Żel energetyczny na maraton

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam po raz pierwszy na forum,
Szykuję się debiutu w maratonie (Orlen Maraton) i zastanawiam się jak zaplanować picie i jedzenie w trakcie biegu, żeby nie przesadzić w żadną stronę. Do tej pory mam za sobą dwa półmaratony, piłam na nich niewiele, na jednym zjadłam pół babana i garść rodzynek w połowie drogi do mety, na drugim mały (21g) żelik energetyczny. Maraton to dużo większy wysiłek i już maraton zakupiłam sobie kilka żeli po 55g i ciągle nie wiem, ile powinnam ich zjeść, ile wypić do tego płynów, żeby dobiec - ważę 46-47kg, 164cm wzrostu - półmaraton przebiegłam w 1:52:14. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady!
New Balance but biegowy
Mar.co
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 685
Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

viewtopic.php?f=22&t=30287
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję za linka. Trzymajcie kciuki, żebym dobiegła do mety!
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

sugeruję powstrzymanie się od izotoników na maratonie.
żele, banany, rodzynki - bierz wszystko co masz przetestowane. ale nie łącz tego z izotonikami. tylko woda.
zwłaszcza jeśli będzie ciepło i trzeba będzie dużo pić.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Yassith
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 194
Rejestracja: 25 cze 2012, 14:36
Życiówka na 10k: 48:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja zawsze pije izo razem z zelami i mi to nie przeszkadza.
W ogole na maratonie staram sie raczej pic izo bo zawsze to pare wegli i mikroelementow, ktorych brakuje.

Osobiscie nie rozumiem teorii nie laczenia izo i zeli, testowalem na sobie i jest ok.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Yassith pisze: Osobiscie nie rozumiem teorii nie laczenia izo i zeli, testowalem na sobie i jest ok.
Zrozumiesz na 35kmie - w bieganiu zasada, żeby uczyć się na błędach innych jest wyjątkowo użyteczna, wzgardzenie za to takimi radami bywa wyjątkowo bolesne - zwłaszcza na końcówce maratonu.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

jeśli ktoś testował i nie ma z tym problemu, to mi to tym bardziej nie przeszkadza.
natomiast osobiście mam porównanie jednej i drugiej strategii i wiem co będę wybierał
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:jeśli ktoś testował i nie ma z tym problemu, to mi to tym bardziej nie przeszkadza.
natomiast osobiście mam porównanie jednej i drugiej strategii i wiem co będę wybierał

Każdy jest inny i każdy powinien na sobie przetestować co z czym łączyć, a czego nie :) Ja osobiście podczas maratonu wolę odpuścić sobie zarówno izo jak i żele. To co mi pasuje to banany i jeżeli jest ciepło to woda.
Yassith
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 194
Rejestracja: 25 cze 2012, 14:36
Życiówka na 10k: 48:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zgoda, sprawa jest indywidualna i nalezy wyprobowac.

Nie przychodza mi jednak do glowy zadne racjonalne powody, dla ktorych izo mialoby zaszkodzic z zelami.

Mihumor, 35 km mnie nie strasz bo to nie pierwszy moj maraton a na ostatnim zrobilem 3:07 tez pijac i izo i wpde (jak sie "zaslodzilem" za bardzo). Zawsze jednak pamietam, ze je/pije sie na maratonie nie dla walorow smakowych a po to aby dostarczyc do organizmu to czego mu brak. I tu woda najlepsza nie jest, gdzies czytalem, ze skurcze sa wynikiem braku czegos tam (magnezu, sodu - nie pamietam) ale w izo to jest. Skurczy jeszcze nigdy nie malem.

