Skomentuj artykuł "Jakie przysiady dla biegaczy?"
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Przysiady zna każdy, jednak często wykonuje się je niestarannie i po prostu źle, a wtedy zamiast pozytywnych efektów powodują one ból i problemy. Fizjoterapeuta Mateusza Baran opowiedział nam jak prawidłowo robić przysiady oraz jaki rodzaj tego ćwiczenia jest najlepszy dla biegaczy.
Skomentuj artykuł "Jakie przysiady dla biegaczy?" https://bieganie.pl/trening/przysiady-dla-biegaczy/
Skomentuj artykuł "Jakie przysiady dla biegaczy?" https://bieganie.pl/trening/przysiady-dla-biegaczy/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Bardzo fajne są te artykuły od fizjo.
Oby wiecej.
Mi mój fizjo kazał robic przysiady z "podwyższeniem" pod piętami.
Tu nie ma o tym mowy.
Oby wiecej.
Mi mój fizjo kazał robic przysiady z "podwyższeniem" pod piętami.
Tu nie ma o tym mowy.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13602
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A co z SISSY SQUAT?
https://www.youtube.com/watch?v=n5WeYzi7Dqo
https://www.youtube.com/watch?v=n5WeYzi7Dqo
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 22 paź 2016, 09:23
- Życiówka na 10k: 31:20
- Lokalizacja: Waszawa
- Kontakt:
Mateusz:Siedlak1975 pisze: ↑09 gru 2021, 19:41 Bardzo fajne są te artykuły od fizjo.
Oby wiecej.
Mi mój fizjo kazał robic przysiady z "podwyższeniem" pod piętami.
Tu nie ma o tym mowy.
Przysiady z podpiętką lub w wysokich butach stosowane sa w zawodach ciezarowcow i jest to norma z uwagi na cel tych zawodnikow(duza masa zewnetrzna). Dla biegacza, ktory uzywa bardzo mocno mięśni lydek zginajac stope przy wybiciu taki przysiad dodatkowo stymuluje te miesnie i dla ukladu nerwowego nie jest zbyt korzystny. Oczywiscie nie neguję podejscia fizjo, ale akurat zakres ruchu stawu skokowego dla biegaczy jest bardzo ważny, a podpietki przy przysiadzie napewno go nie poprawiają.
Trener biegania
PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 22 paź 2016, 09:23
- Życiówka na 10k: 31:20
- Lokalizacja: Waszawa
- Kontakt:
W tym ćwiczeniu stopa nie jest oparta o podłoże co dla biegu nie jest idealnym rozwiązaniem, wyłączony jest z pracy pośladek, co sprawia że dominuje u takiej osoby miesień czworoglowy, a pośladek na codzień nie aktywny nadal nie jest aktywowany.
Dla chorego stawu rzepkowo-udowego również nie najlepsze rozwiązanie.
Trener biegania
PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
PB: 5000m 15:12, 10 000m 31:20, maraton: 2:28:25
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Pogadam z nim w tym temacieBiegający Filozof pisze: ↑09 gru 2021, 19:55Mateusz:Siedlak1975 pisze: ↑09 gru 2021, 19:41 Bardzo fajne są te artykuły od fizjo.
Oby wiecej.
Mi mój fizjo kazał robic przysiady z "podwyższeniem" pod piętami.
Tu nie ma o tym mowy.
Przysiady z podpiętką lub w wysokich butach stosowane sa w zawodach ciezarowcow i jest to norma z uwagi na cel tych zawodnikow(duza masa zewnetrzna). Dla biegacza, ktory uzywa bardzo mocno mięśni lydek zginajac stope przy wybiciu taki przysiad dodatkowo stymuluje te miesnie i dla ukladu nerwowego nie jest zbyt korzystny. Oczywiscie nie neguję podejscia fizjo, ale akurat zakres ruchu stawu skokowego dla biegaczy jest bardzo ważny, a podpietki przy przysiadzie napewno go nie poprawiają.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Znowu mnie namówiłeś, ah.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13602
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Oczywiście ze to jest inny przysiad jak klasyczny Squat. Tu jest wyizolowany rectus femoris (ale pracuje tez dobrze vastus medialis). Na wzmocnienie pośladków można używać innych ćwiczeń. To tez jest bardzo dobre ćwiczenie na wzmocnienie ścięgna rzepki, które jest trochę zaniedbywane przez fizjo.Biegający Filozof pisze: ↑09 gru 2021, 20:28W tym ćwiczeniu stopa nie jest oparta o podłoże co dla biegu nie jest idealnym rozwiązaniem, wyłączony jest z pracy pośladek, co sprawia że dominuje u takiej osoby miesień czworoglowy, a pośladek na codzień nie aktywny nadal nie jest aktywowany.
