rozmysme
22 lipca 2024 Jakub Jelonek Sport

Michał Rozmys zmienia trenera – wywiad


Jeden z najlepszych średniodystansowców w Polsce ostatnich lat – Michał Rozmys (AZS UMCS Lublin) zmienia szkoleniowca. Po prawie dziesięciu latach współpracy olimpijczyk z Tokio rozstaje się z trenerem Jackiem Kostrzebą. Pod opieką trenera Kostrzeby Michał Rozmys był finalistą olimpijskim, mistrzostw świata i Europy, a także halowych mistrzostw globu i kontynentu. Zdobył też złoto Uniwersjady w Neapolu i Wojskowych Mistrzostw Świata, a na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Bydgoszczy w 2017 r. stanął na najniższym stopniu podium. Zawodnik jest obecnie na etapie rozmów i nie podjął jeszcze decyzji, z kim będzie współpracował w kolejnym sezonie. Podsumowanie ostatniego sezonu i powody zmiany trenera przedstawia w rozmowie z Jakubem Jelonkiem.

Tego sezonu nie zaliczysz do udanych. Najpierw przydarzyła ci się poważna kontuzja, a później trzeba było gonić formę. Jak wspominasz te ostatnie miesiące?

Po kontuzji poleciałem na obóz do Kenii, skąd wróciłem po pięciu tygodniach mocnego treningu prosto na start w Chorzowie [Memoriał Janusza Kusocińskiego 18.05 – przyp. red.]. Poszło w miarę dobrze, jak na moje oczekiwania – pobiegłem 1:47,24. Później wystartowałem na 1500 m, to tam był już dramat. Miałem problem z przebiegnięciem całego dystansu i uzyskałem 3:44,58. Wytrzymałościowo było bardzo źle, a później moje starty na 800 m były z różnymi jakimiś problemami w trakcie biegu i wyniki były tylko gorsze. Stąd mój sezon był radykalnie krótki – wyszło mi tylko 1,5 miesiąca biegania i zakończyłem mistrzostwami Polski, też ze słabymi wynikami. To, że wszedłem do finału to tylko zasługa tego, że korzystałem z własnego doświadczenia, a nie z mojej formy, którą wtedy miałem.

Mistrzostw Europy w Rzymie też nie możesz zaliczyć do udanych.

Jeszcze przed Rzymem złapałem kolejną kontuzję, nadwyrężyłem oba achillesy, przez co w Rzymie było kiepsko. Ogólnie wszystkie starty poszły mi beznadziejnie, dlatego zdecydowałem się zakończyć sezon i rozstać się z trenerem. Nasza relacja po prostu się wypaliła i trening przestał działać, więc podjąłem decyzję o zakończeniu tego etapu mojej kariery. Teraz chcę odpocząć i przygotowywać się na nowe bodźce. Obecnie szukam trenera, jestem na etapie rozmów, konsultacji. Nie mam nikogo potwierdzonego, więc mam po prostu otwartą kartę na ten moment.

rozmys begrad

Zmagałeś się w tym sezonie z dość poważną kontuzją. Co się dokładnie stało?

Miałem złamanie zmęczeniowe kostki, przez co nie mogłem na nią stawać przez pięć tygodni. Przez sześć tygodni miałem chodzić w ortezie, dlatego mocno odczułem tego skutki, a w sporcie taka przerwa to naprawdę poważna sprawa.

Jak wspominasz całościowo współpracę z trenerem Kostrzebą?

Trener Jacek Kostrzeba zrobił dla mnie bardzo dużo, bo rozwinął mnie z wyniku 1:53 do 1:45,32 na 800 m i z około 4 minut na 1500 m do wyniku 3:32, który jest drugi w historii Polski. Dużo się od niego nauczyłem, bardzo mi pomagał przez te wszystkie lata, jak tylko mógł. Czasem zarzuca mu się, że coś załatwia z PZLA, ale on tak naprawdę wszystko wychodził i wywalczył dla swoich zawodników, bo współpraca ze Związkiem nie była wcale taka łatwa. Myślę, że walczył o nas jak żaden inny trener i to trzeba mu przyznać, że jest bardzo pomocny i stara się zrobić jak najwięcej. Każdemu życzę takiego trenera, który będzie tak walczył o zawodników.

Dziękuję za rozmowę!

Michał Rozmys – rekordy życiowe:

KonkurencjaWynikDataMiejsceUwagi
200 m23,1228.05.2016Goleniów 
400 m48,9522.09.2018Ostróda 
600 m1:16,1310.08.2019Warszawa 
800 m1:45,3211.08.2018Berlin 
1000 m2:17,2130.08.2021Sopot3. wynik w historii polskiej lekkoatletyki
1500 m3:32,677.08.2021Tokio2. wynik w historii polskiej lekkoatletyki
2000 m4:57,9819.08.2020Bydgoszcz 
3000 m8:11,9025.06.2017Lille 
1 mila3:55,1316.06.2022Oslo3. wynik w polskich tabelach historycznych
Bądź na bieżąco
Powiadom o
19 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Zenek
Zenek
1 miesiąc temu

Duży talent i szkoda abyś zakończył za szybko karierę jak np. Kszczot przez głupotę.

