5 km w 25m metoda gallowaya
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 15 gru 2014, 16:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
Mam pytanie czy to nie jest trochę za ciężki trening dla mnie ? Nie mogę znaleźć takiego dobrego treningu pod siebie.
Wcześniej skończyłem 30 min ciągłego biegu w 10 tyg,poczułem trochę wiatru po tym,lecz nie dałem rady na 10 km dla początkujących w 14 tyg ( 4 razy w tyg).
Powtarzałem 1,2 tydzień bardzo często.
Dziś zrobiłem drugi trening z planu 8 tygodniowego.( 5 km w 25 min) Trochę go zmodyfikowałem ponieważ robię normalne dystanse na górkach ok. 150 m podbiegu.A w tyg jeden bieg bieżnia normalnie jak w planie.
Dziś była środa czyli bieg 5 x 400 m w czasie 152.-1.55 . Pierwsze zrobiłem 1:40,1:45,1:50,1:55 i ostanie 2:10 już się nie zmieściłem.Już nie miałem siły biec szybko,być może przez wagę 122 kg.
Czy dam radę skoro co tydzień dochodzi 1 okrążenie w środę? Aż do 10 chyba.
Mam pytanie czy to nie jest trochę za ciężki trening dla mnie ? Nie mogę znaleźć takiego dobrego treningu pod siebie.
Wcześniej skończyłem 30 min ciągłego biegu w 10 tyg,poczułem trochę wiatru po tym,lecz nie dałem rady na 10 km dla początkujących w 14 tyg ( 4 razy w tyg).
Powtarzałem 1,2 tydzień bardzo często.
Dziś zrobiłem drugi trening z planu 8 tygodniowego.( 5 km w 25 min) Trochę go zmodyfikowałem ponieważ robię normalne dystanse na górkach ok. 150 m podbiegu.A w tyg jeden bieg bieżnia normalnie jak w planie.
Dziś była środa czyli bieg 5 x 400 m w czasie 152.-1.55 . Pierwsze zrobiłem 1:40,1:45,1:50,1:55 i ostanie 2:10 już się nie zmieściłem.Już nie miałem siły biec szybko,być może przez wagę 122 kg.
Czy dam radę skoro co tydzień dochodzi 1 okrążenie w środę? Aż do 10 chyba.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dooiero zaczales biegac wiec odpusc sobie cwiczenie predkosci. Rozumiem ped do niej, sam tak mialem jak zaczynalem. W pewnym sensie nadal tak mam
Chodzi o to, zeby na poczatku organizm przyzwyczail sie do wysilku. Zeby przebudowaly sie miesnie, sciegna i wreszcie zebys zrzucil zbedny balast. Porywanie sie na plan z ktorym nie dajesz sobie rady nie ma najmniejszego sensu. Doprowadzi Cie to tylko do kontuzji. W tej chwili rob spokojne rozbiegania i wydluzaj czas treningu. Na szybkosc jeszcze przyjdzie czas.

Chodzi o to, zeby na poczatku organizm przyzwyczail sie do wysilku. Zeby przebudowaly sie miesnie, sciegna i wreszcie zebys zrzucil zbedny balast. Porywanie sie na plan z ktorym nie dajesz sobie rady nie ma najmniejszego sensu. Doprowadzi Cie to tylko do kontuzji. W tej chwili rob spokojne rozbiegania i wydluzaj czas treningu. Na szybkosc jeszcze przyjdzie czas.
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pomijając całą resztę w ostatnim sie nie zmieściłeś bo pierwsze 2 były zdecydowanie za szybko. Przy twojej wadze szybkie interwały mogą ci zrobić krzywdę.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To co kojer napisal to prawda, jesli w planie masz przedzial 1:52-1:55 to nie mozesz biec szybciej. W interwalach chodzi o to zeby wszystkie byly rowno, ewentualnie przy ostatnim mozesz dac w palnik i pobiec szybciej jak masz sile. Nie zmienia to faktu, ze taki trening jest jeszcze nie dla Ciebie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 17 kwie 2015, 20:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ważysz 122 kg nie wiemy ile masz wzrostu ale na pewno za duzo ważysz.
Jeżeli chcesz biegać szybciej to po prostu schudnij. Im mniej będziesz miał kg do dźwigania tym będziesz szybciej biegł.
tu masz artykuł
http://www.runners-world.pl/zdrowie/Jak ... lna,4569,2
Jeżeli chcesz biegać szybciej to po prostu schudnij. Im mniej będziesz miał kg do dźwigania tym będziesz szybciej biegł.
tu masz artykuł
http://www.runners-world.pl/zdrowie/Jak ... lna,4569,2
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Dobrze wiem co to znaczy mieć 122kg i miałem także przyjemność trenować Gallowayem.Szymon_ pisze:Dziś zrobiłem drugi trening z planu 8 tygodniowego.( 5 km w 25 min) Trochę go zmodyfikowałem ponieważ robię normalne dystanse na górkach ok. 150 m podbiegu.A w tyg jeden bieg bieżnia normalnie jak w planie.
Dziś była środa czyli bieg 5 x 400 m w czasie 152.-1.55 . Pierwsze zrobiłem 1:40,1:45,1:50,1:55 i ostanie 2:10 już się nie zmieściłem.Już nie miałem siły biec szybko,być może przez wagę 122 kg.
Moim zdaniem 5km@25min to nie jest takie hop-siup

