Czy są tu osoby biegające z dodatkowymi skurczami komorowymi

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
pawbr
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 21 sty 2019, 14:27
Życiówka na 10k: 50:19
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, jak w temacie. Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sprawa u innych osób z moją przypadłością. Mam sporo dodatkowych skurczy komorowych. Są okresy gdy je bardzo odczuwam a są takie, że wcale ;) Biegam średnio po 30-35 km tygodniowo. Kardiolog nie zabronił mi biegać ale w okresach gdy tych skurczy jest sporo mimo świadomości, że te skurcze nie są takie groźne jest jakiś tam strach o zdrowie. Może ktoś by chciał porozmawiać na ten temat :) Pozdrawiam :)
New Balance but biegowy
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na pewno. Nazywa się on lekarz, ewentualnie z doktoratem to doktor.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

To pewnie nie do końca to samo ale zerknij na Historie pewnej arytmii
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

bosak pisze:Na pewno. Nazywa się on lekarz, ewentualnie z doktoratem to doktor.
Doktor lekarz to też lekarz.
Bosak, kolega u lekarza już był, pyta się innych o podobne doświadczenia, bo lekarz przecież może takich doświadczeń nie mieć.

Mi zdarzają się dodatkowe skurcze, ale nic na ten temat nie napiszę, bo nawet nie wiem, co napisać. Czasem się zdarzą, i tyle. W gruncie rzeczy nie jest to zjawisko jakieś bardzo rzadkie, sporo ludzi z tym musi żyć.

Cytat z artykułu na ten temat: Dodatkowe skurcze nadkomorowe w sercu są powszechne u osób zdrowych (do około 200 na dobę). Ich liczba wzrasta z wiekiem (nawet do 1000 dodatkowych pobudzeń na dobę u osób po 60. roku życia).

Zatem skoro wiesz od lekarza, że Twoje skurcze nie są wynikiem choroby, to po co się tym stresować? Wystarczy monitorować, raz na jakiś czas przejść kontrolne badania. Stres tylko pogarsza sprawę, w zaburzeniach nerwicowych natężenie skurczy dodatkowych znacznie wzrasta.
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

"Doktor lekarz to też lekarz. "
Tak? A ja napisałem inaczej, że nie jest?
ODPOWIEDZ