Pływanie w treningu biegacza. Dlaczego biegacz powinien się polubić z basenem?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1737
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Korzyści płynących z pływania w treningu biegowym jest wiele. Angażuje ono wiele partii mięśniowych, w tym ramiona, nogi i plecy, co pomaga w równoważeniu siły na całe ciało, przy czym nie obciąża stawów w takim samym stopniu jak bieganie. Dodatkowo, może pomóc w budowaniu wydolności układu krążenia, przyczynić się do poprawy VO2 max, a ponadto wspomaga regenerację. Poniżej znajdziecie najważniejsze powody, dla których każdy biegacz powinien wpleść pływanie do swojej rutyny treningowej.
https://bieganie.pl/trening/plywanie-w- ... z-basenem/
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Jarlaxle
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 23 kwie 2008, 22:44
Życiówka na 10k: 32:26
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Strach się bać, teraz Afryka poznała skipy i core, jak jeszcze wrzucą basen... :hejhej:
10km- 32:26
21.097km- 1:12:03
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wszystko w porządku ale zwrot "powinien" jest nie do obrony.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jarlaxle pisze:Strach się bać, teraz Afryka poznała skipy i core, jak jeszcze wrzucą basen... :hejhej:
Wtedy zaczną biegać tak chujowo jak my :bum:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Natomiast podczas pływania jest odwrotnie – najpierw jest głęboki wdech, po czym następuje powolne wypuszczanie powietrza.

Nope, nope, nope :ojnie:
Powietrza trzeba nabierac tylko tyle ile potrzeba dla danego wysilku. Lykanie na maksa doprowadza do tego, ze... czujemy ze nam powietrza zaczyna brakowac (sic!).
Typowy blad poczatkujacych, dla ktorych oddychanie w czasie plywania staje sie walka o zycie (czyt. powietrze).

Co do wypuszczania, to tez sa dwie szkoly. Jedna, zeby powoli zaczac wypuszczac od razu po nabraniu,
a druga, zeby (przynajmniej wiekszosci) pozbyc sie w czasie, jednego dynamicznego wydechu tuz przed ponownym nabrabniem powietrza.
Ja po przetestowaniu (dlugotrwalym) obydwu wersji wole jednak ta druga
ODPOWIEDZ