Obóz majowy dzień 4
Aura trochę pokrzyżowała nasza plany. Duży śnieg uniemożliwił wyjście w teren, zwłaszcza, że większość osób zaopatrzona jest już tylko w sprzęt letni. Ale zgodnie z maksymą "kreatywność ważna w bieganiu" musieliśmy sobie radzić. Dzisiejszy pierwszy trening został zrealizowany na stadionie. Zawodnicy mieli za zadanie biegać w tempie swojej teoretycznej startowej intensywności w biegu na 5 km. Poniżej link do części relacji. Przy okazji – Grzegorz Gajdus przegrał zakład, bo nie wierzył, że Krzysztof Janik pobiegnie 200 m poniżej 26 sekund.