Czy Yacool poprawi motorykę rekordzisty świata w maratonie?

Myślę, że bez skrępowania możemy powiedzieć, że Bieganie.pl, jest takim: "think tankiem", jeśli chodzi o bieganie i jego trenowanie. Czytują nas trenerzy i zawodnicy. Dostajemy różne teksty, filtrujemy je i publikujemy, nie jest najważniejsze, czy ktoś ma wielkie osiągnięcia treningowo/biegowe ale czy potrafi logicznie uzasadnić proponowane przez siebie rozwiązania.

To daje potem trenerom i zawodnikom bodziec do przemyśleń, mogą się zastanowić, czy wdrożenie jakiegoś elementu nie wpłynęłoby pozytywnie na ich biegowy poziom.

Jedną z osób ze współpracy z którą jesteśmy dumni, jest nasz kolega Jacek Ksiąszkiewicz, popularnie zwany Yacoolem (niektórzy znają go z treningów BiegamBoLubię w Poznaniu), który od lat już krzewi ideę poprawiania elementów w naszym treningu, które niektórzy nazwaliby techniką, inni koordynacją, jeszcze inni motoryką. Można się z nim sprzeczać lub nie. Ale w tym, co robi jest konsekwentny. Obecnie Jacek znajduje się jako wysłannik Bieganie.pl w czeskim Ołomuńcu, gdzie będzie obserwował zmagania zawodników w Olomuc Halfmarathon. Jednym z zawodników startujących w biegu jest obecny Rekordzista Świata w maratonie Wilson Kipsang.

Także Wilson docenił pomysły Yacoola i na zdjęciach poniżej możecie zobaczyć z jakim zainteresowaniem słucha pomysłów Jacka dotyczących motoryki.

Jacek Ksiąszkiewicz: – Wilson był zaskoczony, że ktoś w Polsce analizuje styl jego biegu, że przygląda się jak trenują Kenijczycy, Etiopczycy, że porównuje.

Podobno szczególnie zainteresowała Wilsona analiza motoryki i treningu motorycznego Bekele, z którym przegrał ostatnio o 5 sekund w trakcie Buma Manchester Great Run (pisaliśmy o tym tutaj). Poniżej kilka zdań z oficjalnej konferencji prasowej na której byli nasi wysłannicy: Jacek i Agata (Yacool i ATGO, dziś już pewnie nikt nie pamięta bajki Jacek i Agatka, my pamiętamy)

Wielu biegaczy uważa, że aby szybciej biegać należy ciężej trenować, w kontekście robienia więcej treningów siłowych, długich wybiegań. Co o tym myślisz? I co myślisz o trenowaniu koordynacji ruchowej (to było już po naszym porannym treningu z nim).

Wszystkie te elementy są ważne, trzeba je odpowiednio wypośrodkować. Mentalna praca nad ruchem też jest ważna.

Czy podczas biegu/ zawodów obserwujesz swoich rywali pod kątem ruchu?

Tak, zdecydowanie. W trakcie biegu można zauważyć oznaki zmęczenia u innych.

Czy wykorzystujesz to?

Tak (śmiech).

Co myślisz o wyniku w maratonie poniżej 2:03?

Jest to jak najbardziej możliwe, chcę to zrobić.

Co sądzisz o jedzeniu w hotelu, czy Ci odpowiada? Co jesz przed samym startem?
I czy wziąłeś z sobą z Kenii ugali?

Jedzenie w hotelu jest ok. Przed samym startem zjem normalne lekkie śniadanie.
Ugali nie przywiozłem, zbyt krótki pobyt. ( śmiech)

***

Przed konferencją Wilson opowiadał, że analizuje biegi z maratonów, m.in. Hailego i nastraja się do startu. Tworzy w głowie obrazy mentalne, film,
który odtwarza w trakcie zawodów. Obserwuje innych biegaczy i to co
uważa za przydatne czy ważne, stara się od razu wprowadzać we własnym
treningu, ruchu.

Zarówno Geoffrey Ronoh jak i Wilson kojarzyli ekipę z obu obozów bieganie.pl w Kenii. Poniżej kilka zdjęć.