Jak przeprowadzić zawody samodzielnie ?
- Daniell
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 paź 2015, 11:55
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 3:41
Witam,
jestem na etapie treningu maratońskiego. Kilka tygodni wcześniej półmaraton w ramach testu - 27.02.
Problem w tym, że nie chce mi się jechać ponad 200 km w jedną stronę i zastanawiam się jak przeprowadzić taki test samodzielnie.
Na bieżni ? Można to jakoś policzyć (normy, standardy), kompletnie nie wiem jak to przeprowadzić ...
Nie ukrywam, że zależy mi na możliwie jak najlepszym oddaniu pełnego 21.097 km ?
Dzięki,
jestem na etapie treningu maratońskiego. Kilka tygodni wcześniej półmaraton w ramach testu - 27.02.
Problem w tym, że nie chce mi się jechać ponad 200 km w jedną stronę i zastanawiam się jak przeprowadzić taki test samodzielnie.
Na bieżni ? Można to jakoś policzyć (normy, standardy), kompletnie nie wiem jak to przeprowadzić ...
Nie ukrywam, że zależy mi na możliwie jak najlepszym oddaniu pełnego 21.097 km ?
Dzięki,
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Są 2 opcje
1) Znajdujesz półmaraton bliżej http://kalendarzbiegowy.pl/
2) Wychodzisz na ulicę i biegniesz sobie dystans półmaratoński - czy to z nawrotem w połowie, czy znajdziesz sobie jako takie w miarę odpowiadające kółko. Z własnego doświadczenia wiem, że do testu lepszy był nawrót w połowie. Na bieżni to nie jest dobry test, bo bieżnia Cię "wspomaga" jeszcze, plus w miarę stałe nachylenie itp.
1) Znajdujesz półmaraton bliżej http://kalendarzbiegowy.pl/
2) Wychodzisz na ulicę i biegniesz sobie dystans półmaratoński - czy to z nawrotem w połowie, czy znajdziesz sobie jako takie w miarę odpowiadające kółko. Z własnego doświadczenia wiem, że do testu lepszy był nawrót w połowie. Na bieżni to nie jest dobry test, bo bieżnia Cię "wspomaga" jeszcze, plus w miarę stałe nachylenie itp.
- Daniell
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 paź 2015, 11:55
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 3:41
Zawody to ja wiem, gdzie szukaćb@rto pisze:Są 2 opcje
1) Znajdujesz półmaraton bliżej http://kalendarzbiegowy.pl/
2) Wychodzisz na ulicę i biegniesz sobie dystans półmaratoński - czy to z nawrotem w połowie, czy znajdziesz sobie jako takie w miarę odpowiadające kółko. Z własnego doświadczenia wiem, że do testu lepszy był nawrót w połowie. Na bieżni to nie jest dobry test, bo bieżnia Cię "wspomaga" jeszcze, plus w miarę stałe nachylenie itp.

Bardziej mi chodzi jak wymierzyć równą odległość ... ?
Z bieżnią masz rację ... to kiepski pomysł.
Gdybym miał w swoim mieście półmaraton, niekoniecznie w terminie który mnie interesuje to pobiegłbym tą samą trasą (bezpieczeństwo i możliwości techniczne to druga sprawa), ale w Częstochowie jest tylko standaryzowana 10 km trasa ...
Chciałbym sobie ten półmaraton wliczyć w życiówkę

- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
To 2 razy pobiegnij trasą na 10 km i dodaj jeszcze ciut ponad kilometr. :D
Możesz samochodem przejechać się kawałek i odmierzyć 10,5 km. Jak sumiennie robisz trening to wyjdzie Ci życiówka, ale podawanie życiówki z treningu, to trochę nie halo. W ogóle to jest takie istotne?
Możesz samochodem przejechać się kawałek i odmierzyć 10,5 km. Jak sumiennie robisz trening to wyjdzie Ci życiówka, ale podawanie życiówki z treningu, to trochę nie halo. W ogóle to jest takie istotne?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1210
- Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
- Życiówka na 10k: 46:42
- Życiówka w maratonie: 3:56:58
- Lokalizacja: Wrocław
To chyba zależy od tego jak dokładną trasę potrzebujesz...dla "testowego" HM (w dodatku tak naprawdę pod maraton) nie potrzebujesz chyba wyliczen na poziomie trasy atestowanej, kilka, czy nawet kilkanaście metrów w jedną, czy drugą nie powinno robić róznicy.
Ja po prostu wziąłem endomondo, "narysowałem" sobie trasę z mapy i do treningów wystarcza (konkretnie obmierzyłem sobie 2,5km na trasie bez świateł (choć są ulice i sporadycznie muszę zwolnić, przyspieszyć lub obiec jakiś samochód stojący na pasach) i latam sobie tam i z powrotem tyle razy ile potrzebuję (2x2,5km,4x2,5km, 6x, 8x, 10x)...pod półmaraton domierzyłem sobie dodatkowo te 1100m i już (zresztą na trasie mam wymierzone punkty 1km i 2km, więc nawet bez zegarka z GPS-em bylem w stanie mierzyć tempo na zwykłym zegarku z opcją łapania lap-ów).
Aha, trasa obliczona z mapą endomondo (google maps) to na pewno nie dokladność do 1m, podobnie jak GPS w zegarkach, ale jak napisałem na początku, dla celów testowych powinno wystarczyć...w końcy gdy biegniesz "prawdziwy" bieg po atestowanej trasie, to też nie biegniesz torem optymalnym, nie mówiąc juz o tym,że trasa trasie nie równa (a jeszcze podbiegi robią różnicę), więc z aptekarską dokładnością i tak tego nie policzysz
--
Axe
Ja po prostu wziąłem endomondo, "narysowałem" sobie trasę z mapy i do treningów wystarcza (konkretnie obmierzyłem sobie 2,5km na trasie bez świateł (choć są ulice i sporadycznie muszę zwolnić, przyspieszyć lub obiec jakiś samochód stojący na pasach) i latam sobie tam i z powrotem tyle razy ile potrzebuję (2x2,5km,4x2,5km, 6x, 8x, 10x)...pod półmaraton domierzyłem sobie dodatkowo te 1100m i już (zresztą na trasie mam wymierzone punkty 1km i 2km, więc nawet bez zegarka z GPS-em bylem w stanie mierzyć tempo na zwykłym zegarku z opcją łapania lap-ów).
Aha, trasa obliczona z mapą endomondo (google maps) to na pewno nie dokladność do 1m, podobnie jak GPS w zegarkach, ale jak napisałem na początku, dla celów testowych powinno wystarczyć...w końcy gdy biegniesz "prawdziwy" bieg po atestowanej trasie, to też nie biegniesz torem optymalnym, nie mówiąc juz o tym,że trasa trasie nie równa (a jeszcze podbiegi robią różnicę), więc z aptekarską dokładnością i tak tego nie policzysz
--
Axe
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/16400095
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1210
- Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
- Życiówka na 10k: 46:42
- Życiówka w maratonie: 3:56:58
- Lokalizacja: Wrocław
Tyle, że 400m stadion też się "nie dzieli" na dystans HM, więc i tak trzeba sobie coś obmierzyć (choć tutaj na upartego, to można i zwyką 2m taśmą ;-))
--
Axe
--
Axe
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/16400095
- Beck`s
- Wyga
- Posty: 122
- Rejestracja: 05 paź 2012, 11:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak, z tym że wówczas masz praktycznie wszystko gotowe na bieżni, zostaje zrobić tylko niepełne kółeczko i masz zaliczony półmaraton
Narobisz się trochę kółek, lecz jeśli chcesz mieć dokładnie półmaraton to masz 


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1210
- Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
- Życiówka na 10k: 46:42
- Życiówka w maratonie: 3:56:58
- Lokalizacja: Wrocław
Zastanawiałem się kiedyś nad "testową 10ką" po bieżni, czyli w "warunkach laboratoryjnych" (no bo w praktyce to dochodzą rzeczy przekszadzające: podbiegi, nawroty, zabiegający drogę konkurenci...są też pomagające: dopalacz z adrenaliny i chęci współzawodnictwa)...ale wracając: 10ka to 25 kółek, HM to już ponad 50...nie wiem,czy bym to wytrzymał bez zawrotow głowy ;-)))
--
Axe
--
Axe
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/16400095
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Wg mnie straszna nuda, demotywująca do szybkiego biegania. Ostatnio z przymusu robiłem trening na bieżni elektrycznej - 10 km, w tym 7 w tempie HM - no myślałem że się zanudzę. Plus chociaż, że fajne dziewczyny były w pobliżu to trochę głowa była zajęta, ale jakby mi przyszło to robić bez tego "bodźca" to masakra.
- Daniell
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 paź 2015, 11:55
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 3:41
10 km zawody w Częstochowie "przebiegają" ulicami w tzw. Alejach przed Jasną Górą. Musiałbym czekać na zielone światło na pasach ...b@rto pisze:To 2 razy pobiegnij trasą na 10 km i dodaj jeszcze ciut ponad kilometr. :D

