Redakcja Bieganie.pl
Witam Państwa,
Po rozmowie z członkami redakcji oraz z osobami spoza redakcji zdecydowałem się zmienić ten apel. Dla niezorientowanych tłumaczę. Po ostatnim maratonie w Poznaniu system Champion Chip zaraportował, że ukończyło go 2608 biegaczy, tymczasem chyba po dwóch tygodniach organizatorzy poinformowali o ukończeniu biegu przez 2640 biegaczy.
Jakiś czas później my i inne media biegowe, a także Polskie Stowarzyszenie Biegów, dostaliśmy list od trójki maratończyków, sugerujący, że organizatorzy w Poznaniu dopuścili się nieuczciwości. Sytuacja jest rzeczywiście trochę dziwna, bowiem zazwyczaj takie reklamacje są rozpatrywane w ciągu 24 godzin po zakończeniu biegu, a ponadto dodano stosunkowo dużą liczbę biegaczy. Po Maratonie Warszawskim uwzględniono reklamację tylko od czterech czy pięciu osób.
Zastanawiałem się czy analizować ten przypadek, bo jesteśmy patronem
medialnym, jak by nie było, konkurencyjnej imprezy, czyli Półmaratonu i Maratonu
Warszawskiego, i może być to odebrane jako jakieś działanie celowe, uderzające w konkurencję.
Jednak – po namyśle stwierdzam, że powinniśmy spróbować
podjąć jakiś wysiłek, aby wyjaśnić tę sprawę do końca. W końcu, jeśli nie my, to
kto?
Jesteśmy przecież medium które musi zajmować się całością tego, co dzieje się w bieganiu, także sprawami mniej przyjemnymi. Mam nadzieję, że nikt nie dopuścił się tutaj żadnej nieuczciwości i wszyscy stosujemy zasady fair play o których często rozmawiamy, choćby w przypadku złapania kogoś na dopingu. I dlatego dla wszystkich powinniśmy stosować te same miary. Jeśli ktoś z Państwa zna lub jest jedną z tych 32 dopisanych osób, proszę o kontakt z naszą redakcją.
Z poważaniem,
Adam Klein