Czy buty treningowe trzeba rozchodzić?

Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W związku z tym że jest to mój pierwszy post, chciałbym się ze wszystkimi przywitać. Po cześci kurtuazyjnej przechodzę do meritum :usmiech:
Rozpocząłem po paru latach ponownie biegać, na początek plan 6-cio tygodniowy do 30minut biegu.
Rozpoczynałem go w butach w których wcześniej chodziłem nike air citius 3, i po 4 tygodniach amortyzacja okazała się byc zbyt mała jak dlamnie :niewiem: 100kg 1,8m
Kupiłem sobie lunarglide4 za niewiarygodnie niska cenę 219 pln i moje pytanie jest takie;
czy muszę je w jakis sposób rozchodzić, czy moge zacząc od razu w nich biegać?
Dla niektórych z was moze jest to pytanie lamerskie, ale prosze o rzetelną odpowiedz.
PKO
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do planu 6tyg tp mysle, ze spokojnie mozesz odrazu w nich podchodzic i rozchodza sie w tarakcie ;-)
Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Do planu 6tyg tp mysle, ze spokojnie mozesz odrazu w nich podchodzic i rozchodza sie w tarakcie ;-)
Moze i masz rację, duzo sie chodzi w tym planie :ble: Nastepnym razem zamówię rozchodzone
Dybkos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 376
Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja w każdych butach od razu biegam, nie miałem z tego powodu żadnych nieprzyjemnych otarć itp.
Mortimer
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 12 sie 2011, 11:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dybkos pisze:Ja w każdych butach od razu biegam, nie miałem z tego powodu żadnych nieprzyjemnych otarć itp.
Ja podobnie.
Sent from my ENIAC
Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki
kateglory
Wyga
Wyga
Posty: 123
Rejestracja: 05 mar 2013, 13:47
Życiówka na 10k: 40m00s
Życiówka w maratonie: 2h59min09s.
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Buty do biegania powinny od razu pasować. Rozchodzić to można pantofelki, te mają leżeć dobrze na nodze od początku do końca....
Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kateglory pisze:Buty do biegania powinny od razu pasować. Rozchodzić to można pantofelki, te mają leżeć dobrze na nodze od początku do końca....
Powinny to dobre słowo, jedne z pierwszych climacooli miały taką plastikowa obrecz ze sznurowadłami, w tym się nie dało chodzić, a co dopiero biegać.
W Lunarach zrobiłem 18 km i faktycznie nie trzeba ich było rozchodzic :ble: tylko takie dziwne uczucie jest że lewy but jest mniej wygodny, przez ten plasticzek od plusa. Też takie macie odczucia?
Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po ponad miesięcznej walce z tymi butami, zrobiłem w nich około 200 kilometrów, doszedłem do wniosku że lunarglide4 nie nadają sie do biegania. Jest za duzo buta w bucie. Tych butów nie trzeba rozchodzić w nich należy tylko chodzić, zaznaczam że jest to tylko moje zdanie.
Fiszer
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 23 lip 2013, 20:50
Życiówka na 10k: 44:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja podczas pierwszego treningu w Adidas snova glide 5, poczułem starą kontuzję - rozcięgno podeszwowe :( . Zrobiłem trochę nierozsądnie że nie rozchodziłem ich wcześniej. Na szczęście po kilku treningach (ok tydzień) ból zniknął i wszystko pozostaje w porządku w dalszym ciągu
Obrazek
Mortimer
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 12 sie 2011, 11:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

850 pisze:
kateglory pisze:Buty do biegania powinny od razu pasować. Rozchodzić to można pantofelki, te mają leżeć dobrze na nodze od początku do końca....
Powinny to dobre słowo, jedne z pierwszych climacooli miały taką plastikowa obrecz ze sznurowadłami, w tym się nie dało chodzić, a co dopiero biegać.
W Lunarach zrobiłem 18 km i faktycznie nie trzeba ich było rozchodzic :ble: tylko takie dziwne uczucie jest że lewy but jest mniej wygodny, przez ten plasticzek od plusa. Też takie macie odczucia?
Nie mamy ;-) A w Lunarach z plusem biegamy, i owszem. Albo masz jakiś "inny" egzemplarz, albo "uwiera" Cię w głowie - po prostu masz wrażenie, że tak jest, wywołane świadomością, że istnieje pewna odmienność w budowie buta dla każdej ze stóp. A wrażenia nikoniecznie muszą mieć bliski związek z rzeczywistością mierzalną.
Sent from my ENIAC
Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mortimer pisze:
Nie mamy ;-) A w Lunarach z plusem biegamy, i owszem. Albo masz jakiś "inny" egzemplarz, albo "uwiera" Cię w głowie - po prostu masz wrażenie, że tak jest, wywołane świadomością, że istnieje pewna odmienność w budowie buta dla każdej ze stóp. A wrażenia nikoniecznie muszą mieć bliski związek z rzeczywistością mierzalną.
[/quote][/quote]
Lunary to moja piąta lub szósta para butów z plusem, więc nie jest to sprawa świadomości, tylko fizyczne odczucie, być może jest on jakoś wadliwie zamontowany. Ale to nic, za sprawą pewnego doktora i jego fotoreportaży problem rozwiązałem. Jakkolwiek poczynania tego szaleńca mogą budzić uśmiech politowania i drwin to w praktyce sprawdzaja się znakomicie. Dzieki doktorze Zenonie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