Redakcja Bieganie.pl
Stadion w Gateshaed (fot. facebook.com/TeamChampionships)
W każdej z konkurencji lekkoatletycznych reprezentacje mają prawo wystawić jednego reprezentanta. W zależności od miejsca jakie zajmie może on dostarczyć swojej drużynie od 12 (I miejsce) do 0 punktów. W ten sposób w klasyfikacji generalnej mistrzostw Polskę wyprzedzają Niemcy (195 punktów), Rosjanie (194) i Brytyjczycy (181). Nasza reprezentacja zgromadziła 166 punktów. Tuż za nią znajduje się ekipa Francji, nad którą mają jedynie 1,5 pkt przewagi.
Polacy po pierwszym dniu wypadają lepiej niż na poprzednich DME (2011 rok), kiedy w Sztokholmie na półmetku zawodów zajmowali ósmą lokatę. Wtedy ostatecznie sklasyfikowani zostali na szóstym miejscu.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, iż wysokie miejsce Polaków nie jest efektem ich dobrej formy ale dość niskiego poziomu całej rywalizacji.
Jak wypadli biegacze?
Mimo, że największą siłą, dosłownie, reprezentacji Polski są przedstawiciele konkurencji technicznych (Tomasz Majewski – kula, Anita Włodarczyk i Paweł Fajdek – rzut młotem, Piotr Małachowski – rzut dyskiem, Anna Rogowska – tyczka) my, co oczywiste, z największą uwagą przyglądamy się temu, jak na tle europejskich konkurentów spisują się nasi biegacze.
Pierwszego dnia rywalizacji na bieżni widzieliśmy wielu liderów krajowych list. Znakomicie spisał się Kamil Kryński rywalizacji na 100 metrów. Pod silny wiatr, uzyskał wynik 10,40 s., który ostatecznie uplasował go na trzecim miejscu. Tą samą lokatę, z Kamilem w składzie, zajęła nasza sztafeta 4×100 metrów (Artur Zaczek, Grzegorz Zimniewicz, Karol Zalewski, Kamil Kryński). Startujący na nietypowym (choć coraz mniej) dla siebie dystansie – 1500m Marcin Lewandowski, po znakomity finiszu zajął dobre, trzecie miejsce z wynikiem 3:39.82. To jego nowy rekord życiowy. Łukasz Parszczyński, po stosunkowo wolnym biegu uplasował się na 5. miejscu na dystansie 5000 metrów (14.14,68). Warto podkreślić, że triumf odniósł jeden z największych gwiazdorów – DME – Mo Farah (14.10,00).
Największym rozczarowaniem pierwszego dnia Mistrzostw okazała się Katarzyna Kowalska. Doświadczona biegaczka nie poradziła sobie z europejskimi rywalkami podczas biegu na 3000m z przeszkodami. Wynik 10.11,26 dał jej odległe 11. miejsce.
Łukasz Parszczyński goni Mo Faraha w biegu na 5000m
KOBIETY
1. Ołesja Powh (Ukraina) 11,51 (wiatr -4,3 m/s)
…
6. Marika Popowicz (Polska) 11,83 (-4,6 m/s)
1. Perri Shakes-Drayton (W. Brytania) 50,50
…
7. Justyna Święty (Polska) 52,79
1. Jessica Judd (W. Brytania) 2.00,82
…
5. Angelika Cichocka (Polska) 2.04,00
1. Jelena Korobkina (Rosja) 9.01,45
…
5. Renata Pliś (Polsk) 9.04,46
1. Eilidh Child (W. Brytania) 54,42
…
7. Joanna Linkiewicz (Polska) 57,73
1. Ukraina 42,62
…
6. Polska 43,85
(Marika Popowicz, Weronika Wedler, Ewelina Ptak, Martyna Opoń)
1. Silke Spiegelburg (Niemcy) 4,60
2. Anżelika Sidorowa (Rosja) 4,55
3. Anna Rogowska (Polska) 4,40
1. Olha Saładuha (Ukraina) 14,49
…
7. Anna Jagaciak (Polska) 13,68
1. Melina Robert-Michon (Francja) 63,75
2. Julia Fischer (Niemcy) 62,67
3. Żaneta Glanc (Polska) 61,70
1. Christina Obergfoell (Niemcy) 62,64
…
5. Barbara Madejczyk (Polska) 55,23
MĘŻCZYŹNI
1. Jimmy Vicaut (Francja) 10,28
2. Jaysuma Saidy Ndure (Norwegia) 10,37
3. Kamil Kryński (Polska) 10,40
1. Władimir Krasnow (Rosja) 45,69
…
4. Kacper Kozłowski (Polska) 46,52
1. Ilham Tanui Oezbilen (Turcja) 3.38,57
2. Charlie Grice (W. Brytania) 3.39,76
3. Marcin Lewandowski (Polska) 3.39,82
1. Mo Farah (W. Brytania) 14.10,00
…
5. Łukasz Parszczyński (Polska) 14.14,68
DME od 2009 roku
Drużynowe Mistrzostwa Europy to zawody, które w europejskim kalendarzu lekkoatletycznym zastąpiły Puchar Europy. Pierwsza edycja nowego cyklu została rozegrana w 2009 roku w portugalskiej Leirii i przyniosła sporo zmian w porównaniu do organizowanego przez wiele lat Pucharu. Przede wszystkim zrezygnowano z osobnych klasyfikacji mężczyzn i kobiet. Obecnie wszyscy zawodnicy startują dla dobra całej reprezentacji. Inną istotną zmianą jest również powiększenie liczby drużyn, które rywalizują w Superlidze. Obecnie jest ich aż 12, a nie 8 – jak w przypadku PE. Zmiany dotknęły także formy rozgrywania kilku konkurencji o czym informowaliśmy m.in. w naszym artykule Jak uatrakcyjnić lekkoatletykę?.