Henryk Szost w roli reportera

[Adam Klein]

Henryk Szost wypytywał naszych laureatów o nastawienie przed biegiem. To w końcu marzenie wielu sportowców, przede wszystkim maratończyków.
..............
– Też jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu, że udało mi się wygrać – dodał Piotr. – Obserwowałem Henryka Szosta od 2015 r., kiedy wygrywał w Warszawie na Orlenie, więc cieszę się, że w tym maratonie będzie mi towarzyszył. Lepszej trasy nie będzie, żeby pobiec szybko.

Henryk musiał być tam chyba w przebraniu, że go ten laureat nie poznał.

[Adam Klein]

No dobra, już wiem jak to się stało (mam wejścia do studia) i mój komentarz:
1. Henryk, dobrze się sprawdzasz jako reporter, nie patrzysz na zegarek co chwile, mam wrażenie, że naprawdę słuchasz swoich rozmówców, naprawdę mi się podobało.
2. Ta Ania, przed startem w Londynie planuje 24godzinny „bieg” przeszkodowy! Wziąłem bieg w cudzysłów, bo wiem, że w biegach 24 godzinnych czesto jest więcej chodzenia, zwłaszcza w przeszkodowych myśle, ale tak czy inaczej to jakiś hardcore.

Pomimo ewidetnie marketingowego przesłania, to ciekawy materiał, jak rozumiem pojawi się jutro na bieganie.pl, polecam.