Redakcja Bieganie.pl
Skąd zainteresowanie sportem?
Odziedziczone po ojcu. Chodziłem z nim na rozmaite imprezy sportowe.. Na mecze piłki nożnej, siatkówki, na boks, tenis itd. Jako dziecko z warszawskiego Bródna całe życie grałem w piłkę.
Co Cię w sporcie najbardziej interesuje?
Rywalizacja, emocje i to że
sport jest prawdziwy. Moje ulubione dyscypliny to futbol, boks, tenis i
siatkówka.
Jak się zaczęło u Ciebie bieganie?
Żona zaraziła mnie pasją do pływania i jazdy na rowerze. Po tym jak po ślubie wyprowadziłem się na wieś do Kampinosu zostałem odcięty od futbolowych kumpli, organizm domagał się wysiłku fizycznego. Bieganie było najprostszym wyborem, nie potrzeba kumpli ;-). Wcześniej nie lubiłem biegania i uważałem je za śmiertelnie nudne w
porównaniu do gier zespołowych. Do tego w Kampinosie, gdzie mieszkam są fajne miejsca do biegania.
Jakie masz cele biegowe?
Cele biegowe to siłą rzeczy zwiększanie obciążeń. Myślę o półmaratonie wiosną i maratonie jesienią, ale nie jakoś obsesyjnie, bo dobrze czuje się ze swoim bieganiem jakichś 10 km trzy razy w tygodniu.
Skąd zainteresowanie sportem?
Pewnie z genów, dziadek Janek „najszybszy żołnierz na kompanii”, ojciec „jeden z najszybszych lewoskrzydłowych Wichra Kłodzko 🙂 ” do tego biała fudbolówka na 7 urodziny i kibicowanie Pogoni Szczecin. W sporcie nie ma udawania, jest naturalnie i przejrzyście. Mistrzostwo się zdobywa… a nie przyznaje.
Co Cię w sporcie najbardziej interesuje?
Dążenie do mistrzostwa, rezultat, czas, taktyka, wykonanie, siła, szybkość, wytrzymałość na końcowy wynik, kibice, atmosfera, utożsamianie się z zawodnikami
Jak się zaczęło u Ciebie bieganie?
Jak przestałem chodzić zacząłem biegać :), a pierwsze zawody Pawełek z koszulką z muchomorkiem na olimpiadzie przedszkolaków zaliczył w wieku 5 lat i… przegrał na 30 m z Aliną. Później w wieku 13 lat do naszej podstawówki przyszedł nowy nauczyciel, pasjonat biegania Krzysiek Kędziora i własnym przykładem zachęcił mnie do biegania….
Jakie masz cele biegowe?
Jak już przebiegłem maraton, lub jak mówią niektórzy, „ukończyłem” 🙂 to teraz poszukuje ciekawych wyzwań np bieg Katorżnika, mam już 4 edycje za sobą!