Pozdrawiam
Wojtek
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Stawianie tezy, że nie miałeś skurczy bo piłeś izo jest mocno naciągana, rzekłbym śmieszna nieco. Ilość sodu czy magnezu w izotonikach jest bardzo mała, to raczej placebo w tym względzie. Ja przeleciałem jeden maraton na izo, jeden na mrożonej herbacie (kaprys organizatorów) i jeden na wodzie, nie miałem skurczy na żadnym ale czy coś z tego wynika - wątpię, Porównując energetycznie też rzecz zupełnie bez znaczenia, najlepiej przebiegłem ten na wodzie ale sukces wodzie raczej trudno tu przypisywać czy też to w jakikolwiek sposób łączyć. Picie izo i łączenie go z żelami może doprowadzić do wrażenia "przesłodzenia" i przy zmęczeniu do efektu pewnych problemów żołądkowych, jak z większością tego typu sytuacji nie występuje to u każdego i zawsze niemniej może warto wspomnieć - osobiście też przerabiałem, w połączeniu z efektem ściany rzecz nie do przecenienia :hahaha: . Woda z żelem takich efektów nie daje. Jak ktoś wspomniał wyżej - słońce i upał pogłębiają wrażenia. Dlatego warto wiedzieć o takich rzeczach.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Yassith
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 194
Rejestracja: 25 cze 2012, 14:36
Życiówka na 10k: 48:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie postawilem tezy, ze izo = brak skurczy. Za to stawiam teze "every little helps" ;)

Sprzeciwiam sie rowniez tezie, ze nie powinno sie laczyc zeli i izo.
Nie znam fizjologicznych argumentow za ich nie laczeniem (wybacz, ze pomine efekt przeslodzenia ;))

Obaj za to zgadzamy sie co do tego aby wyprobowac co komu lezy na treningu a nie eksperymentowac na zawodach.

Pozdrawiam
Wojtek

P.S. Nie znam tez efektu tzw. sciany - moze w ogole jestem jakis inny ;)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Każdy jest ponoć inny i miewamy różne doświadczenia, normalka. Nie znasz efektu ściany? Są trzy wytłumaczenia: biegasz rozsądnie, jesteś dobrze przygotowany albo nie dajesz z siebie wszystkiego - do wyboru :hahaha: Ponoć co nas nie zabija to wzmacnia
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może pozostawmy na boku kwestię tego, czym popić żel, a skupmy się na jego ilości - chciałabym dobrze dobrać ilość, żeby nie przesadzić w żadną stronę. Mam kupiony żel carbo snack nutrend w torebkach po 55g - ile tego powinna wciągnąć drobna kobieta, która będzie biegła maraton między 4.15 a 5.00. Jak już pisałam wcześniej to mój debiut, więc trudno przewidzieć czas.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ania102 pisze:Może pozostawmy na boku kwestię tego, czym popić żel, a skupmy się na jego ilości - chciałabym dobrze dobrać ilość, żeby nie przesadzić w żadną stronę. Mam kupiony żel carbo snack nutrend w torebkach po 55g - ile tego powinna wciągnąć drobna kobieta, która będzie biegła maraton między 4.15 a 5.00. Jak już pisałam wcześniej to mój debiut, więc trudno przewidzieć czas.
Spróbuj na treningu. Na jednym treningu zjedz połowę, jak będzie za mało to na kolejnym zjedz cały. Obserwuj jak reaguje organizm - czy mu czegoś brakuje czy nie :)
Yassith
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 194
Rejestracja: 25 cze 2012, 14:36
Życiówka na 10k: 48:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja szukam takich w wiekszych opakowaniach np. isostar albo vitargo.

Squezy Gel tez bralem ale dla mnie jest za maly a z dwoma za duzo zachodu.
Smak dla mnie nie ma znaczenia aczkolwiek uwazam, ze pomidorowy jest fajny bo nie jest taki slodki.

Isostar mozna spowrotem zakrecic ale ostatnio mialem Vitargo i nie wycisnalem calego po czym schowalem do paska. Nic sie nie wycislo i uzylem go ponownie.

Wez na probe na wybieganie i testuj
ODPOWIEDZ