Redakcja Bieganie.pl
Wypadek mistrza olimpijskiego w maratonie
Stephen Kiprotich w poniedziałkowe popołudnie uczestniczył w wypadku. Jego samochód zjechał z drogi i zsunął się ze zbocza niedaleko Kapchorwy, miasta we wschodniej Ugandzie. Na szczęście mistrzowi olimpijskiemu nic się nie stało.
Kiprotich, który obecnie trenuje w kenijskiej miejscowości Iten, na weekend wrócił do domu, gdzie odwiedził swoją rodzinę. Niestety w drodze powrotnej doszło do nieszczęśliwego zdarzenia – samochód, w którym przebywał Ugandyjczyk uległ wypadkowi. Na szczęście mistrz olimpijski nie odniósł obrażeń. Tego samego nie można niestety powiedzieć o dwóch pozostałych pasażerach, którzy zostali ciężko ranni i przebywają obecnie w szpitalu w Mbale.
Na razie nie można powiedzieć niczego więcej o ich stanie. Przedstawicielom afrykańskim mediom nie udało się także skontaktować z samym Kiprotichem. Sekretarz ugandyjskiej federacji lekkoatletycznej potwierdza jednak, że z zawodnikiem jest wszystko w porządku.
Kiprotich w Kenii przygotowuje się do startu w maratonie londyńskim. Zamierza tam powtórzyć sukces z Igrzysk Olimpijskich, chociaż będzie to niezwykle trudne. Zaplanowany na 21 kwietnia bieg będzie bowiem jednym z najsilniej obsadzonych maratonów w historii. Na jego starcie staną m.in. rekordzista świata, posiadacz drugiego wyniku w historii oraz autor najlepszego, nieoficjalnego rezultatu w maratonie. Poza nimi kilku medalistów IO i mistrzostw świata. Pełną listę zawodników elity znajdziecie tutaj: Marcin Chabowski wśród elity maratonu w Londynie.
