Sześć lat temu, było prawie dwa razy więcej zawodników (8,5 tys). Ktoś tu już pisał, że ma jednak wrażenie, że w wioskach i miasteczkach ludzi biega sporo. A jednak zapaść branży jest koszmarna.
Przecież nie dlatego, że ja się z Bieganiem rozstałem

Dwa maratony w Warszawie mają wpływ. Poznań ma jeden i ilość zapisanych jest większa. To na pewno jedna z kilku przyczyn.Adam Klein pisze:To może w Warszawie stało się coś o czymś nie wiem? Oświeci mnie ktoś? W zeszłym roku było chyba ponad 7tys biegaczy.
Myślisz, że w górach 12min/km to przyjemność? Jedynie jak zrobisz to na wypłaszczeniuRyszard N. pisze:...szczególnie gdy robi się km w tempie 12 minut.