Zdiagnozujcie kontuzję

[Biegający Palacz]

Biegłem leśną drogą. Śnieg topniał i było dużo błota. Przez 13 km bieg wyglądał tak, że sporo było takiego przeskakiwania w biegu i lądowania na jednej nodze. Po tym biegu zaczęło mnie lekko pobolewać śródstopie, od góry. Tydzień przerwy nie pomógł, teraz jest 3 tygodnie i nadal nie pobiegnę raczej. Boli już mnie tylko w jednym miejscu i tylko wtedy, gdy przycisnę palcem w tym miejscu ( jak na zdjęciu ). 2 cm niżej, wyżej, w bok wszystko gra.

[Przemkurius]

złamanie zmęczeniowe? (czyli pęknięcie którejś kości śródstopia)

PS. nie ma zdjęcia

[Biegający Palacz]

Mogło by pasować.

[Przemkurius]

istnieje duże ryzyko, że na rtg nic nie wyjdzie. więc od razu idź na mri. jak masz pakiet to okej, jak prywatnie - będzie boleć ale w moim przypadku na usg i rtg nic nie wyszło. dopiero mri pokazało pęknięcie.

[Biegający Palacz]

W ostatnich 9 biegach szachowałem butami, raz zakładałem już pobiegane, raz drugie nowe i mogło to mieć wpływ. Myślę, że do złamania nie doszło, ale już się robił obrzęk ku temu. Tak czy inaczej przerwa, problem w tym, że ja nie wytrzymam psychicznie bez biegania. Dwa razy biegłem z dwoma naciągniętymi dwugłowymi uda, 25 i 30 km, ciekawe doświadczenie hehe.