Zgodnie z tym, co udało mi się ustalić, to jeżeli ktoś chcę pozbyć się nadmiernej tkanki tłuszczowej to nie zjedzenie tego banana, o którym napisałeś po bieganiu jest błędem.
Organizm powinien być tak wygłodniały, że po biegu powinien od razu wykorzystać tego banan, więc w żaden sposób on się nie odłoży.
Z drugiej strony, jeśli nie dostarczy się tego "banana" do organizmu po długim treningu to możemy zmusić organizmu to odkładania tkanki tłuszczowej z innych pokarmu w ciągu dnia. Jest to swego rodzaju reakcja obronna na brak paliwa po wysiłku i w ten sposób ciało chcę się bronić.
Jeśli jest jakiś dietetyk to niech się wypowie

Pozdrawiam