Jako, ze mam mozliwosc co jakis czas otrzymac za niewielka oplata jakis gadzet biegowy do "zabawy" ostatnio wpadl mi w rece Tom Tom Runner. ( oczywiscie nie pracuje zawodowo w branzy gadzetow sportowych) Pomyslalem coz, ladnie wyglada, sygnowany logo Tom Tom to powinno jakos to dzialac. Jakze sie mylilem. Wlasnie dzis mialem dobra okazje aby przetestowac sprzet w akcji - trening w II zakresie. Na trening wybralem sie z dwoma urzadzeniami pomiarowymi, wspomnianym Tom Tomem i wczesniej wyprobowanym sprzetem z decathlona, Genaute. Coz, Tom Tom to jakas pomylka. Wskazania tempa jakies z kosmosu. Mimo, ze trasa byla niezbyt rowna, ewidentne wachania tempa. Tom Tom uparcie swoje, wciaz to samo tempo i tyle