Dla chorego stawu rzepkowo-udowego również nie najlepsze rozwiązanie.
Ale masz racje: nic dla początkującego i z chronicznymi urazami rzepki.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Rolli, ta dyskusja chyba nic nie da.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Tyle mi fizjo odpisał na podpiętki:
"podpietki stosuje sie jesli ma sie mały zakres zgiecia grzbietowego w st skokowym
Silacze ktorzy maja dobry zakres cwicza czasami nawet boso"
"podpietki stosuje sie jesli ma sie mały zakres zgiecia grzbietowego w st skokowym
Silacze ktorzy maja dobry zakres cwicza czasami nawet boso"
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13602
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Dlaczego?
Tematem jest Przysiady dla BIEGACZY...
Osobiście uważam, ze standardowe przysiady dla biegaczy za bardzo nie nie sa. Tylko jako ogólne wzmocnienie dla wszystkich, a nie specjalnie dla biegaczy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Jacek to, że chłopaczkowi takie ćwiczenia nie są potrzebne to nawet nie dyskutuję.
Jak miałem 18 lat to nie spałem i po wodzie chodziłem.
Jak najbardziej dla biegaczy tyle ze może +40.
Biegacz też człowiek. Szczególnie jak w pracy od 20 lat siedzisz po 8 godzin przy biurku lub w samochodzie i ***jestem wulgarny i zasługuję na ostrzeżenie*** cię plecy że nie można buta założyć. Samo bieganie mi nie pomagało ale ćwiczenia 30 minut codziennie i nic mi nie dolega.
Jaki masz komfort biegania jak cię plecy ***jestem wulgarny i zasługuję na ostrzeżenie***?
edit. Oczywiście nie naparzam 30 minut samych przysiadów żeby było jasne
Jak miałem 18 lat to nie spałem i po wodzie chodziłem.
Jak najbardziej dla biegaczy tyle ze może +40.
Biegacz też człowiek. Szczególnie jak w pracy od 20 lat siedzisz po 8 godzin przy biurku lub w samochodzie i ***jestem wulgarny i zasługuję na ostrzeżenie*** cię plecy że nie można buta założyć. Samo bieganie mi nie pomagało ale ćwiczenia 30 minut codziennie i nic mi nie dolega.
Jaki masz komfort biegania jak cię plecy ***jestem wulgarny i zasługuję na ostrzeżenie***?
edit. Oczywiście nie naparzam 30 minut samych przysiadów żeby było jasne
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Jakiś czas temu krosfiterzy przypisywali sobie bycie specami od biegania. Kwintesencją tej epoki był osobisty trener od przygotowania motorycznego Kszczota, co skończyło się kwasem, rozstaniem z Królem i najgorszym sezonem w życiu. Drugim przypadkiem jest Chabowski otoczony troską speców od podnoszenia ciężarów. Do tej pory nie ma efektów tej rewolucyjnej pracy z zawodnikiem.
Najwyraźniej pora na nowych speców od biegania do przodu, bo w innych kierunkach nie jest wskazane. Ja mam tylko jedno pytanie. Jeżeli jesteś specem od fizjoterapii i masz stosowne wykształcenie, to po co pchać się w nieznane rejony, ryzykując reputację?
Czym innym jest utrzymywanie pacjenta w formie i zapobieganie efektom siedzącego trybu życia, a czym innym projektowanie swoich doświadczeń na wyczyn. Bo jak już mowa o tym, że dzięki czemuś da się szybciej biegać, to trzeba mieć na to jakieś potwierdzenie. Najlepiej u wysokiej klasy zawodników.
Najwyraźniej pora na nowych speców od biegania do przodu, bo w innych kierunkach nie jest wskazane. Ja mam tylko jedno pytanie. Jeżeli jesteś specem od fizjoterapii i masz stosowne wykształcenie, to po co pchać się w nieznane rejony, ryzykując reputację?
Czym innym jest utrzymywanie pacjenta w formie i zapobieganie efektom siedzącego trybu życia, a czym innym projektowanie swoich doświadczeń na wyczyn. Bo jak już mowa o tym, że dzięki czemuś da się szybciej biegać, to trzeba mieć na to jakieś potwierdzenie. Najlepiej u wysokiej klasy zawodników.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13602
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Tytuł artykułu jest raczej nie trafiony.
Autor raczej nie miał ambicji przekładania tych ćwiczeń na efekty w wynikach. Przede wszystkim nie w wyczynie.
Autor raczej nie miał ambicji przekładania tych ćwiczeń na efekty w wynikach. Przede wszystkim nie w wyczynie.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Też tak sądzę. Te tytuły są z d... A właściwie żywcem ściągnięte z RW.