13 tysięcy biegaczy na starcie 11. PZU Półmartonu Warszawskiego
Daniel Muimbi Muteti został zwycięzcą 11. PZU Półmaratonu Warszawskiego. Kenijczyk trasę niedzielnego biegu pokonał w czasie 1:02:14. Wśród kobiet z wynikiem 1:10:40 triumfowała rodaczka zwycięzcy – Perendis Lekapana. W biegu udział wzięło ok. 13 tysięcy osób.
Tegoroczna edycja największego polskiego półmaratonu odbyła się na zmienionej trasie ze startem i metą na Placu Trzech Krzyży. Na trasę wiodącą najpiękniejszymi oraz historycznymi punktami Warszawy wyruszyło ok. 13 tysięcy biegaczy – wśród nich kilku zawodników z wartościowymi rekordami życiowymi. Jednym z nich był Juan Luis Barrios.
Meksykanin trenowany przez polskiego trenera – Tadeusza Kępkę – legitymuje się rekordem życiowym w półmaratonie na poziomie 1:00:46. Nic więc dziwnego, że był jednym z głównych faworytów do zwycięstwa. Niestety ostatecznie Barrios nie znalazł się nawet na podium. Mimo że przez kilkanaście pierwszych kilometrów to on przez spory czas nadawał tempo, to na mecie był dopiero szósty z wynikiem 1:02:53.
Lepsi od Barriosa byli w Warszawie Afrykanie. Pierwsze miejsce zajął Kenijczyk Daniel Muimbi Muteti, drugi był jego rodak Justus Kiptoo Kanda, zaś trzeci Etiopczyk Abraraw Misganaw.
Także wśród kobiet dwie pierwsze pozycje zajęły Kenijki. Zwyciężyła Perendis Lekapana, która dzięki pomocy polskiego pacemakera – Łukasza Oskierko – osiągnęła rezultat 1:10:40.
Polacy bez minimów na mistrzostwa Europy
Najlepsi Polacy, zarówno w rywalizacji mężczyzn, jak i pań, od startu nie liczyli się w walce o zwycięstwo. Najlepszy Polak – Szymon Kulka – był ósmy, natomiast najszybsza Polka – Angelika Mach – dziewiąta.
Oto co do powiedzenia miał po biegu Szymon:
– Celowałem w wynik w granicach 1:03:00 – powiedział po biegu najszybszy z Polaków. – Niestety warunki na trasie były dramatyczne, wiało w twarz, druga część dystansu pod górkę, na dodatek musiałem biec samemu. Mimo to jestem z tego biegu zadowolony. Byłem najlepszy z Polaków i uzyskałem w trudnych warunkach dobry wynik, co oznacza, że jestem w dobrej formie. Moim celem są Mistrzostwa Europy w Amsterdamie. Myślę, że mogę tam uzyskać dobry wynik – dodał.
Natomiast tutaj wypowiedź Adama Nowickiego, który w Warszawie był dopiero 12 z czasem powyżej 1 godziny i 6 minut.
– Dzisiaj nie osiągnąłem tego co planowałem. Na trasie bieg utrudniał mi wiatr, mimo to cieszę się, że tu wystartowałem – powiedział po biegu Adam Nowicki. – Bieg ułożył się tak a nie inaczej. Uzyskałem 1:06:27. Wynik do poprawki. Już na 2 km Szymon się od nas oderwał. Razem z Arturem biegłem do 13 km, potem Artur też mi uciekł. Od tego momentu biegłem sam i nie było to łatwe zadanie.
Mężczyźni
1. Daniel Muimbi Muteti (Kenia) – 1:02:14
2. Justus Kiptoo Kanda (Kenia) – 1:02:21
3. Abraraw Misganaw (Etiopia) – 1:02:22
4. Gabriel Gerald Geay (Erytrea) – 1:02:25
5. Hillary Kiptum Maiyo Kimaiyo (Kenia) – 1:02:48
6. Juan Luis Barrios (Meksyk) – 1:02:53
7. Boniface Kiprop Kongin (Kenia) – 1:03:17
8. Szymon Kulka (Polska) – 1:04:18
9. Artur Kozłowski (Polska) – 1:05:10
10. Gabriel Jose Amado Garcia (Argentyna) – 1:05:11
11. Hagos Gebremeskel (Etiopia) – 1:06:06
12. Adam Nowicki (Polska) – 1:06:27
Kobiety
1. Perendis Lekapana (Kenia) – 1:10:40
2. Alice Mogire (Kenia) – 1:13:15
3. Rasa Drazdauskaite (Litwa) – 1:13:22
4. Teresa Kwamboka Flavious (Kenia) – 1:13:38
5. Olga Kotovska (Ukraina) – 1:13:50
6. Christine Moraa Oigo (Kenia) – 1:14:12
7. Svitlana Stanko (Ukraina) – 1:14:15
8. Gedamnesh Yaeh (Etiopia) – 1:15:06
9. Angelika Mach (Polska) – 1:16:22
10. Karolina Pilarska (Polska) – 1:17:00