Redakcja Bieganie.pl
Puma Complete Betasso II XCR to jeden z kilku modeli biegowych butów wyposażonych w membranę Gore-tex. Jak pisaliśmy kilka miesięcy temu, Puma z hukiem weszła na polski rynek butów biegowych, oferując jednak tylko kilka modeli. Teraz ta oferta jest coraz bardziej poszerzana, doszło kilka kolejnych butów, m.in. Betasso II – typowo trailowy.
Puma jest chyba najmodniejszą w Polsce marką piłkarską oraz młodzieżową. Oznacza to, że biegając w Pumach, będziemy w awangardzie mody, często wręcz ścigani zazdrosnym wzrokiem małolatów. Pod względem staranności wykonania, trwałości czy estetyki nie można butom tej marki niczego zarzucić. To naprawdę jakość z najwyższej półki.
W przypadku Betasso II pierwszym dylematem jest: czy warto inwestować w but wyposażony w Gore-tex? Niektórzy użytkownicy tego typu butów uważają, że jest w nich zbyt gorąco, aby czuć się w biegu komfortowo. Jednak po kilku tygodniach biegania w Betasso II odrzucamy ten argument. Owszem, trzeba uważnie dobierać skarpetki, bywa, że w zbyt grubych można odczuć minimalnie – ale naprawdę minimalnie – zbyt duże ciepło. Jednak przy dobrych skarpetkach, nawet w temperaturze +15 stopni trailowe Pumy nie sprawiały kłopotów, oddychanie membrany było bez zarzutu. Tutaj potwierdza się wysoka jakość Pumy – oddychalność buta nawet po spełnieniu standardu Gore-tex może być różna. W tym przypadku jest bardzo dobra. A co najważniejsze – zyskujemy absolutną nieprzemakalność. W błocie, kałużach, mocnym deszczu – nasze stopy pozostają przyjemnie suche. Język jest przyszyty do pokrycia buta, dlatego musimy zanurzyć but całkowicie w wodzie, aby trochę wody wpłynęło do środka górą. Ponieważ jednak Betasso II dobrze przylega do stopy, nawet wtedy nie jest to jakaś porażająca ilość, chyba że staniemy w wodzie po kolana i zaczniemy się rozciągać – wtedy niestety pożegnamy się z suchymi skarpetkami. W warunkach biegowych nieprzemakalność jest jednak absolutna, kałuża to dla tego buta pestka.
Komfort buta goreteksowego w porównaniu do tradycyjnego jest wręcz niewyobrażalny. Nie odczuwa się zimnych podmuchów wiatru, nie trzeba omijać kałuż, nie straszny nam mokry śnieg czy błoto. Betasso II jest nie tylko ciepły, ale i stabilny. Podeszwa zewnętrzna na początku wzbudza pewne wątpliwości, wypustki – "traktory" – wydają się trochę małe, szczególnie na pięcie. Ale w błocie spisują się bez zarzutu, potrzeba naprawdę śliskiej i grubej warstwy mazi, aby poczuć jakiekolwiek poślizgi boczne czy do tyłu.
Charakterystyczna już dla kolejnego modelu Pumy jest wygoda wewnątrz buta. W przypadku butów trailowych dość łatwo z początku czuć się niekomfortowo, z powodu sztywności materiału. W Betasso II tego problemu nie ma, nasz tester od razu zaczął w nich biegać duży kilometraż, nie czując żadnego dyskomfortu. Trochę gorzej jest w przypadku podeszwy. Aby uzyskać komfort biegu w trudnym terenie, powinna ona być sztywna, owszem. W Betasso II istnieje jednak nieodparte wrażenie, że ta sztywność jest aż za duża.
To oczywiście chroni nas przed niespodziankami typu ostre kamienie, gałęzie, druty czy jakiekolwiek przeszkody, które można napotkać na polskich ścieżkach biegowych. Jednak jest nieco kłopotliwe przy bieganiu po równym, twardym terenie, podeszwa jest wtedy zbyt sztywna. Dla użytkownika, który chciałby biegać w Betasso II po asfalcie buty te będą zdecydowanie zbyt sztywne.
Podeszwa Betasso wyposażona jest w system M2D, będący nazwą własną
PUMY na system usztywnienia podeszwy od wewnętrznej strony buta poprzez
dodanie elementów z pianki EVA o większej gęstości. Ma to oczywiście
przeciwdziałać pronacji stopy. But przeznaczony jest dla lekkich i średnich pronatorów.
Największa wada – to dostępność. My dostaliśmy but bezpośrednio od
producenta ale zostaliśmy zapewnieni, że jest już dostępny w niektórych
sklepach sieci InterSport oraz sukcesywnie będzie pojawiał się w
monobrandowych sklepach PUMY.
Poza tym jednak właściwie nie mamy żadnych zastrzeżeń, co zdarza się naprawdę rzadko. Nieczęsto zdarza się nam wystawianie laurek producentom butów, ale w tym wypadku trzeba byłoby być naprawdę malkontentem, żeby czepiać się czegokolwiek. I wykonanie jest bardzo dobre, i gustowny granat buta, i jakość tkanin, i komfort biegu. But jest dość ciężki, trzeba to uznać za pewną wadę, ale taki jest koszt sztywnej, grubej podeszwy, dobrej amortyzacji oraz wodoodpornego pokrycia. Waga ta nie odbiega w znaczący sposób od terenówek innych producentów.
Dla kogo Betasso II będą najlepsze? Dla wszystkich, którzy biegają w ciężkich warunkach terenowych – w terenie podmokłym, po błocie, kałużach. Wtedy terenowa Puma jest rozwiązaniem idealnym. Gorzej będzie z biegaczami, którzy trenują głównie na asfalcie – dla wielu Betasso II może się wtedy wydać za ciężki, za sztywny, zbyt powolny. Chociaż – uwaga! – nasz tester biegał w tych butach nawet szybkie odcinki w terenie i są one na tyle elastyczne, że jest to możliwe. Betasso II sprawdzi się również jako typowy but spacerowy, czy to w parku, czy na wyprawę w góry. Być może taki był cel producenta – atrakcyjny wygląd sprawia, że możemy śmiało polecić ten model jako trekkingowy, do chodzenia w każdych warunkach. Są to więc buty uniwersalne, trwałe, powinny być dobrą inwestycją nawet na kilka lat.
Cena Complete Betasso II XCR to 370 zł, co oznacza, że jest to najtańszy biegowy but na rynku z membranną Goretex.