Motywacja , ambicja ...b@rto pisze:W ogóle to jest takie istotne?
- Daniell
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 paź 2015, 11:55
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 3:41
Ostatni tydzień miałem 2 treningi na bieżni elektrycznej. Jeden 20, drugi 22 km. Czyli od 1.40h do 1.50h, przed sobą mam tylko ścianę.b@rto pisze:Wg mnie straszna nuda, demotywująca do szybkiego biegania. Ostatnio z przymusu robiłem trening na bieżni elektrycznej - 10 km, w tym 7 w tempie HM - no myślałem że się zanudzę. Plus chociaż, że fajne dziewczyny były w pobliżu to trochę głowa była zajęta, ale jakby mi przyszło to robić bez tego "bodźca" to masakra.
Czy było nudno ... pewnie, ale jestem z tych nie biegających for fun.
- Daniell
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 paź 2015, 11:55
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 3:41
Nie pozostaje mi chyba zrobić inaczej niż biec z zegarkiem (GPS) . Mam "swoją" pętle ~ 4 km bo mieszkam we wiosce.axe pisze:To chyba zależy od tego jak dokładną trasę potrzebujesz...dla "testowego" HM (w dodatku tak naprawdę pod maraton) nie potrzebujesz chyba wyliczen na poziomie trasy atestowanej, kilka, czy nawet kilkanaście metrów w jedną, czy drugą nie powinno robić róznicy.
Ja po prostu wziąłem endomondo, "narysowałem" sobie trasę z mapy i do treningów wystarcza (konkretnie obmierzyłem sobie 2,5km na trasie bez świateł (choć są ulice i sporadycznie muszę zwolnić, przyspieszyć lub obiec jakiś samochód stojący na pasach) i latam sobie tam i z powrotem tyle razy ile potrzebuję (2x2,5km,4x2,5km, 6x, 8x, 10x)...pod półmaraton domierzyłem sobie dodatkowo te 1100m i już (zresztą na trasie mam wymierzone punkty 1km i 2km, więc nawet bez zegarka z GPS-em bylem w stanie mierzyć tempo na zwykłym zegarku z opcją łapania lap-ów).
Aha, trasa obliczona z mapą endomondo (google maps) to na pewno nie dokladność do 1m, podobnie jak GPS w zegarkach, ale jak napisałem na początku, dla celów testowych powinno wystarczyć...w końcy gdy biegniesz "prawdziwy" bieg po atestowanej trasie, to też nie biegniesz torem optymalnym, nie mówiąc juz o tym,że trasa trasie nie równa (a jeszcze podbiegi robią różnicę), więc z aptekarską dokładnością i tak tego nie policzysz
--
Axe
Jest lekki podbieg i zbieg. Tak robiłem sobie egzamin na 10 km teraz po sezonie, ale wiadomo - bez atestu, niedosyt pozostał bo zrobiłem "życiówkę" o 2 min. szybciej ...

- Daniell
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 paź 2015, 11:55
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 3:41
Jak biegłem pierwszy raz na elektryku a biegłem długo nie zaimplementowałem sobie - nie wiem jak to nazwać - psychologicznego bodźca do mózgu, że moje nogi już nie muszą podawać kiedy skończyłem biegać. Zwalniałem za szybko tempo , wyłączyłem bieżnie i spadłem z niej całkowicie mimo woliaxe pisze:.nie wiem,czy bym to wytrzymał bez zawrotow głowy))Axe

Ehhhhh

PS. Przepraszam za post pod postem ale nie chciało mi się edytować.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Skoro nie biegasz for fun, to jaki masz problem znaleźć półmaraton w stosunkowo niedalekiej odległości i na nim pobiec?