Ja po niemal roku treningów "od kanapy" zrobiłem 5km@26:57 biegiem ciągłym. Myślę, że gdybym wtedy biegł Gallowayem to co najmniej 30s byłoby lepiej, ale z zawodami to zawsze można sobie dywagować "co by było gdyby było"...
Aby Gallowayem przebiec na zawodach (nie na treningu) 5km w 25min to trzeba biegać tzw. "magiczną milę" w 7:30 (czyli tempo 4:40min/km).
Wstępne ratio to 4min biegu : 35sek marszu.
Średnie tempo to 5 min/km, a więc szacuję część biegową na około 4:50 min/km.
A jaką masz "magiczną milę" w tej chwili? Bo z tego można coś oszacować.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 15 gru 2014, 16:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wzrostu mam 195 cm.
Jestem grubo kościsty i tej wagi wogóle nie widać.
Dodam ,że jestem aktywny jak na swoją wagę. Robię ten plan ponieważ przygotowuję się na zawody tak za 3 miesiące i wydaję mi się najbardziej odpowiedni.
Bo jakim planem zrobię wytrzymałość na 6 min ??
Chodzi o k1 3 x 2min dystans.Po przerwie ze sportami walki 8 letniej w ringu chciałbym spróbować. Zawsze po treningu robię rozciąganie min 8 min,i skakankę 2 min.
Jak się zepnę to 5 km zrobię w 31 min tak pokazuję runstaics .Raz mi tak wyszło,ale zazwyczaj jest trochęg gorzej bo nie biegam "na maxa".Czyli ok.6:50 km/h
Szukam motywatorów tam? Macie konto?
Bardzo lubię biegać górki czy to coś złego ? Stawy nic nie bolą dobra rozgrzewka zawsze przez i rozciąganie po.
Jestem grubo kościsty i tej wagi wogóle nie widać.
Dodam ,że jestem aktywny jak na swoją wagę. Robię ten plan ponieważ przygotowuję się na zawody tak za 3 miesiące i wydaję mi się najbardziej odpowiedni.
Bo jakim planem zrobię wytrzymałość na 6 min ??
Chodzi o k1 3 x 2min dystans.Po przerwie ze sportami walki 8 letniej w ringu chciałbym spróbować. Zawsze po treningu robię rozciąganie min 8 min,i skakankę 2 min.
Jak się zepnę to 5 km zrobię w 31 min tak pokazuję runstaics .Raz mi tak wyszło,ale zazwyczaj jest trochęg gorzej bo nie biegam "na maxa".Czyli ok.6:50 km/h
Szukam motywatorów tam? Macie konto?

Bardzo lubię biegać górki czy to coś złego ? Stawy nic nie bolą dobra rozgrzewka zawsze przez i rozciąganie po.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 17 kwie 2015, 20:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jesteś wysoki masa Ci sie inaczej rozkłada niż osobie 1,6m co nie zmienia faktu że ważysz za dużo. Nie ma czegoś takiego jak grubo kościsty.
Dieta jak pisali poprzednicy to jedyne wyjście w obecnej sytuacji. Skoro nabrałeś takiej masy z pewnością jeż za dużo do swojego zapotrzebowania. Po drugie pytanie co jesz. Ja redukując wagę nie powiedziałbym że wprowadziłem jakaś dietę a po prostu zmieniłem sposób odżywiania i w obecnej sytuacji jest mi z tym dobrze.
Dieta jak pisali poprzednicy to jedyne wyjście w obecnej sytuacji. Skoro nabrałeś takiej masy z pewnością jeż za dużo do swojego zapotrzebowania. Po drugie pytanie co jesz. Ja redukując wagę nie powiedziałbym że wprowadziłem jakaś dietę a po prostu zmieniłem sposób odżywiania i w obecnej sytuacji jest mi z tym dobrze.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 15 gru 2014, 16:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jem zdrowo tylko dużo. Jak miałem dietę na 3500 kalorii to tyłem ale to nie tamat na to.
Sami zobaczcie i powiedzcie czy jetem otyły. Ważyłem już 134 kg 2 lata temu. Jak się rozbiegam i dietę przypilnuję to zleci...
Sami zobaczcie i powiedzcie czy jetem otyły. Ważyłem już 134 kg 2 lata temu. Jak się rozbiegam i dietę przypilnuję to zleci...
Ostatnio zmieniony 09 maja 2015, 10:29 przez Szymon_, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 17 kwie 2015, 20:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no tak janse że zleci z tym że nie ma sensu biegać interwałów, a te 25 min na 5km w tej chwili przy takiej wadze bedzie nieosiągalne. Wg mnie silownia też powinna być tyko uzupełnieniem treningu biegacza, zbyt duża masa miesniowa a tym samym waga tych mięśni również bęzie cie ograniczać. I tu kluczowe pytanie co chcesz osiągnąć poprzez bieganie i ćwiczenia. Jaki jest cel w dłuższym okresie
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Chyba żartujesz, 25-30kg do zrzucenia! Nawet jak nie dla biegania, to dla własnego zdrowia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13813
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
nieeeee, to grube kosci.WojtekM pisze:tak, masz wyraźną nadwagę

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
grube kości piersiowe
uwielbiam z punktu anatomicznego to sformułowanie 'grube kości'

uwielbiam z punktu anatomicznego to sformułowanie 'grube kości'
