Zdesperowany maratończyk rozważa zmianę obywatelstwa. Powód? Brak wsparcia

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1726
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Skomentuj artykuł "Zdesperowany maratończyk rozważa zmianę obywatelstwa. Powód? Brak wsparcia" https://bieganie.pl/sport/zdesperowany- ... -wsparcia/
New Balance but biegowy
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

na jego miejscu zmieniłbym doradców - może być bohaterem w Brazylii a tak będzie tu i tu nikim
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1975
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

gasper pisze: 25 maja 2022, 11:41 na jego miejscu zmieniłbym doradców - może być bohaterem w Brazylii a tak będzie tu i tu nikim
Z wypowiedzi Daniela raczej nie widać, żeby był przywiązany do swojego kraju, więc nie wiem czy mu tak zależy na byciu bohaterem w Brazylii. Paul Chelimo jakoś się w USA nie urodził, a zapracował na uznanie amerykańskich kibiców. Chiny dużo inwestują w profesjonalny sport, bo chcą zaznaczyć swoją pozycję również na igrzyskach olimpijskich czy mistrzostwach świata. W lekkoatletyce bardzo brakuje im mocnego składu na średnich i długich dystansach, mimo że próbowali już różnych metod, żeby to zmienić. W ostatnich latach eksperymentowali zatrudniając Renato Canovę i wysyłąc zawodników do Kenii, a także współpracowali z najlepszą grupą maratońską w Etiopii z trenerem Hajim Adilo.

W zeszłym roku żaden Chińczyk nie pobiegł maratonu poniżej 2:11, a żadna Chinka poniżej 2:29, więc mogą być na tyle zdesperowani, żeby zaoferować świetne warunki zagranicznym zawodnikom takim jak Daniel, który mógłby nie tylko walczyć o medale na największych imprezach, lecz również podnieść poziom chińskich zawodników trenując razem z nimi.
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Bliżej mi do opinii gespera niż do Ricardo. Zapewne Brazylijczyk liczy na to, że będzie noszony na rękach jak piłkarze czy pewnie w mniejszym stopniu, siatkarze w jego kraju, ale nie oszukujmy się, całe rzesze zawodników po prostu zarabia grając poza strukturami brazylijskich związków sportowych. Nieliczni zyskują poklask rodzimych federacji, a skoro są topowi, to pewnie materialnego wsparcia nie potrzebują.

Gość nie ukończył olimpijskiego maratonu i ma pretensje... Niech wpadnie do naszego kraju i zobaczy...

Z Ricardo zgodziłbym się, gdyby przypomnieć sobie, jak wielu brazyliczyków gra po dziwnych ligach i reprezentachach. Ale Daniel należy do topu. Jeśli nic sobie nie zrobi, to do sportowej emerytury będzie miał za co trenować i żyć. Po co mu takie wolty? Chiny? Będzie takim samym anonimem, jak ci wszyscy sportowcy występujący np. w barwach Kataru. Hajs pewnie będzie się zgadzał. I chyba tyle.

Pewnie rzucają mu kłody pod nogi, bo to typ niepokorny, a układziki w związku takie same jak u nas. Ale moim zdaniem za takie transfery utytułowanego zawodnika w wieku seniorskim powinien należeć się ban na wszelkie amatorskie imprezy, z IO na czele.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1975
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli nic sobie nie zrobi, to do sportowej emerytury będzie miał za co trenować i żyć.
Tak tylko przypomnę, że Daniel to na topie to jest może jakieś 6 miesięcy odkąd pobiegł 2:06 w Walencji. Przewidywanie jak się potoczy kariera Daniela po tym jak miał tylko 2 starty na wysokim poziomie w całym życiu jest bardzo trudne. Jak się otrzyma na podobnym poziomie przez następne kilka lat to pewnie się spokojnie wystarczu mu środków od sponsorów typu Adidas. Tylko nie wiadomo ile jeszcze potrwa jego dobra passa, a przy kontuzjach i braku startów często traci się sponsora. Wtedy na rehabilitację i trening może nie starczyć 2 tyś. miesięcznie od związku. Daniel ma dopiero 23 lata i na innych dystansach niż maraton tak naprawdę jeszcze nic nie pokazał, więc nic na przyszłość nie ma zagwarantowanego. Wątpię, że dołączy do chińskiego teamu, ale jeśli to zrobi to znaczy, że zaoferowali mu wieloletnie wsparcie finansowe i zaplecze treningowe, którego nie jest w stanie mu dać ani brazylijski związek ani Adidas czy Nike.
ODPOWIEDZ