Zbigniew
Zbigniew
1 miesiąc temu
Reply to  Zenek

Przez jaką głupotę Kszczot zakończył za szybko karierę ???? To dwukrotny wicemistrz świata i wielokrotny mistrz na hali i nie wypada tak pogardliwie wypowiadać się o tak znakomitym zawodniku !!!!!

...
...
1 miesiąc temu
Reply to  Zbigniew

Kszczot zakończył karierę w wieku 33lat, więc dosyć wcześnie! Spokojnie by mógł jeszcze do Olimpiady dociągnąć, ale zaczęły mu słabo iść starty, rodzina się powiększyła – ciężko już miał na naszym rodzimym podwórku, więc i brakowało motywacji

Marcus
Marcus
1 miesiąc temu

Dobry ruch, tylko że 2,3 lata za późno. Najlepszy timing był po Tokio2021, ale teraz to każdy mądry. Analiza wsteczna zawsze skuteczna.

Adrian
Adrian
1 miesiąc temu

On się nadaje. Do freak fightow chyba.
RAZ był w finale wielkiej imprezy bo buta zgubił.
A kostrzeba tylko umie zajeżdżać zawodników.
Czemu Zalew juz nic nie biega ?
Czemu Mach odeszła od Kostrzeby ?

Marcus
Marcus
1 miesiąc temu
Reply to  Adrian

Jankowska, galant, Grobelski, Wyciszkiewicz – też mieli bardzo słaby sezon. Jedynie Wielgosz coś biega…

O co tu chodzi
1 miesiąc temu
Reply to  Adrian

Bo nie sztuką jest mieć przemiał 1000 zawodników i z nich zrobić dwóch trzech którzy będą awansowali na finały mistrzostw Europy lub świata a resztę zrzucić ze skarpy.

O co tu chodzi
1 miesiąc temu

To już teraz nic Rozmys nie załatwi z pzla. Będzie musiał sam ogarnąć sobie obozy i wyniki co najmniej na rekord Polski żeby coś ugrać w związku . Skończyły się tłuste lata . Chyba że pojdzie pod skrzydła Rolby.

adass
adass
1 miesiąc temu

o 3 lata za późno

adass
adass
1 miesiąc temu

Teraz pora na Zalewskiego, bo przykro się patrzy na jego ”rozwój”

Marian
Marian
1 miesiąc temu
Reply to  adass

Krystian to ma 35lat, za dużo nie wyrzeźbi choćby chciał.

...
...
1 miesiąc temu
Reply to  Marian

czyli idealny wiek na Maraton. Od udanej połówki w Gdyni chyba już nic podobnej wartości nie nabiegał

Baltazar
Baltazar
1 miesiąc temu
Reply to  Marian

Przecież to idealnie pod maraton . Ty dopiero zacząłeś się interesować lekką ?

Marian
Marian
1 miesiąc temu
Reply to  Baltazar

No to pokaż tych 35latków, którzy osiągali wtedy najlepsze wyniki. Tylko z Europy.

Michał
Michał
1 miesiąc temu
Reply to  Marian

Proszę bardzo, wiek, w którym życiówki osiągali najlepsi z Polski na podstawie:
https://psb-biegi.com.pl/najlepsze-wyniki-w-historii-polskiego-maratonu/

Henryk Szost – 30 lat
Grzegorz Gajdus – 36 lat
Antoni Niemczak – 35 lat
Leszek Bebło – 29 lat
Jan Huruk – 32 lata.

Lista już nieaktualna i brakuje m.in. Adama Nowickiego, który życiówkę zrobił rok temu w wieku 33 lat, ale on jeszcze biega i wciąż może się poprawić.

Pozdrawiam 🙂

Marian
Marian
1 miesiąc temu
Reply to  Michał

Podałeś 6 nazwisk, jeden jest starszy o rok i jeden w tym samym wieku. Reszta młodsza🤷‍♂️Więc tak średnio…

Last edited 1 miesiąc temu by Marian
Michał
Michał
1 miesiąc temu
Reply to  Marian

Ty chcesz na forum dyskutować, czy tylko udowadniać swoją „najmojszą” rację? Chciałeś wyniki Europejczyków, mogłem podać byle jakie pasujące, ale podałem najlepsze 6 wyników w Polsce, nie omijając żadnego, żeby nie wybierać pod tezę. Jeżeli na 6 najlepszych wyników, 2 są w wieku 35+, a jeden jeszcze może zostać poprawiony w późniejszym wieku (nie odbierajmy szans Nowickiemu, dobrze trenuje), to chyba wystarczający dowód, że w tym wieku można bić rekordy życiowe.

Piotrek
Piotrek
1 miesiąc temu

Michała rekord na milę jest obecnie trzecim, a nie drugim, wynikiem w historii polskiej lekkoatletyki, bo 3:50,92 pobiegł w ostatnią sobotę na Diamentowej Lidze w Londynie Filip Rak, a rekordzistą pozostaje Marcin Lewandowski – 3:49,11

Jakub Jelonek
Jakub Jelonek

Były chodziarz, który nieustannie dokądś zmierza (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor biografii Henryka Szosta, Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota oraz książki „Trening mistrzów". Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV L.O. w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.