimy posiadać dane odpowiedniej jakości. Te zapisane są w trackach GPS, które otrzymujemy od organizatorów imprez. Dla nas każdy track to również dane dla przeliczania punktacji PI w późniejszym etapie. Dlatego im lepsza jakość plików GPX, tym dokładniejsze wyliczenia dla waszych rezultatów. Spora liczba wiadomości z pytaniami dotyczącymi GPX świadczy o tym, jak wielu organizatorów biegów nie wie, w jakim formacie powinno przesłać się plik, by najlepiej odzwierciedlał on rzeczywiste informacje. Tutaj mamy jeszcze sporo pracy do zrobienia, ale mamy nadzieję, że uda nam się poprawić komunikację w tym zakresie po powstaniu nowej strony internetowej. To jest temat, który obecnie pochłania 50% czasu pracy teamu ITRA. Trzeba również rozdzielić to, czym zajmuje się ekipa zatrudniona przez stowarzyszenie od tego, jakie zadanie mają reprezentanci krajowi.

No właśnie Kasia, w końcu na ciebie głosowałem! Jak mnie reprezentujesz?

Przede wszystkim jesteśmy głosem biegaczy i organizatorów z państwa, które reprezentujemy w ITRA. Mamy też za zadanie dbać o komunikację pomiędzy społecznością w naszym kraju a organizacją. Od tego roku zyskaliśmy również legitymizację do kontaktów z federacjami krajowymi w zakresie dotyczącym kolejnych mistrzostw. Jesteśmy także głosem doradczym i osobami, które mają za zadanie wytłumaczyć ich członkom zagadnienia związane chociażby z Performance Index czy Programem QUARTZ. Od stycznia tego roku rolę opiekuna trailu w PZLA pełni znany wszystkim Andrzej Puchacz, który dotychczas dbał również o biegaczy górskich w ramach imprez WMRA. Od jesieni zeszłego roku pozostaję w stałym kontakcie z panem Andrzejem. Wierzę, że efekty pracy stowarzyszenia będą widoczne w zasadach wypracowanych przez PZLA przy powołaniach do Mistrzostw w 2021 roku.

Możliwość komentowania została wyłączona.