Redakcja Bieganie.pl
Dwóch pacemakerów wydaje się by w niezłej formie ale oni raczej biegu nie ukończą.
Dmytro Baranovsky, zawodnik 38 letni, tam gdzie elitę organizuje Pan Czesław Zapała można przyjąć, że będzie też biegł Dmytro Baranovsky. Jego świetne wyniki to zamierzchła przeszłość, ale stać go na wynik w okolicach 2:12
Baaru Philemon wydawałby się potencjalnie niezłym kandydatem na zwycięstwo, gdyby nie maraton w Linzu, który ukończył w zeszłym roku w 2:19:26 (zwycięzca miał 2:09:06). Biegał w lutym półmaraton Moshi Kilimanjaro w Tanzanii (na wysokości), i pobiegł 1:05:31. Zwycięzca, który na nizinach biega 1h00 pobiegł 1h03 więc 1h05 odpowiada około 1h02 🙂 – co znaczy, że też jest na poziomie 2:10 – 2:11.
Kolejni zawodnicy, w tym zwycięzca zeszłorocznego ORLEN Warsaw Marathon Artur Kozłowski są teoretycznie też z tego poziomu (póki nie okaże się, że są lepsi lub słabsi).
Założenia są takie, że grupa ma ruszyć w tempie takim, aby półmaraton osiągnąć w czasie mniej więcej 1:04:30. Za szybko czy nie? Okaże się w niedzielę.
Lista zawodniczek.
Teoretycznie wygląda na to, że jest grupa zawodniczek które o wynik w okolicach 2h30 mogą powalczyć, nie mamy informacji, czy wszystko to są zawodniczki z nastawieniem na ukończenie czy może któraś z nich jest pacemakerką. Zawodniczka Bahrajnu z najmocniejszą życiówką jest na końcu bo czeka na wizę i jej start stoi pod znakiem zapytania.
Możemy spodziewać się ciekawego debiutu Dominiki Nowakowskiej. Druga ciekawostka to start Dominiki Stelmach, która jednak uznała, że start na Mistrzostwach Polski w Dębnie nie dał jej poczucia dania z siebie tak zwanego „maksa”.
Poza Arturem Kozłowskim obsada jest tak słaba, że trzeci zawodnik na podium będzie miał prawdopodobnie czas gorszy niż pierwsza kobieta.
Na 10 km będą: wracający do zdrowia po wypadku Łukasz Parszczyński, mocny jak zawsze Szymon Kulka, zawodnicy kenijscy znani ze startów w Polsce: Dominic Mailu Musyimi i Boniface Nduva. Wśród Pań zobaczymy będącą w świetnej formie Katarzynę Kowalską.
Będzie internetowa transmisja przez YouTube, link pokaże się na kilkadziesiąt minut przed biegiem.